Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Mąż ma koleżankę i twierdzi, że to tylko koleżanka

To moja 2 nowenna. Pierwsza była w intencji uratowania małżeństwa. Jesteśmy w separacji od prawie roku. Mąż ma koleżankę i twierdzi, że to tylko koleżanka chociaż dochodzą mnie różne plotki na ich temat. Jest ciężko, ale walczę nadal.

Przy pierwszej nowennie wszystko szło sprawnie, odmawiałam ją z chęcią. Natomiast teraz jest bardzo ciężko. Kilka razy zmieniałam już intencję w tej drugiej nowennie. Na początku była to intencja o uwolnienie mojego męża od złego, teraz o rozpalenie miłości w jego sercu. Wiele razy zasypiam przy odmawiania co nie zdarzało się nigdy przy pierwszej nowennie. Niedawno się dowiedziałam nowych rzeczy o mężu i już byłam tak zła, że chciałam przerwać nowennę, ale coś sprawiło, że pomyślałam ” co masz do stracenia, módl się dalej” i tak się modlę. Nowennę kończę 13 maja. Relacje z mężem znów się pogarszają tak samo jak moje samopoczucie. Kiedyś przyśniła mi się Maryja i nasze ślubne obrączki. Może to dlatego, że ciągle o nas myślę a może to jakiś znak.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jurgita Romanowska
Jurgita Romanowska
12.05.16 04:58

Modl sie! Nigdy sie nie poddawaj!

m-g -m
m-g -m
11.05.16 14:45

Proszę się modlić dalej! Pod Krzyżem dostaliśmy Matkę.

Aga
Aga
11.05.16 14:40

niestety mąż przyznał się, że ma kochankę i zdradza mnie od dawna. teraz oboje próbują zniszczyć mi życie .

Luciano
Luciano
09.05.16 10:31

Módl się i nie poddawaj nigdy. Zły będzie wszystko robił, aby utrudnić modlitwę i cale twoje życie. Pamiętaj nigdy się nie poddawaj, NIGDY !!!!!! Życie to nie bajka, są złe chwile, ale one kiedyś przeminął jak zła pogoda. A później zaświeci gorące słońce i wleje do twojego złamanego serca dużo ciepła, miłości, i nadziei na nowe lepsze życie. Wybaczaj, dawaj szanse, uśmiechaj się każdego dnia do siebie i powtarzaj codziennie: Dziękuję Ci Panie Jezu Za Mój Krzyż. Ps. Czasem trzeba poczekać na lepsze w życiu, i pamiętaj Pan Jezus wie co dla ciebie dobre. Nic nie dzieje się bez powodu.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x