Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kinga: Głęboko wierzę, że miłość powróci..

Witam ponownie.. To już moje drugie świadectwo. Dziś będąc w kościele na mszy świętej, nagle pomyślałam, że muszę złożyć ponownie świadectwo swojej modlitwy do Najświętszej Maryi Panny, bo tak jak mówią słowa części dziękczynnej Nowenny Pompejańskiej

„..Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów (…) O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną…”. Pierwsze świadectwo złożyłam 2 miesiące temu, będąc również tak jak i teraz, w trakcie odmawiania części dziękczynnej NP. To już moja trzecia nowenna. Tak jak i za pierwszym razem wciąż modlę się z wielką nadzieją i wiarą w sercu o powrót uczucia jakie było między mną a pewnym chłopakiem, na którym wciąż bardzo mi zależy.

Przypomnę w skrócie swoją historię. Moja pierwsza Nowenna była odmawiana o powrót, możliwość spotkania i naprawienie relacji z bardzo ważnym dla mnie chłopakiem. Po przerwie jaką mieliśmy w swojej znajomości, za namową koleżanki postanowiłam odezwać się do Niego. Udało się, nasza rozmowa przez sms była całkiem pozytywna. Wspomniałam, że może moglibyśmy się zobaczyć, jednak wtedy był na wyjeździe ale obiecał odezwać się po powrocie. Podeszłam do tego bardzo z dystansem bo obawiałam się, że napisał tak tylko, żeby mnie zbyć. Wówczas zdecydowałam napisać tutaj o swojej historii. Dzień po publikacji mojego świadectwa odezwał się! Zaproponował spotkanie i umówiliśmy się. Było naprawdę miło, a ja upewniłam się jeszcze bardziej, że Matka Boża tak jak obiecała, nie opuszcza nas i spełni każdą prośbę, o którą będziemy prosić z wielką wiarą. Zaczęłam wtedy jednocześnie odmawiać drugą NP., tym razem prosząc o odmianę Jego serca, o wiarę w nas i w miłość. Jednak po tygodniu nasze relacje znów się ochłodziły. Mieliśmy kontakt, spotkaliśmy się, jednak coś było nie tak i niestety na chwilę obecną pogorszyło się jeszcze bardziej. Cała ta sytuacja upewnia mnie w tym, że uczucie, które żywię do Niego jest prawdziwe i wyjątkowe i mimo wszystkich przeciwności losu wciąż trwa, a nawet jest jeszcze większe. Obecnie odmawiam już trzecią nowennę w Jego (naszej) intencji i wierzę w to głęboko, że jeszcze wszystko się ułoży. Wierzę, że gdyby to nie miało sensu, Bóg nie postawiłby go na mojej drodze po raz kolejny. Cały czas mam w głowie słowa, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych i że nie wzbudza On w nas pragnień, których nie jest w stanie spełnić. Proszę Go za wstawiennictwem Najświętszej Maryi o łaskę miłosierdzia dla nas obojga, o szansę dla nas i o miłość, bez której życie człowieka nie ma sensu. Dodam jeszcze, że w trakcie odmawiania każdej z tych trzech Nowenn, zauważyłam wiele drobnych łask od Maryi, których do tej pory nie widziałam, wiem, że jest ona ze mną i prowadzi mnie przez życie i jestem Jej za to ogromnie wdzięczna! Mimo, że czasami mam dni kiedy ogarnia mnie zwątpienie, czy to ma sens, nie raz w trakcie nowenny zaczynam płakać i jest mi strasznie smutno i źle, to jednak nie poddaje się! Szatan cały czas próbuje mnie od tej modlitwy odwieść, wiem to.. Widzę, chociaż przez to, ile razy już przerwany został mój różaniec lub odpadł od niego krzyżyk. Cały czas naprawiam go i nic nie odwiedzie mnie od tej modlitwy. Nie wyobrażam sobie teraz dnia bez niej, bo wiem, że mogę zawsze liczyć na naszą ukochaną Matkę. Odmawiam też codziennie Koronkę do Bożego Miłosierdzia i modlitwę do św. Józefa. Wierzę, że Bóg nigdy mnie nie opuści, a Maryja, przez Najświętsze Serce Jezusa wstawi się za mną i uprosi dla nas Boże miłosierdzie..

Proszę raz jeszcze o modlitewne wsparcie dla Nas i siłę, aby wszystko ułożyło się jak najlepiej i abym następnym swoim świadectwem jeszcze bardziej mogła upewnić siebie i wszystkich odmawiających NP, że warto i nigdy nie można się poddawać! Bo modlitwą można uprosić tak wiele cudownych łask..

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
13 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
gosia
gosia
26.04.16 11:23

Ten mail nie działa 🙂 wyskakuje mi,że niestety nie został rozpoznany

Zadowolona
Zadowolona
25.04.16 17:47

Dziewczyny proszę napiszcie do mnie na maila zadowolona_np(małpa)op.pl to wyślę Wam na @BRAK niezbędne informacje. Czekam i pozdrawiam 🙂

Zadowolona
Zadowolona
25.04.16 17:45

Dziewczyny proszę napiszcie do mnie na maila zadowolona_np@BRAKop.pl to wyślę Wam na @BRAK niezbędne informacje. Czekam i pozdrawiam 🙂

Beata
Beata
25.04.16 16:33

Witaj Zadowolona mam pytanie napisz coś wiecej o Róży Relacji Międzyludzkich Bo zainteresowało mnie ja też mam podobne problemy co dziewczyny szanuje wolną wolę drugiego człowieka ale chciałabym mieć dobre relacje z niektórymi osobami.

M.
M.
25.04.16 16:43
Reply to  Beata

Ja również dołączam się do prośby o więcej informacji dotyczących tej Róży

Zadowolona
Zadowolona
25.04.16 09:11

Dziewczyny jak macie ochotę modlić się za osoby, z którymi macie popsute relacje to zapraszam do Róży Relacji Międzyludzkich… Oczywiście w takich przypadkach wchodzi w grę wolna wola drugiego człowieka, której Bóg nie ugnie do naszych oczekiwań, ale z własnych doświadczeń mogę Wam napisać, że odkąd moderuję tę Różę moje relacje poprawiły się właściwie z wszystkimi osobami, z którymi były z tego czy innego powodu zepsute czy nadszarpnięte. To pierwszy krok. Nad miłością i związkiem z drugim człowiekiem musicie już niestety same pracować prosząc zawsze o światło Ducha Św. Bo to nie jest tak, że Bóg albo Najświętsza Panna sprawią,… Czytaj więcej »

Maria W
Maria W
25.04.16 12:11
Reply to  Zadowolona

Zadowolona masz racje ja tego doznalam przedchwila z moja sasiadka bardzo zatracona ale Bog pokazuje ze ci zatraceni potrzebuja pomocy i naprawia relacje ,moze tj wynik rozy w ktorej sie modle u ciebje nie moze napewno I ja potwierdzam i zachecam was tez do tej rozy bo naoczny dowod mialam 5 min temu

Zadowolona
Zadowolona
25.04.16 17:52
Reply to  Maria W

Cieszę się z każdego pozytywnego świadectwa. Chwała Panu i NMP 🙂

Karolina
Karolina
25.04.16 09:10

Witam:) nie poddawajcie się wytrwałość jest najważniejsz. Czasami potrzeba czasu wiecej na naprawienie relacji Pan Jezus wie co robi:) Zaufajcie mu aa jak was dopada niecheć czy macie bardziej pod górkę módlcie się 10 razy mocniej. Pozdrawiam i bede pamietac w modlitwie:) Chwała Panu:)

Justyna
Justyna
25.04.16 01:25

Ja rownież proszę o kontakt

Magda
Magda
25.04.16 00:42

Witam Kingo jak możesz to podaj mi do siebie kontakt bo modle się o to samo a chętnie bym porozmawiała z kimś kto ma ten sam problem

Kinga
Kinga
25.04.16 14:02
Reply to  Magda

kinga.j91@wp.pl

Proszę w takim razie o kontakt meilowy

M.
M.
24.04.16 22:31

Dziękuję Ci Kingo za Twoje świadectwo. Jakbym czytała o mojej relacji z pewnym chłopakiem. Nasze relacje po mojej pierwszej Nowennie też się poprawiły a potem pogorszyly się jeszcze bardziej i tak jak Ty, czuje, że moja miłość do tego chłopaka jest jeszcze większa niż była i co najważniejsze, jest dojrzalsza niż była, więc doskonale Cię rozumiem. Ja też modlę się dalej i nie poddam się złemu, który ciągle czyha. Wiarę mam tak dużą, że góry może przenieść a moje zaufanie Matce Bożej, Panu Jezusowi i Panu Bogu jest tak duże, że przechodzi ludzkie pojęcie. Pomodle się za Was i jednocześnie… Czytaj więcej »

13
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x