Odmawiałam Nowennę Pompejańską w intencji ukochanego syna o uzdrowienie ducha i ciała. Pod koniec odmawiania zaczął się zmieniać na lepsze . Dzis może nie jest jeszcze całkiem dobrze, ale po raz pierwszy od dawna widze radykalna poprawe, mimo że dotychczas wszystko zawiodło. Modlitwa Matki została wysłuchana, a moja wiara umocniona.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy