Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Elżbieta: świadectwa z kilku nowenn

Do tej pory nie dawałam żadnego świadectwa po odmówieniu nowenny pompejańskiej, a odmawiam już dziewiątą.O skuteczności,mocy, o łaskach i samej nowennie dowiedziałam się w internecie .Pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać (na jesieni 2012 r.)głównie o bezpieczny przelot i pobyt syna na miesięcznej praktyce w Anglii-łaski otrzymane,ponieważ wszystko odbyło się bezpiecznie,zdrowo,bez żadnych kłopotów,trafił do fajnej rodziny i nie było żadnych uwag wychowawców pod każdy względem.

Drugą odmawiałam również w intencji syna,ponieważ nastąpił bunt chodzenia do kościoła nie chciał,miał 19 lat-może nie potrafię dostrzec jeszcze tych wszystkich łask otrzymanych,ale póki co syn chodzi do kościoła,Obecnie pracuje również w weekendy i co drugą niedzielę jest w pracy,czasami chciałby pójść do kościoła ,ale musi pójść do pracy.Trzecią odmawiałam w intencji męża o zdrowie,bezpieczeństwo i błogosławieństwo w pracy.Czwartą (od 20 luty 2015)w intencji syna z intencją nauki,zdania egzaminów(studia zaoczne)i znalezienia pracy-niestety przerwał studia po I semestrze,pracę znalazł ale trafił źle tzw.obóz pracy.W ósmym dniu pracy został zwolniony.Drugą pracę otrzymał w połowie sierpnia 2015 r..Pracuje do chwili obecnej,jest ogólnie zadowolony z tej pracy. Piątą nowennę odmawiałam w intencji córki o zdanie egzaminów gimnazjalnych,dostanie się do dobrej odpowiedniej szkoły i bezpieczny przejazd,pobyt i powrót z wycieczki autokarowej do Anglii.Córka dostała się do dobrej szkoły,do której chciała się dostać,są jej koleżanki,ma fajną klasę.Wycieczka w Anglii również się udała-zdrowo i bezpiecznie.Kolejna nowenna w intencji uwolnienia z alkoholu w rodzinie-myślę,że jest lepiej.przyznam ,że nie ma aż takich „alkoholików”

w rodzinie,ale chodziło mi,żeby tego alkoholu było zdecydowanie mniej np jakieś uroczystości,spotkania w gronie rodziny,znajomych itd,żeby nie był najważniejszy. Kolejna nowenna w intencji syna o zdrowie,błogosławieństwo,potrzebne łaski w życiu i w pracy,także nawrócenie..Kolejna nowenna ósma od 12 stycznia 2016 r.była w intencji uzdrowienia duszy i ciała dla męża,syna,córki i dla mnie. Obecnie jestem w trakcie odmawiania dziewiątej już nowenny (od 06 marca 2016 r.)w intencji dusz czyśćcowych.Nie umiem tak ładnie i dokładnie wszystkiego opisać jakbym chciała.Przez odmawianie tych nowenn sporo łask otrzymaliśmy jako cała rodzina i każdy z nas osobno.Są łaski,pewnie których nie dostrzegłam,nie odkryłam,jeszcze nie zrozumiałam,pewnie z czasem:)Czasami o coś prosimy i nie otrzymujemy tego od razu albo w ogóle,może nie właściwa intencja itd,a czasami otrzymujemy po pewnym czasie.Podczas odmawiania tych nowenn ja osobiście zyskałam spokój wewnętrzny, nie denerwuję się,chociaż są jakieś sprawy czy problemy mam taki wewnętrzny spokój i ufność,że wszystko będzie dobrze,że się da załatwić, czy problemy zdrowotne-jakoś tak nie panikuję jak dawniej.Ogólnie w domu atmosfera jest inna,jest taka cisza,mniej kłótni,nieporozumień,łatwiej można się dogadać.Czasami dojdzie do jakiejś wymiany zdań ale jest ciszej,łagodniej.Daje ogromną wewnętrzną siłę Przyznam,że jak zaczynałam nowennę z intencją dla danej osoby,to z tą osobą był zgrzyt tak drugi,trzeci dzień nowenny,nawet nieznośnie czasami,a później spokój ,bo się nie poddaję chociaż byłam zła,myśli gdzie indziej ,odmawiałam.Ciekawie było przy odmawianiu ósmej o uzdrowienie duszy i ciała dla każdego z nas-domowników.Kłóciłam się ze wszystkimi,oni ze mną,a ja z nimi:),cała złość kierowana w moją osobę, wiedziałam o co chodzi,że szatan będzie przeszkadzał.Odmawiałam.Nie przestawałam.Jestem uparciuchem,więc się nie poddaję:)Mam już kolejną intencję na kolejną nowennę.Oprócz nowenny odmawiam również różaniec,kilka tajemnic konkretnie 7,w innych intencjach tych codziennych np.dziesiątek- różaniec rodziców za dzieci,duchowa adopcja, zmarłych,itd.Odmawiam też inne modlitwy np.Koronkę do Bożego Miłosierdzia.Noszę też szkaplerz karmelitański.Także czuję opiekę i pomoc Matki Bożej. Kocham,wierzę,ufam Matce Bożej,przez odmawianie różańca tyle zyskałam,nieraz sobie tak myślę,szkoda,że nie wiedziałam wcześniej o nowennie,o jej potędze ,bo wiele spraw można byłoby odpowiednio wcześniej rozwiązać,komuś pomóc,byłoby łatwiej itd.Kiedyś nie za bardzo lubiłam różaniec,dłużyło mi się odmawianie np.w kościele,a teraz mogę odmawiać w nieskończoność,nie dłuży mi się,nie nudzi,sprawia mi wielką przyjemność i przynosi ulgę.Pozdrawiam wszystkich,którzy czytają moje świadectwo i zachęcam do odmawiania,bo naprawdę warto.Królowo Różańca Świętego módl się za nami.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
22 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
29.04.16 16:20

NOWENNA DO ŚWIĘTEJ JADWIGI ŚLĄSKIEJ DZIEŃ PIERWSZY WIARA Pan Jezus powiedział: ,,Do każdego więc, kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie” (Mt 10,32-33). Człowiek wierzący stara się poznać i czynić wolę Bożą. „Sprawiedliwy z wiary żyć będzie” (Rz 1, 17). Powinniśmy nie tylko żyć wiarą, ale odważnie świadczyć o niej i szerzyć ją. Świadectwo wiary św. Jadwigi Wiara w Boga i znajomość prawd wiary stanowiły podstawę życia religijnego Księżnej. Studium… Czytaj więcej »

Klemens
Klemens
28.04.16 18:37

A dla sympatykow Rozy Duchowego Odrodzenia Mezczyzn I nie tylko informuje ze many juz trzecie swiadectwa z Nowenny o uwolnienia od alkoholizmu mezczyzn z naszych rodzin. Mozna nas znalesc w necie wpisujac w Google: roza duchowego odrodzenia mezczyzn, strona zawuera w nazwie slowa: rozapompejanska I word press.

Klemens
Klemens
28.04.16 18:36

Tak. Modlitwa najwazniejsza

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
28.04.16 17:23

NOWENNA DO ŚW. JADWIGI ŚLĄSKIEJ Z uwagi na liczne prośby o modlitwę za osoby terminalnie i bardzo ciężko chore i spotkanie kilku osób z Róży Św. Jadwigi Śl. w Sanktuarium Trzebnickim, mam propozycję. Jeśli ktoś zacząłby jutro nowennę do św. Jadwigi Śląskiej za takie osoby z naszych Róż i inne z portalu (niech raz wymieni tych, za których sam się modli i „wszystkich polecanych Bożej Opatrzności w tej Nowennie i jej uczestników” ) i zakończyłby ją siódmego maja o godzinie 12.00, kiedy zaczyna się Msza w Trzebnicy u św. Jadwigi, to byłoby wspaniale. Można polecać nie tylko chorych, ale chore… Czytaj więcej »

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
28.04.16 17:24
Reply to  Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
29.04.16 16:18
Reply to  Gabriela (GJ)

Link dalej czeka na moderację, więc kopiuję samą nowennę, która zaczyna sie dziś, 29 kwietnia..

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
28.04.16 16:57

Sorry, Klemensie, bo rzeczywiście poszło nie w tę stronę: sprawa Zosi jest i bardzo ważna i cieszę się, ze są postępy. Ja o tym wiem, bo pisałeś na maila, inni nie. Modlimy się dalej.

Klemens
Klemens
28.04.16 14:09

Ucinajac watek, aby nie foszlo to za daleko, jeszcze raz dziekuje za modlitwy w intencji Zosi, ciagle rowniez polecamy ja w rozach uzdrowienia chorych. To tyle Na ten temat.

Klemens
Klemens
28.04.16 13:08

Do Gj, mimo monitoringu mojej poczty od Wielkanocy, jeszcze zadne zgloszenie ani roszczenie zekomo wyludzonych pieniedzy nie wplynelo, to moze rozkochane I porzucone chociaz sie odezwa, 🙂

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
28.04.16 13:57
Reply to  Klemens

Życzę, żeby żadna nie była w ciąży – choćby i przez nią wymarzonej.

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
28.04.16 12:48

KOCHANY KLEMENSIE:-) I INNI FORUMOWICZE. Z uwagi na liczne prośby o modlitwę za osoby terminalnie i bardzo ciężko chore, mam propozycję. Jeśli ktoś zacząłby jutro nowennę do św. Jadwigi Śląskiej za takie osoby z naszych Róż i inne z portalu (niech raz wymieni „swoich” i „wszystkich polecanych Bożej Opatrzności w tej Nowennie”) i zakończyłby ją siódmego maja o godzinie 12.00, kiedy zaczyna się Msza w Trzebnicy u św. Jadwigi, to byłoby wspaniale. Można polecać nie tylko chorych, ale chore relacje i wymagające uzdrowienia sytuacje życiowe, to odpowiednia patronka. Dziś się pojawiła taka idea, w związku z prośbami za terminalnie chorą… Czytaj więcej »

Maria W
Maria W
28.04.16 13:39
Reply to  Gabriela (GJ)

tak Gabryielo siebie polec na pierwszym miejscu koniecznie i widzac twoje kasy i jady kazdego dnia na tym forum musze sie widze dolaczyc do nowenny Amorta bo juz 2 osoby sie za ciebie z tego co wiem modla bo ten kudlaty niechce ustapic i wylezc z ciebie i moze ta SZAJKA w tobie z ntych ujdzie wreszcie i zamkniesz sie i zaczniesz sie zachowywac norumalnie jak wszyscy na tym forum a nie jak biuro reklamowe z oferta SPRZEDAM ZA COS COS CO JEST SWIETE ALE NIE DLAMNIE POD TAKIM SZYLDE Jestem ciekawa kiedy rzucisz sie na Zadowolona ze ci kradnie… Czytaj więcej »

Zadowolona
Zadowolona
28.04.16 14:04
Reply to  Maria W

Mario…ja nie rywalizuję z Gabrielo a Gabriela ze mną…Ona modli się w moich Różach a ja w jej i mam nadzieję, że tak już pozostanie jak długo będzie trwać to dzieło.

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
28.04.16 14:05
Reply to  Maria W

Mario, może zacznij golić nogi, to przestaniesz wszędzie widzieć kudłatość, o której piszesz od wielu tygodni. Na to o pomaga golarka – nie musi być od Amortha. I zacznij omijać moje wpisy, bo próba dostosowania odpowiedzi do tego, o czym ja piszę, działa na Ciebie tak, jakby kameleon położył się na szaliku w pepitkę i się pochorował z wysiłku.

Teresa A
Teresa A
28.04.16 10:15

Elżbieta fajnie to wszystko opisałaś . Niech Bóg Ci błogosławi i Twojej Rodzinie

Elżbieta
Elżbieta
29.04.16 23:20
Reply to  Teresa A

Dziękuję:)Tobie Tereso również życzę wszelkiego dobra i Błogosławieństwa Bożego dla Ciebie i Twoich bliskich.Pozdrawiam:

Teresa A
Teresa A
28.04.16 10:09

Klemens oj dobra …. nie tłumacz się …./co Ci po głowie chodzi/

Klemens
Klemens
28.04.16 11:18
Reply to  Teresa A

No tak, ale lepiej nie dawac sobie wchodzic Na glowe, 😉 pozdrawiam

K.
K.
28.04.16 09:59

Pani Elzbieto chcialam napisac taka mala pomoc dla pani syna odnosnie chodzenia do kosciola w niedziele(bo pisala pani,ze czasem syn nie moze isc na msze niedzielna) jakis czas temu moja babcia w RMaryja sluchala o tym,ze jesli ktos nie moze isc do kosciola na msze niedzielna czy to w sobote czy to w niedziele,to moze isc do kosciola w poniedzialek lub piatek i ofiarowac ta msze jako msze niedzielna,oczywiscie chodzi tu o skrajne przypadki,kiedy naprawde nie mozna isc na msze,ani w sobote ani w niedziele,
a nie wtedy,ze mi sie nie chce itp(nie mowie tu o pani synu).

Klemens
Klemens
28.04.16 09:12

Mialo byc ,,kochani” przepraszam pisze z telefonu, przekreca mi slownik niektore slowa

Klemens
Klemens
28.04.16 09:11

Kochanki dziekuje za modlitwy za zdrowiem Zosi, jesli jeszcze pamietacie moj apel 2 mcE temu, w ostatnia sobote rozmawialem z Jej rodzicami, sa dobre rokowania, mimo ze to jeszcze prawdopodobnie dlugo potrwa caly ten process leczenie.
Wszystkim ktorzy wsparli modlitwa serdecznie dziekuje.

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
28.04.16 13:00
Reply to  Klemens

Byliśmy już szajką, sektą i klubem psychicznych, ale tego aspektu zbiorowej działalności nikt nie rozszyfrował. Myślałam, ze jesteś dyskretniejszy…:-)

22
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x