Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ania: Światełko w tunelu !

Witam, jestem Ania. Na Nowenne natrafiłam przez przypadek na internecie szukajac modlitwy o miłosc konkretnego meżczyzny….zaczęłam odmawiac Nowenne nastepnego dnia odkąd ja znalazłam czyli 23 grudnia a konczyłam 14 lutego. Modiłam sie o miłosc tego chłopaka, zeby wrócił do mnie. Napoczatku nie było lekko, nie mogłam sie skupic ale wierzyłam ze mi to pomoże choc liczyłam sie z tym ,że moge byc nie wysłuchana, choc nie dopuszczałam do siebie tej mysli. W trakcie Nowenny znalazłam prace sadziłam ze wszystko sie układa, okazało sie ze ta praca była tylko na miesiac, było mi dziwnie z tym ale uznałam ze tak musi byc. Modliłam sie i nic sie nie zmienało, w części dziękczynnej moje kłopoty zaczeły na mnie spadac jak lawina, myslałam ze mina ale nie minęły…dwa dni przed koncem Nowenny okazał sie ze ten chłopak ma dziewczyne.

Byłam załamana i zła. Nie tak chciałam zeby to wyglądało, chciałam zakończyc modlitwe ale uznałam, że musze ja dokończyc obiecałam to sobie i Matce Bożej. Po nowennie nic sie nie zmieniło, tylko kłopoty coraz wiecej ich miałam, brak pracy, problemy finansowe i wogole wszystko…załamałam s.ie, myslałam ze juz nic sie nie zmieni i zawsze bede w ciemnosci. Każdemu sie udawało tylko nie mi, przez ten czas modlitwy, zaczęłam choddzic do koscioła, modlic sie codziennie , nie tylko nowenna, potrzebowałam tego, modlitwy, spotkania z Bogiem. Teraz inaczej patrze na wiele rzeczy. Minął ponad miesiąc od zakonczenia mojej pierwszej Nowenny, moje kłopoty troche zmalały, jakos dałam im rade , ale było mi ciężko, znalazłam prace, nie jest idealna ale lepsze to niz nic, wierze, że znajde cos lepszego z pomocą Bożą. Ten chłopak odezwał sie do mnie, jestem szczesliwa i usmiechnięta. To dopiero początek, ale ufam,że bedzie dobrze. Bóg jest wielki i pomaga każdemu kto zwróci sie do Niego o pomoc, sama o tym wiem.Wczesniej myslałam ze Pan mnie nie slucha i nie zasługuje na Jego pomoc, teraz wiem ze jest inaczej! Pan pmoga tylko w odpowiednim dla Niego i dla nas czasie, trzeba byc cierpliwym. Mi nie zawsze wychodzi, ale staram sie. Są dni ze czasem wątpie ale to teraz jest chwilowe , On jest i chce naszego szczęscia. Czasem warto jest przejsc przez piekło dla, tych chwil radosci które pozniej na nas czekaja! U mnie to dopiero początek, ale wierze, ze znajde lepsza prace i chłopak sie do mnie odezwie, wiem ze to dobry znak. I że Pana Boga, Jezusa i Maryje obchodzi mój los i los innych osób zwracajacych sie do nich o pomoc. Nie jest jeszcze idealnie ale zaczyna sie od małych kroków. Modlitwa uczy pokory i cierpliwosci. Chwała Tobie Panie!! Jestes Wielki !!!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ania
Ania
04.04.16 11:31

angel znajde Cie na forum zywyego, jesli nie napisze Ci na poczte maila 🙂

Angel
Angel
02.04.16 20:53

Nie mogę Cię wyszkać ja mam Andrzelika może ty mnie znajdziesz

Ania
Ania
02.04.16 20:38

angel znajdz mnie na forum zywyrozaniec tam pogadamy…u mnie tez nie jest idealnie, ale widocznie tak musi byc, wiecej opowiem Ci na priv. pozdrawiam!! i głowa do góry

Angel
Angel
02.04.16 16:32

Trudno…nie wiem czy to ma sens z tego co wiem jest juz z onna i szczesliwy…a ja tak tesknie i go kocham 7lat razem wspolne plany przyszłość az nagle umarłam dla niego nie istnieje…

Fiołek
Fiołek
02.04.16 19:58
Reply to  Angel

Ja polecam wszystkim, którzy szukają swojej drugiej połówki, aby dołączyli do róży 20-miesięcznej o do brego męża/żonę. Ja jestem w róży od dzisiaj, naszym patronem jest św. Józef i czuję ogromną opiekę nade mną św. Józefa, bo do tej pory, gdy widziałam jakies znajome z chłopakami, lub zakochane pary, szczęśliwe rodziny, to wpadałam w rozpacz, nawet ostatnio w pracy, jak koleżanki rozmawiałay o swoich mężach, że chca mieć dzieci, inne znowu wakacje będą spędzały z chłopakami, a ja z nikim to wtedy łza mi się zakręciła i cięzko było mi powstrzymac sie od płączu. A dziś byłam na studiach i… Czytaj więcej »

Ania
Ania
01.04.16 22:52

Hej. uda sie napewno!!Ja wierze w to. łatwo jest wierzyc jesli wszystko Ci sie układa, sęk w tym, żeby uwierzyc jesli jest ci cięzko i zle… nie miałam łatwo i nadal nie jest prosto, ale nadzieja jest, zapaliła sie dla mnie zielona lampka! trzeba miec duzo cierpliwosci, wszystko sie układa tylko w odpowiednim czasie, nie wtedy dgy my tego chcemy. Nie zawsze jestem cierpliwa, ale wiem ze jesli bede sie spinac nic mi to nie da, jedynie bede sie denerwowac. Musze poczekac cierpliwie co dalej, mam nadzieje ze wszystko zmierza w dobrym kierunku . U mnie zaczeło sie cos dziac… Czytaj więcej »

Angel
Angel
01.04.16 22:07

Nie mogę Cię znaleźć napisz do mnie andrzelika00007kika@interia.pl

Ania
Ania
01.04.16 16:47

hej, spoko, znajdz mnie na zywym rózancu mam link ania i zdjecie profilowe dłonie rozłozone i na nich faith hope love.

mariola
mariola
01.04.16 09:48

Jestem w podobnej sytuacji , gdy czytam Twoje swiadectwo tez mam nadzieje za Maryja przez Nowenne mi pomoze 🙂 pozdrawiam i trzymam kcuki. Moze Mnie sie tez uda !!

Henio27
Henio27
31.03.16 19:20
mm
mm
31.03.16 13:08

Tak samo przchodziłam trudne momenty w maju zostawił mnie chłopak którego strasznie kochałam zostawił mnie z dnia na dzien.Okazało sie ze wrocił do byłej a wtedy (ona go zostawiła od tak…)okazało sie ze sa zareczenie i maja slub zaplanowany w 2017 r.Sedno w tym ze tez odmawiałam NP 2 razy o powrót chłopaka i drugą o przemiane serca chłopaka ale nie zostały wysłuchane …Moze Maryja chce mnie uchronić przed nim i nie dopuscic do powrotu jego wiem ze to przykre i smutne i ze sie cierpi ale owoce moga byc jeszcze lepsze za jakis czas i wtedy moge poznac lepszego… Czytaj więcej »

Angel
Angel
31.03.16 10:57

Ja też przechodzę trudne chwilę w życiu. Byłam przez 7lat w związku z chłopakiem od 2015 był moim narzyczonym mielismy plany itp a nagle z dnia na dzien odchodzi do innej i z nią mieszka po 2miesiącach nie bycia już z nim mówie cos musze zrobić jakoś go odzyskać po wielkich kłótniach itp i zaczęłam szukać i dowiedziałam się o NP. i od 16dni odmawiam kończę ją w Maju…. dzieją się przykre rzeczy… nie raz mam chwile zwątpienia co jeśli Maryja mnie nie wysłucha jesli po modlitwie co stanie dalej pustka w sercu…….boje się tego. on nie chce mnie znać… Czytaj więcej »

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
31.03.16 12:38
Reply to  Angel

Angel, gorąco polecam modlitwy do św. Pawła Apostoła (litania) i długotrwałą medytację następującego fragmentu jego Listu do Filemona w sprawie zbiegłego Onezyma (1-1). DZIAŁA CUDA NAD CUDAMI, zawsze, a w pierwszej kolejności uświadamia, co w nas (czego nie rozumiemy) nie dojrzało do związku. Wpisów śledzić nie mogę, ale jakby co mgabriel1962 małpa wp.pl To jest ten fragment: „Może bowiem po to oddalił się od ciebie na krótki czas, abyś go odebrał na zawsze, już nie jako niewolnika, lecz więcej niż niewolnika, jako brata umiłowanego. Takim jest on zwłaszcza dla mnie, ileż bardziej dla ciebie zarówno w doczesności, jak w Panu.… Czytaj więcej »

Ania
Ania
01.04.16 16:53
Reply to  Angel

hej, chetnie porozmawiam z Toba, znajdz mnie na zywym rozancu mam ania i na profilowym obrazku zdjecie rozłozonych dłoni i na nich napisy faith hope love. Czekam i pozdrawiam !

14
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x