Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: dotknelam dna emocjonalnego

Treść świadectwa: Chcialam sie podzielic swiadectwem lask otrzymanych dzieki modlitwie pompejanskiej.jestem na 22 dniu odmawiania czesci blagalnej. Zostawil mnie chlopak po 5 latach bycia razem,tak nagle zamilkl z dnia na dzien i to byl dla mnie cios. Psulo sie miedzy nami,ale tak go kocham,ze nie chcialam go tracic i marzylam o wspolnym zyciu i rodzinie.probowalam nawiazac kontakt,ale bezskutecznie.nie dawalam rady z tesknoty, dotknelam dna emocjonalnego i tak znalazlam modlitwe pompejanska.zaczelam sie modlic w intencji jego nawrocenia,zeby chcial wrocic i zeby milosc nasza wygrala,bo wiem ,ze mnie kocha,tyle ze mamy nieustabilizowane zycie, borykanie sie z trudnosciami finansowymi itd.

Zadzwonilam do jego siostry i od niej sie dowiedzialam,ze postanowil poznac swoje dziecko,o ktorym wiedzialam,bo ten fakt wyszedl na jaw gdy bylismy ze soba ok pol roku i dostal pozew o alimenty. Trudna to byla sytuacja,ale Kochalismy sie wiec, bylismy razem.tak bardzo marzylam o zalozeniu rodziny i zostawil mnie. Modlac sie mialam to przekonanie ze przeciez kochal mnie,wiec prosilam o nawrocenie sie jego.kilka dni temu dostalam od niego po miesiacu milczenia smsa, ze mnie kocha i nie wie co ma juz myslec.nie odpisalam bo chce do niego wrocic pogodzona z faktem,ze bedzie teraz tatusiem nie naszego dziecka. A dzisiaj zadzwonila jego siostra do mnie i przekazala ze on czekal na moj sms,i ze teskni i ze chcialby ze mna tez miec dziecko.szok!taka zmiana w jego mysleniu a jeszcze pare dni temu mowil siostrze ze nie chce o mnie rozmawiac i slyszec.ona tez byla w szoku tej naglej zmiany w jego mysleniu.to naprawde dzieki tej modlitwie! Kiedys rozmawiajac o wspolnym zyciu i dziecku uslyszalam od niego,ze on dzieci juz nie chce.musze sie do niego odezwac i dodatkowo modle sie do Sw.Rity od spraw trudnych i beznadziejnych,aby pomogla poukladac nam to rozsypane zycie. Dziekuje z calego serca Matce Bozej,ze moge dzieki Niej doswiadczac Milosierdzia Bozego! Bog Zaplac

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
19 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
angora
angora
02.03.16 00:33

Moniko pomodlilam sie szczerze w Twojej intencji i przyszla mi taka mysl, ze powinnas przystapic do dobrej, glebokiej Spowiedzi Sw., a pozniej przystapic do Stolu Panskiego i tak jak radzi Ci Teresa, znajdz czas na adoracje Najswietszego Sakramentu i modlij sie o Dary Ducha Swietego. Moniko niestety wiekszosc z nas w mlodosci podejmuje pochopne i nieprzemyslane decyzje i placi za to potem przez cale zycie. Moniko pamietaj jak Bog bedzie w Twoim zyciu na pierwszym miejscu, to wszystko w Twoim zyciu bedzie na swoim miejscu. Szczesc Boze Moniko !

TERESA
TERESA
27.02.16 21:55

Moniko jezeli możesz to chodz do kościoła przed Najświętszy Sakrament oddawaj to wszystko Panu Jezusowi po kilku dniach zobaczysz spokój spróbuj to nie idzie na marne nie chodzi o jakiejś tam długie modlitwy ,ale pobądz blisko jesteś dzieckiem Boga On cię kocha taką jaką jesteś .

BK
BK
27.02.16 21:33

MONIKO! nie bądź naiwna, skoro tyle niejasnych sytuacji było- w sensie raz mówi że chce z tobą być raz że nie, to zapewne jest jakiś grunt dlaczego to zrobił i nie jest to na pewno miłość. Dlaczego tego nie dostrzegasz?, jesli dostał pozew o alimenty to mu to odchudzi portfel na wiele lat a wraz z czasem alimenty są wieksze, więc być może szuka kogos aby odciązyć swój budżet. Problemy finansowe są najczęstszym powodem rozstań, piszesz że istniały wczesniej to pomyśl co bedzie teraz gdy musi płacic z 500 zł co miesiąc. Może to rozstanie było ci dane abyś przygotowała… Czytaj więcej »

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
27.02.16 19:08

ROK MIŁOSIERDZIA Kolejną osobę dziś mailowo informuję (niepowiązane przypadki) o roku jubileuszowym i jego „skutkach”. Tzn. ludzie niby wiedzą, a w sumie nie wiedzą nic , o czym się wiele razy przekonywałam w rozmowach. Już wcześniej zauważyłam, ze jest totalna dezinformacja, dla niektórych diecezji wręcz ciężko znaleźć w necie kościoły jubileuszowe. Może by to rozpropagować na forum, mi bardzo pomogły odpusty za pewnych „trudnych” zmarłych. Ksiądz w konfesjonale w bydgoskiej farze powiedział mi, że można za żywych przyjąć, czym mnie zaskoczył (dwa razy dopytałam). Żeby było bez linku i moderacji, to można wrzucić np. hasło: Jubileusz Miłosierdzia w polskich diecezjach… Czytaj więcej »

asia
asia
26.02.16 21:47

Moniko niech cie Matka Boska chroni i prowadzi modl sie by Duch Swiety pokazal prawde by prawda cie napelnil.

mena
mena
26.02.16 18:43

Czytając wszystkie komentarze odnosi się wrażenie jakoby każda z tych osób wiedziała lepiej od Boga co dobre dla osoby piszącej Świadectwo.
Już wiele osób pisząc swoje świadectwa pisze, że miały opory gdyż potem komentujący albo negują intencję, albo podejście danej osoby.
A często te osoby w swoim życiu mają wiele do naprawienia, poza tym lepiej odmówić jedno Zdrowaś Maryjo niż doradzać nie znając całej historii osób piszących świadectwo. Bo w ten sposób zniechęcacie do dawania świadectwa.

daria.np
daria.np
27.02.16 09:18
Reply to  mena

Mena Nie wyolbrzymiamy siły zła, mowię o rozeznawaniu tego co jest dobre a co złe i co skąd pochodzi. Niestety zły często przychodzi pod przykrywka dobra. Było już tu masę historii o „wysluchanych” modlitwach i zrozpaczonych osobach… Szczególnie jeśli chodzi o kwestie miłości. Zalecam ostrożności z własnego doświadczenia. To jest chyba tutaj mega problem, ze kazdy uważa ze wie lepiej, a już powiedzenie, ze coś moze nie pochodzić od Boga jest w ogole traktowane jako krytyka. Niestety świat duchowy to nie jest droga usłana różami, Bog ma moc i to jest niezaprzeczalne, jest potężniejszy i silniejszy od złego, ale brak… Czytaj więcej »

Joanna
Joanna
25.02.16 23:18

Dlaczego oceniacie? Mówicie, że dziewczyna robi błąd. Kim jesteście? Bogiem? Cieszmy się, że Monikę wysłuchał. Jeśli Bóg chce tego faceta dla niej to z nim będzie. Jeśli nie – to pomimo poprawy nie będą razem. Monika – trzymam kciuki. To Twoje życie. Nie słuchaj ludzi. Słuchaj swojego serca.

Maria W
Maria W
27.02.16 13:14
Reply to  Joanna

czy mozna ukladac sobie zycie na czyjejs krzywdzie ,czy mozna dzieci dzielic na kochane lub niekochane zewzgledu na kobiete ,trzymac kcuki za co zato ze tamto dziecko ktore niebedzie mialo ojca lub tatusia na wekend ,ktory bedzie rekompensowal brak milosci alimetami lub nawet nie bo bedzie trzeba walczyc o te alimety zato chce pani dopingowac i trzymac kciuki Ciekawe czy chcialaby pani byc na miejscu tej kobiety z tym dzieckiem to jest egoizm brak sumienia z pani strony i bzdury pani wypisuje

Zadowolona
Zadowolona
27.02.16 16:29
Reply to  Joanna

Człowiek nie jest marionetką w ręku Boga. To Monika posiada wolną wolę i dokona wyboru czy być z kimś, kto już ją raz – a wcześniej inną kobietę z dzieckiem – „wystawił do wiatru” czy też nie.
Bóg zna jedynie każdą ścieżkę życia autorki świadectwa niezależnie od tego jakiego wyboru dokona…. Gdyby Monika była moją siostrą lub przyjaciółką powiedziałabym jej dokładnie to samo co napisałam w komentarzu powyżej. Od Boga nie może pochodzić „coś” lub „ktoś”, który ciągnie na „dno emocjonalne” . I nie trzeba do tego być Bogiem – wystarczy trochę doświadczenia życiowego i oleju w głowie.

Maria W
Maria W
27.02.16 19:39
Reply to  Zadowolona

znam przypadek gdzie facet byl z kobieta prawie 15 lat mieli dziecko gdy poznal inna uciekl doniej ,nieplaci alimetow tak jakby to dziecko i te lata z ta kobieta nieistnialy Czy ta nowa bedzie z nim szczesliwa zyjac na kocia lape ,moze i tak ale jak dlugo co bedzie jesli sie dowie albo ex tatus przypomni sobie o dziecku Czy krzywda moze byc mila Bogu ?Kazde budowanie zycia na czyjejs krzywdzie nigdy nieprowadzi do niczego dobrego ,a jesli inni uwazaja inaczej kazdy ma prawo do swoich pogladow ,zycie samo weryfikuje ,a wolna wola daje mozliwosc wyborow czy one beda zle… Czytaj więcej »

Maria W
Maria W
25.02.16 20:53

Dziewczyno zobacz co on mysli o dziecku z toba zobacz jak on sie zachowuje ,ten czlowiek nieumie kochac nikogo Oddaj to cierpienie ,oddaj je Bogu i uciekaj od goscia Dziewczyny radza ci dobrze ,teraz cierpisz nierozumiesz nic ,ale jesli zwiazek z nim bedzie trwaly to bedziesz zalowac ,ze nieposluchalas ,a to co teraz przezywasz to pikus ,dopiero wtedy cie rozlozy zycie na lopatki i wtedy dojdzie do traumy Modl sie za siebie i jego nie ze jak sie nawroci to wroci to chore ma on sie nawrocic na droge Boga ,a nie wrocic do ciebie OLej go natychmiast zanim napiszesz… Czytaj więcej »

daria.np
daria.np
25.02.16 20:11

Czytam, Czytam, myśle i myśle…. Ile możesz mieć lat… Serio rozumiem miłość, Ba nawet modlitwę o powrót ukochanego… Modliłam sie, długo sie modliłam… Były nawet przesłanki, ze wróci, ale brałam zawsze poprawkę. WYBRAŁAM BOGA… Chce żyć inaczej niż przed nawroceniem. Szarpalam sie z uczuciami, emocjami, samotnością… Zmieniałam sie, bardzo sie zmieniałam… Duzo pracy nad soba, myśleniem o sobie, moich wartościach, moich priorytetach i wiesz to sie dzieje… Muszę Ci powiedzieć, ze Bog powiedział mi „tak”, dzis sie nie szarpie… Pytam Boga, czy będę potrafila z tym czlowiekiem żyć? Czy on mnie nie odciągnie od Boga, czy jest gotowy, czy jest… Czytaj więcej »

mena
mena
26.02.16 18:48
Reply to  daria.np

Zły działa, ale Maryja ją chroni nie zapominaj o tym i nie wyolbrzymiajmy siły zła Bóg jest dużo poteżniejszy od Złego.

Zadowolona
Zadowolona
25.02.16 19:23

Hmmm…dziwnie Moniko pojmujesz nawrócenie chłopaka.”Żeby chciał wrócić i żeby miłość nasza wygrała”…Brak tutaj jakiegokolwiek odniesienia do Boga. Czytam tak to Twoje świadectwo i myślę, że Ty też chyba potrzebujesz nawrócenia i zrzucenia z piedestału „bożka chłopaka”. Jak Bóg znajdzie się w Twoim życiu na pierwszym miejscu to i wszystko inne będzie na właściwym miejscu…I tego Ci życzę.

Maria II
Maria II
25.02.16 18:00

A jak sądzisz,dziewczyna którą ma dziecko,nie kochała go?-zostawił ją i znalazł Ciebie.Nie bądź naiwna ,jest człowiekiem nieodpowiedzialnym i tak naprawdę słowa zapewniające o miłości w jego wydaniu nic nie znaczą.Zastanów się czy dziecko nie powinno mieć ojca tylko alimenty,nawet systematycznie płacone?

BJ
BJ
25.02.16 17:55
Katarzyna
Katarzyna
25.02.16 17:54

Buduj życie na skale,w oparciu o Boga,a nie na piasku…dziecko jak kiedyś usłyszałam od człowieka pokroju tego,którego pokochałaś można „sobie strzelić”(-przepraszam,za cytat-facet,o którym piszę też miał dziecko,lecz uciekł,gdy się urodziło,po prostu je porzucił,ale dumnie płacił alimenty i szukał kolejnych chętnych,aby mieć więcej dzieci).Wielu mężczyzn myśli poligamicznie i są chętni do posiadania dzieci,z wieloma kobietami. Kobiety jako monogamiczne istoty,niechętnie dzielą się mężczyznami.Współczesne czasy zmieniły antropologię człowieka. Życie w trójkącie jest bolesne,dzielenie czasu,emocji i trwanie w czymś,co trudno nazwać rodziną jest z czasem frustrujące.Jeśli dziecko już jest na świecie,to i kontakty z matką dziecka nieuninkione,a im starsze,tym więcej będzie sytuacji do omówienia.Plany… Czytaj więcej »

Ania
Ania
25.02.16 17:27

Nie będziesz z nim szczęśliwa, jak ktoś kocha to nie odchodzi ot tak. Facet jest totalnie niedojrzały emocjonalnie. Nie dojrzał ani do dziecka ani do bycia z Tobą. Tamtym dzieckiem nie umie się zająć a już planuje kolejne z Tobą. Uważaj aby naiwność Cię nie zgubiła. Wiem, że utrata bliskiej osoby boli, ale wiedz, że pozostawanie w związku, ktory jest niepewny nie niesie za sobą szczęścia. Może się okazać, że ból ten obecny jest niczym w stosunku to tortur emocjonalnych jakie Cię czekają z tym gościem. Trzymaj się, życzę Ci wszystkiego dobrego i troszkę więcej egoizmu, dla siebie…….

19
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x