Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: CUD POCZĘCIA DZIECKA

Treść świadectwa: Witam Wszystkich czytających moje świadectwo. O nowennie pompejańskiej usłyszałam od mojej koleżanki, 20 lutego przyjechałam do niej zrozpaczona, ze kolejny raz nie udało mi się zajść w ciąże, koleżanka powiedziała, że jeżeli się nawrócę i zacznę się modlić to może Matka Boska mnie wysłucha i wtedy opowiedziała mi o tej wspaniałej nowennie, oczywiście byłam sceptycznie nastawiona..

ponieważ byłam wtedy daleko od Boga, nie chodziłam do kościoła, nie modliłam się zbytnio a jak już się modliłam to wyklepałam modlitwę i po sprawie..w tym samym dniu po przeczytaniu kilku świadectw, postanowiłam,że będę odmawiać i tak też uczyniłam.Po paru dniach odmawiania nowenny czułam jak moje serce robi się ciepłe i do Boga i do ludzi, uwierzyłam w moc tej modlitwy ponieważ z osoby mało wierzącej nagle chciałam chodzić do kościoła chciałam się modlić i przepraszać Pana Boga,że kiedykolwiek w niego wątpiłam.. po ok tygodnia poszłam na kolejną msze niedzielną, łzy cisnęły mi się do oczu przez 26 lat jak żyje nigdy słowo Boże nie trafiało do mojego serca.Prawie za każdym razem płakałam modląc się z rozpaczy,że pomimo tego iż nie staram się długo o dziecko bo 5 miesiąc ja bardzo pragnęłam tego dziecka, jestem szczęśliwą żoną wspaniałęgo człowieka i chciałam żeby to dziecko było owocem naszej miłości. 17.03 skończyłam cz. błagalną 18.03 zaczęłam cz. dziękczynną i tego dnia rano zrobiłam test wyszła jaśniutka 2 kreska oczywiście powtórzyłam test dwukrotnie i również wyszły 2 kreski. 04.04 bylam na usg i widzialam moje malenstwo. Nie umiem opisac słowami tego co czuje jaka wdziecznosc .. to prawdziwy cud !!!!!!!!! Matka Boza mnie wysluchala. Do konca zycia bede jej wdzieczna.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agnieszka
Agnieszka
16.04.16 22:10

Aurelio tobie też życzę Błogosławieństwa Bożego i opieki Naszej Kochanej Matki 🙂 Pozdrawiam cieplutko 🙂

Aurelia
Aurelia
16.04.16 22:15
Reply to  Agnieszka

Bóg zapłać, trzymaj się cieplutko 🙂

Agnieszka
Agnieszka
16.04.16 13:11

Aurelio dziękuję za piękne słówa od razu uśmiech pojawił się na mojej twarzy 🙂 ja też wierzę że wszystko w swoim czasie . Maryja wszystkich wysluchuje jednych szybciej drugich troszkę później. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze 🙂

Aurelia
Aurelia
16.04.16 15:07
Reply to  Agnieszka

To wspaniale! 🙂 Cieszę się, że choć trochę mogę pomóc, bo tacy wspaniali ludzie tutaj są i takiej głebokiej wiary 🙂 Podziwiam Cię i życzę dalszego i coraz mocniejszego zaufania i wiary w Bożą moc! 🙂 To dzięki Wam moja i innych wiara się umacnia, dziękuję ze mozemy byc razem, bo to jest bardzo budujące 🙂 Siła wspolnoty czyni cuda, tam gdzie dwaj lub trzej, tam Pan Bóg dziala ze swoją laska 🙂 Niech Ci Pan Bog zawsze błogoslawi, a Maryja wspomaga 🙂

Waldemar
Waldemar
16.04.16 11:37

zamierzam jeszcze podjąć NP w intencji dusz czyśćcowych, nie chcę powtarzać NP cały czas w intencji poczęcia dziecka, bo moim zdaniem zachowanie takie wyglądało by na próbę wymuszenia czegoś od naszej Matki. Słyszałem że dusze czyśćcowe potrafią się odwdzięczyć za modlitwy. Czy nieśmiało mogę Was poprosić o wsparcie mnie w modlitwach?, za każdą modlitwę będę wdzięczny, Bóg zapłać.

Waldemar
Waldemar
16.04.16 11:26

a co sądzicie moje drogie Panie o mojej sytuacji. Mamy z żoną już dorosłego 23 letniego wspaniałego syna. Jednakże od około 8 lat staramy się bezskutecznie o kolejne dziecko. 8 kwietnia skończyłem swoją NP w intencji dziecka. Za miesiąc po 3 latach modlitw kończę tajemnicę szczęścia, zacząłem już drugą duchową adopcję dziecka poczętego zagrożonego aborcją. Próbowałem namówić moją żonę na NP, lecz ona podchodzi do tego z rezerwą i powiedziała że jak zajdzie już w ciąże to rozpocznie NP w intencji prawidłowego rozwoju i szczęśliwego zakończenia ciąży porodem. Jak myślicie, czy tylko moja modlitwa bez udziału modlitwy mojej żony ma… Czytaj więcej »

Aurelia
Aurelia
16.04.16 15:00
Reply to  Waldemar

Zawsze ma szansę! Grunt to zaufanie Matce Najświętszej, módl się szczerze i wytrwale, to będą dziać się cuda 🙂 Św. Monika modlila sie 17 lat za swojego syna, św. Augustyna. Dusz czyśćcowych zawsze mozna prosić o wstawiennictwo, szczególnie wiele im zawdzięczal św. Jan Vianney, mowil ze sa poteznymi orędownikami u Boga 😉 Powierz wszystko Maryi i nie zadreczaj sie tym, kiedy, gdzie i jak dziecko, bo Ona ma juz najlepszy plan przygotowany 😉 Od siebie, co pisalam wczesniej moge polecić szkaplerz św. Dominika, patron kolysek, wyprosil juz wiele dzieci swym wstawiennictwem 🙂 Polecam jeszcze tą modlitwę: http://www.parafia-slotwina.pl/modlitwy-na-rozne-okazje/21-akt-oddania-przeciw-niepokojom-i-zmartwieniom-don-dolindo-ruotolo Trzymaj się ciepło,… Czytaj więcej »

Aurelia
Aurelia
16.04.16 09:32

Chwała Panu za Twoją postawę! Niech Cię Matka Najświętsza zawsze wspomaga, a wszystko się ułoży! 🙂 Całuje mocno i pozdrawiam serdecznie 🙂

Agnieszka
Agnieszka
16.04.16 06:51

Aurelio tak mam pasek sw. Dominika. Jednych Matkę a niektórych pozniej. Kasiu wielokrotnie byłam u lekarza i wszystko jest w porządku . Wierzę że tak jak i ty napiszę swoje świadectwo :-). Pozdrawiam

Katarzyna
Katarzyna
15.04.16 21:01

Trzeba zaufać całkowicie Matce Bożej, powierzyć jej wszystko, jeżeli jesteś zdrową osobą to odpuść a Matka Boża wybierze dla Ciebie odpowiedni moment, dziękuje i również życzę wszystkiego najlepszego, proszę nie tracić wiary uda się tylko proszę powierzyć Bogu mówić tak jak ja przy tym ostatnim cyklu niech będzie Wola Twoja Boże. Pokój z Tobą.

Agnieszka
Agnieszka
15.04.16 20:39

Kasiu gratuluję , ty dopiero 5 miesięcy a ja już prawie dwa lata po ślubie i nic rok czasu odmawiam i proszę Matkę o ten dar bo nie ma nic piękniejszego 🙂 dla mnie miesiąc to jak rok. Kasiu życzę ci wszystkiego dobrego dużo zdrówka dla ciebie i maleństwa. Ja też wierzę że zostanę wysluchana wszystko w swoim czasie

Aurelia
Aurelia
15.04.16 23:45
Reply to  Agnieszka

Nie trać nadziei, Maryja zawsze wie czego nam trzeba 🙂 chociaz to niesamowicie trudne, moge wspomoc modlitwa, a Pani ma szkaplerz św. Dominika? Pomogł on wielu takim osobom 🙂

12
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x