Bardzo chcę podziękować mojej znajomej która powidziałami o nowennie pompejańskiej.Trudno jest pogodzić sie z wiadomością ze ciąża ma być usunięta bo dziecko ma wadę serca.Dziecko żyje urodziło sie siłami natury bez zewnętrznych objawów choroby czeka go zabieg ale żyje .TAk łatwy i szybki poród zawdzięczamy MATCE BOŻEJ i odnawianej przez rodzine NP.cud to nie tylko uzdrowienie ale spokój i wiara ze wszystko dobrze sie ułoży i ten spokój zawdzięczamy NP
To naprawdę cud, że tak się stało. Dużo zdrowia dla maluszka. Pozdrawiam i z Bogiem.