Była to piąta NOEWNNA mojego życia. Ja grzeszna ,upadająca zostałam wysłuchana .Wiem ,że Jezus mnie kocha ,nie rezygnuje ze mnie .JEST i SŁUCHA. Zawsze ,gdy proszę ON JEST. Tę Nowennę rozpoczynałm trzy razy w intencji osoby z mojej rodziny ,Dwukrotnie przerwałam ,zły nie dał mi skończyć.Tym rzazem trwałam, a zły tak bardzo szalał w osobie za która się modliłam ,ze po ludzku wydawało się ,że nic się nie da już zrobić ,ale tylko po ludzku…….Każdy następny dzień był gorszy od poprzedniego .Osoba ta tak bardzo niszczyła wszysto i wszystkich na swojej drodze.
My bliscy byliśmy u kresu sił.To co się dziło z nią ,było silniejsze i mocniejsze każdego dnia było pełne zła , a nawet mogę smiało stwierdzić , było na granicy opętania .Im dłużej się modliłam ,trwałam tym bardziej zło szalał i obracało się w moim kierunku .Modliłam się o wstawiennictwo ŚW CHARBELA. Modliły się siostry zakonne . Modlitwa dotarła do Kibeho (Rwanda).Wznosiliśmy modlitwy do Św. Michała. I było źle, bardzo źle ale modlitwa to siła. Przedostatniego dnia Nowenny byłam wraz z siostrą na mszy o uzdrowienie , Niosłyśmy na noszach ,w naszych sercach tę osobę. W nocy miałam sen…w zimowy ogrodzie zakwitła róża……w dzień ukończyłam Nowennę.I następnego dnia…….Cud stał się rzeczywistością .zadrżałam ,bo błagałam o Niego ,a On się zdarzył . Wszystko się zmieniło ,Odeszło zło ,osoba ta zaczęła rozmawiać ,prosić o przebaczenie. Przepraszała każdego z osobna . Wyrzekła się tego , co się z nią działo. Wróciła, Jest z nami. Kochani PROŚCIE , NIE USTAWAJCIE W MODLITWIE , NIE ZNIECHĘCAJCIE SIĘ. MATEŃKA czeka na nas i słucha. Nikt nie odejdzie bez JEJ łaski. Ja zawierzyłam już na zawsze.
Proście o miłość, proście o inne skarby Królestwa Bożego, a reszta zostanie wam dodana.
Nie możesz zwątpić .Widocznie trzeba więcej ..i więcej ….Pan wie najlepiej .daj sie prowadzić.i wierz bardzo mocno.Zycze Ci wytrwalisCi .poszukaj modlitwy do Michala Archanioła to taka miesieczna nowenna.Lidia
Jaka to była intencja? ja odmówiła juz 4- 5 nowenn minn jedną za męża o przemianę i nawrócenie. Obecne nie modlę się nowenny jakoś zwątpilam ze na niego to nie działa dodała mi Pani otuchy i wiary i zacznę od nowa NP za męża. Dziękuję
https://youtu.be/chrNkeeoBJQ
Dałaś mi siłę, bo odmawiam właśnie 3 nowennę i zło wyjątkowo się na mnie zdenerwowało obecną intencją. Próbuję sobie wytłumaczyć, że to oznaka wartości mojej modlitwy, ale bywa bardzo ciężko… Chwała Panu!!!
Dziękuję za to świadectwo.Rzeczywiście pomimo przeciwności nie wolno się poddawać,Chwała Panu.
Wiara siłą życia. Cuda się zdarzają. Dziękuję za świadectwo.