Szczęść Boże. O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się przez przypadek z internetu. Dziś czyli 23 kwietnia zakończyłam swoją pierwszą Nowenne Pompejańską. Intencja została wysłuchana w połowie. Czekam i mocno wierzę, że intencja zostanie całkowicie wysłuchana.
Dzięki Nowenne stałam się mniej nerwowa, przestałam się stresować i każdego dnia czuje, że ktoś nade mną czuwa i podpowiada mi co mam robić. Dziękuję Ci Matko Boża Pompejańska za wszystkie łaski jakie otrzymałam. Wiem, że wszystko co mnie w życiu spotyka zawdzięczam jedynie modlitwie. To ona daje mi siłę do pokonywania wszelkich trudności.
Nie poddawajcie się i trwajcie w modlitwie. Módlcie się a Bóg i Matka Boża zawsze Was wysłucha i nigdy nie pozostawi samego z problemem.