Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewelina: Bóg usłyszał moje wołanie

Mniej więcej rok temu prosiłam Was o modlitwę w mojej intencji, byłam pomówiona o coś czego nie zrobiłam, bardzo potrzebowałam wtedy Waszej modlitwy, sama również odmawiałam kolejną nowennę pompejańską w tej intencji, byłam zrozpaczona. Teraz wszystko się zmieniło dzięki Matce Bożej, dzięki Waszym modlitwom.

Jestem po stokroć wdzięczna i szczęśliwa, że Bóg usłyszał moje wołanie. Jak słyszałam o tym, że kluczem do poukładania naszego życia jest zawierzenie się Panu Bogu i Matce Najświętszej, to było dla mnie jakieś abstrakcyjne, myslałam, ze nie jestem do tego zdolna. A Pan Bóg dzięki tej całej sytuacji pokazał mi jak bardzo mnie kocha, że zawsze mogę na niego liczyć, nawet po ludzku w beznadziejnych sprawach. Najważniejsze, żeby zaufać pomimo wszystko, cokolwiek by się nie działo. Jeszcze raz bardzo dziękuję za modlitwę i zachęcam wszystkich by się nie zniechęcać, bo złemu o to chodzi, a tylko w Bogu jesteśmy mocni. Maryja wzywa choćby w Medjugorie, o nieustanną modlitwę, różaniec. Nie ustawajmy w modlitwie rózancowej. Przepraszam, że tak późno piszę to świadectwo.

Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica! Pozdrawiam serdecznie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Henio27
Henio27
18.04.16 12:15
1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x