Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Weronika: Podziękowania za otrzymane łaski

Królowo Różańca Świętego , Matko Nieustającej Pomocy chcę Ci podziękować za wszystkie łaski , które od Ciebie otrzymałam i które bez przerwy od Ciebie otrzymuję. Nowennę Pompejska odmawiam ok 3 lata , myślę, że dzień , dwa mam przerwy i znów, już się tak przyzwyczaiłam, że dzień bez nowenny to dzień stracony. Powiecie, że się nie da, że nie ma czasu, ja odmawiam wszędzie, jadę pociągiem – odmawiam, idę na spacer z psem, to wybieram bulwar, gdzie cisza i spokój i odmawiam, jestem na działce to usiądę na pól godziny w pawilonie i odmowie jeden różaniec , uwierzcie mi , da się, naprawdę! Odmawiajcie Nowennę Pompejską i pamiętajcie ,, Nie ma modlitwy niewysłuchanej,,

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ela
Ela
28.03.16 20:03

Skonczylam Nowenne dwa tygodnie temu, myslalam ze zrobie sobie dluzsza przerwe, ale zaczelam juz ponownie odmawiac.

Sunny
Sunny
28.03.16 19:47

Aga, moze nie zmuszaj meza, zeby szedl do kosciola, ale daj mu przyklad swoim zachowaniem. Tzn. sama chodz do kosciola i ofiaruj meza Matce Bozej. Badz wytrwala w modlitwach i nie przerywaj nowenny. Czasem potrzeba duzo czasu, zeby ktos dostal laske nawrocenia. Gdy otrzymasz wewnetrzny spokoj od Maryji, Twoja twarz rozjasni sie i usmiech zagosci na niej. Wtedy Twoj maz to zauwazy i byc moze powroci do Ciebie.

Martyna
Martyna
28.03.16 21:12
Reply to  Sunny

Można sobie tak wmawiać, faceci są ślepi i nie widzą pewnych rzeczy.

Sunny
Sunny
28.03.16 21:26
Reply to  Martyna

Martyna, nie oszukujmy sie. My tez czesto jestesmy slepe i nie zauwazamy potrzeb mezczyzn. Dlaczego odchodza? Co ta druga ma tak cennego, ze tam ida? Moze czasem u tej drugiej znajduja wiecej zrozumienia, niz u nas?
Zycie jest zlozone, a wina niejednokrotnie jest po dwoch stronach. To jest czesto kwestia „dogadania” sie, ktora tak wiele par ignoruje tzw. „duma” przed rozstaniem sie. A potem czesto juz jest za pozno….

Martyna
Martyna
29.03.16 16:42
Reply to  Sunny

To prawda, my też zawiniamy często. Ja jestem czasem rozgoryczona i dlatego tak piszę. Jestem w innej sytuacji, ale tak samo jest mi przykro. Trochę znam męża i pamiętam, że on lubił mnie zawsze uśmiechniętą i radosną, taką mnie poznał, staram być taka jak na początku, kiedys, ale nie wiem, czy on to zauważa.

Aga
Aga
28.03.16 19:25

A mojej modlitwy Maryja chyba nie słyszy. Mąż nadal nie chce wrócić i jest strasznie oziębły w kontakcie ze mną a ja strasznie cierpię. Szydzi ze mnie jak powiedziałam żeby poszedł do kościoła. Zaczęłam 2 nowenne w intencji naszego małżeństwa i chyba ją przerwę bo nie mam siły już walczyć.

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x