Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Becia: modlitwa o uwolnienie

Treść swiadectwa: O NP dowiedziałam się jakieś kilka lat temu z Internetu. Szukałam wówczas pracy i długo nie mogłam jej znaleźć, wówczas zaczęłam odmawiać nowenne pompejanska i po skończonej nowennie otrzymałam pracę. Przez te kilka lat moje życie tak się potoczyło, ze znowu jestem bez pracy. Jak do tej pory odmówiła w tej intencji dwie nowenny, ale nie zostały jeszcze wysluchane.

Otrzymałam natomiast łaskę wewnętrznego spokoju i zapewnienia, ze wszystko się ułoży. W obecnej chwili odmawiam kolejną nowenne , ale nie w intencji pracy a uwolnienie i uzdrowienie wewnętrzne oraz naprawę mojego życia. Muszę powiedziec, ze z wczesniejszymi nowennami nie mialam problemu, by je odmawiac, to tę nowenna przychodzi mi bardzo ciężko. Nie mogę się skupiać na modlitwie, mam chwilę zwątpienia i negatywne myśli, zły ciągle podszeptuje, ze po co Ci to, ze nie zostalas wcześniej wysłuchania to teraz też tak będzie,do tego doszła jeszcze niska samoocena i brak wiary w siebie. W chwili obecnej czuje sie jak na karuzeli: w jeden dzien czuje sie tak, iz moglabym gory przenosic a w kolejny nachodza mnie leki i negatywne mysli. Mimo tych wszystkich przeciwności, trwam na modlitwie i nie poddaje się. Spodziewałam się tych wszystkich ataków, gdyż czytałam dużo świadectw innych osób, które pisały, ze zły nie znosi modlitwy o uwolnienie, ze atakuje wówczas ze zdwojoną siłą. Wierzę, ze Matka Najświętsza da mi tyle siły, bym mogła ukończyć nowenne i uprosic potrzebna łaskę a mój Anioł Stróż uchroni mnie przed atakami złego. Kochani, jesli ktos ma chwile zwatpienia, to niech sie nie poddaje, niech wytrwa w modlitwie i doprowadzi ja do końca. Matka Bożą wysluchuje każdej modlitwy, tylko czasami Bóg ma wobec nas inne plany, na pewno lepsze plany niż byśmy sami chcieli. Wszystkich zachęcam do odmawiania tej wspaniałej modlitwy. Szczęść Boże!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
19.04.16 13:59

Cała sztuka polega na tym, żeby się odciąć od emocji, nie utożsamiać z nimi, bo to z tych naszych nastrojów i nastawień jest cała ta huśtawka czy karuzela. To m.in. o tym mówi Jezus, zachęcając do zaparcia samego siebie. I metoda Prymasa Wyszyńskiego: dyscyplina w organizacji dnia, bo każdy czas rozmyty wypełniają głupie myśli, wspominania, lęki, planowania psu na budę.Gorąco namawiam na nowennę uzdrowienia, której opis pod tym hasłem jest w Internecie, na którejś ze stron Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Sama dzięki temu nie poległam i kilka osób z Róż odprawiło tę Nowennę z bardzo dobrymi skutkami. To się… Czytaj więcej »

Zadowolona
Zadowolona
19.04.16 12:33

A może warto było zacząć od dobrej spowiedzi ( generalnej) i poproszenia kapłana o modlitwę nad sobą ? Myślę, że w takich wypadkach NP powinna być dopełnieniem dobrze przeżytego sakramentu pokuty i modlitwy kapłańskiej…

Aguska
Aguska
19.04.16 11:38

Trwaj na modlitwie kochana. Zły bedzie robił wszystko, żebyś ja przerwała ale Pan Bóg jest silniejszy i razem z Maryja da Ci moc!!! Ufaj Panu!!!

Henio27
Henio27
18.04.16 12:20
4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x