Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

MAŁGORZATA: nowenna

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się od koleżanki z pracy, zaczynałam ją trzy razy ciągle coś mi przerywało. Nie odpuszczałam było to trudne aż się udało. Moja modlitwa już w połowie została wysłuchana, modlę się teraz kolejny raz z wiarą że podołam i z nadzieją że będę wysłuchana. Modlitwa różańcowa sprawiła że postanowiłam modlić się nie tylko w swoich intencjach, ale również za obce mi osoby, często postawione na mojej drodze. Dziękuję Matce Najświętszej za łaski.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x