Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agata: Przezwyciężyłam lęki !

Witam wszystkich czytających i trwających na modlitwie. Chcę się podzielić z Wami moim świadectwem i łaskami którymi obdarzyła mnie Maryja. Zanim trafiłam na Nowennę odmawiałam część różańca w intencji zdania egzaminu i juz tu zostałam częściowo wysłuchana gdyż teorię zdałam za pierwszym razem. Niestety z egzaminem praktycznym nie poszło już tak gładko. Po niezdanym egzaminie zaczęłam odmawiać modlitwy do Św. Rity, Judy Tadeusza Ojca Pio oraz Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Przypadkiem trafiłam na Nowennę Pompejańską. Po przeczytaniu wielu świadectw głęboko wierzyłam w skuteczność tej modlitwy,lecz obawiałam się że nie podołam i nie dam rady odmówić Nowenny.

Z pomocą Maryi przezwyciężyła mój lęk i zaczęłam odmawiać Nowennę(wszystkie 4 części) w intencji zdania egzaminu. Juz od pierwszego dnia czułam opiekę Matki Najświętszej, która sprawiła że stałam się spokojniejsza i przezwyciężyłam leki. W trakcie odmawiania podeszłam do egzaminu (11dzien nowenny) już wtedy czułam że Maryja jest przy mnie że mnie prowadzi lecz nie udało mi się zdać. Wiedziałam że to jeszcze nie jest ten czas a Maryja wie lepiej kiedy udzielić potrzebnej łaski. Wreszcie nadszedł dzień kolejnego egzaminu a zarazem 24 dzień części błagalnej czułam wewnętrzny spokój, opanowanie i po cichutku wierzyłam że właśnie tego dnia Maryja sprawi że zdam i tak też się stało,ukończyłam egzamin z wynikiem pozytywnym. Wiem doskonale że jest to zasługa tylko i wyłącznie Matki Bożej oraz wstawiennictwa innych Świętych. Nowenną zaraziłam również swoją siostrę która z nadzieją czeka na otrzymanie potrzebnych łask. Jest to nasza pierwsza Nowenna, ale z pewnością nie ostatnia gdyż potrzeb jest wiele a jak widać warto swoje sprawy zawierzyć Maryi. Na koniec chcę wszystkich,zachęcić do odmawiania Nowenny. Nie ma się czego bać. Trzeba spróbować zawierzyć się Matce Najświętszej a Ona każdemu dopomoże,sprawi że zapanuje spokój i zawsze chociaż w wirze pracy znajdziecie czas na odmówienie Nowenny. Życzę wszystkim wytrwałości i głębokiej wiary w nieustanna pomoc Królowej Różańca Świętego. Szczęść Boże.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Teresa.A
Teresa.A
12.03.16 21:47

Szczęść Boże

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x