Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wioletta: swiadectwo o nawróceniu syna

Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus i Matka Najświętsza. O Nowennie dowiedziałam się od mojej serdecznej przyjaciółki, gdy zwierzyłam się jej jak bardzo boję się o syna, który wręcz manifestuje swoją niechęć do Boga (syn jest żonaty i mieszka u teściów). Zaczęłam myśleć o Niej – NP, aż w końcu nastąpił bardzo trudny okres mojego życia, „posypało” mi się życie – zerwałam relację z kimś na kim bardzo mi zależało. Wszystko wskazywało że powinnam właśnie modlić się o tą relację, ale w sercu miałam syna i tak postanowiłam modlić się o Jego nawrócenie.

Matko Najświętsza Ty wiesz przez co przeszłam, mimo to zawsze w każdej chwili mojego życia Byłaś przy mnie i do Ciebie zawsze biegłam….z każdym nawet najmniejszym problemem…dlatego gorąco Cię przepraszam za to co się stało podczas tej Nowenny….Uwielbiam Cię w sercu moim i moich dzieci.

Podczas odmawiania Nowenny czułam ogromny żal do Matki Najświętszej za zerwaną relację….płakałam i przeżywałam ogromne katusze że taki żal czuję i nie mogę się go pozbyć. Dzięki tym świadectwom dowiedziałam się, że zły tak właśnie postępuje…nadal jednak odmawiałam Nowennę wzmacniając ją częstymi Sakramentami Pokuty i Najświętszym Sakramentem. Zaczęły dziać się małe i większe cuda w mojej rodzinie…na uzdrowienie mojego syna czekam, ale czuję Ogromną Opiekę Matki Najświętszej. Nowennę ukończyłam w Boże Narodzenie – dzisiaj odmawiam już trzecią. W tym czasie syn stał się spokojniejszy, nawet potrafi z żoną iść do Kościoła, dba o rodzinę chociaż nie jest łatwo, gdyż problemy z pracą sprzyjają raczej niepokojowi. Wierzę i całkowicie Ufam, że Matka Najświętsza wzięła tą sprawę w Swoje ręce i już nie Wypuści, aż uratuje moje dziecko. Przecież jeszcze mając Go pod sercem oddałam Go Matce. Matko Najświętsza ja matka proszę za swoim synem, któż jak nie Ty wyrwiesz go z łap złego. Tobie zaufałam nie zawiodę się na wieki.

Z Bogiem Wszystkich was zostawiam – Ufajcie i wierzcie mimo wszystko.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wioleta
Wioleta
19.10.16 19:41

Pani Wioletto wierze, ze sie uda. Niech tylko nigdy Pani nie zwatpi. Ciężko jest kogoś nawrócić, ale nie ma rzeczy niemożliwych dla Boga. A Maryja się za nami wstawia i pomaga nam jeśli na prawdę jej zaufamy, choc może to będzie za miesiąc, a może i za kilka lat.

Ala
Ala
29.02.16 18:40

Czasem trzeba odmowic wiecej Nowenn, szczegolnie, jesli modlimy sie o nawrocenie kogos, kto jest daleko od Boga. Gdy zaczynalam modlitwe za swojego meza, czulam w sercu, ze bede musiala odmowic trzy Nowenny. Zajelo mi to kilka lat, ale w koncu odmawiam trzecia Nowenne. Maz zmienil sie jako czlowiek, widze duza roznice w jego zachowaniu, pogladach, dlatego tez ufam, ze Matka Boza wyslucha mojej prosby.

Iza
Iza
28.02.16 19:34

Maryja na pewno pomoże i Pani i synowi ,proszę nie tracić wiary w to,że będzie dobrze,szatan tylko na to czeka.

Wioletta
Wioletta
29.02.16 19:28
Reply to  Iza

Bogu Niech Będą Dzięki – dziękuję za otuchę, bardzo dziękuję i polecam Panią Mari Matce.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x