Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marta: Pamietaj co obiecujesz Matce Bożej i dotrzymuj słowa

Szczęść Boże! Chciałabym napisać wszystkim tym, którzy czytają te wszystkie świadectwa aby poważnie potraktowali tę modlitwę a zwłaszcza Matkę Bożą. Moje życie z Nowenna zaczęło się w 2014r. Już wtedy zaczęły się dziać cuda. Paliłam papierosy. Nigdy nie próbowałam rzucić. Aż przyszedł moment, że postanowiłam spróbować. Bezskutecznie. Próby kończyły się niepowodzeniami. 1 września 2014r zapaliłam ostatniego papierosa. Do dziś nie pale. Żadnych skutków ubocznych. Nie modliłam się jeszcze wtedy Nowenną. Wtedy jeszcze jej nie potrzebowałam. Ale już wtedy Matka Boża obdarzyła mnie łaską i zabrała mi nałóg chociaż o to nie prosiłam.

Trafiłam na te Nowennę w internecie gdy szukałam skutecznej modlitwy-takiej na już, która zmieni wszystko od razu na lepsze. Potrzebowałam wtedy modlitwy ponieważ popsuły się moje długoletnie relacje z bliską mi osobą. Tak trafiłam na Nowennę. Nie zaczęłam jej od razu. Najpierw czytałam świadectwa i odmawiałam krótkie nowenny min, do św.Rity, Tadeusza Judy.

Zbliżał się październik, wiec pomyślałam, że wtedy zacznę Nowennę. I tak też się stało. Od 1.10 do 23.11 odmawiałam Nowennę. Moje świadectwo wysłuchanej modlitwy ukazało się 6 maja 2015r. Dlaczego tak późno? No właśnie. Jak już dostąpiłam łaski o którą prosiłam, to zapomniałam podziękować i nie napisałam świadectwa. Bo po co? Skoro swoje już otrzymałam. To był błąd! Nie upłynęło parę miesięcy a ja znowu znalazłam się w punkcie wyjścia.

Cały 2015 rok odmawiałam Nowenny. Zaczynałam i przerywałam. Nigdy nie dawałam świadectw tych nowenn – nawet tych niedokończonych – było ich wiele. A przecież taka walka z przeciwnościami tez jest świadectwem. Najdłuższa była w kwietniu. Przerwana przez sen. Potem w maju. Intencja ciągle ta sama – o poprawę relacji. Zły wiedział jak mi dokuczyć. Poznał moje najsłabsze punkty i atakował je. Robił huśtawkę z moich emocji. W czerwcu odmawiałam również Nowennę. Też ja przerwałam Ale intencja się spełniła. Znów miałam wtedy sen. Znów przyśniła mi się Matka Boża z Dzieciątkiem na ręku jak schodziła z nieba. Znów nie dałam świadectwa i znów moje relacje z tą osoba uległy pogorszeniu.

Koniec 2015 roku też upłynął pod znakiem Nowenny. Ciągle zaczynałam i ciągle przerywałam. Były widoczne znaki działania modlitwy ale to było wciąż za mało aby móc powiedzieć że intencja się spełniła. Zły nie odpuszczał ani na chwilę.Obecnie odmawiam dwie Nowenny jednocześnie. Jedna kończę 12 marca a drugą w Sobotę Wielkanocną. Teraz na pewno dam świadectwo.

Piszę to wszystko aby uświadomić Wam i sobie jak ważne jest słowo dane Maryi. Jak ważna jest obietnica.. Może źle oceniam to wszystko, że otrzymaną łaskę można stracić ale wszystko wskazuje na to, że tak. Bez względu na wszystko trzeba dziękować Matce Bożej tak jak się obiecało. Matka Boża wymaga wdzięczności!!!Ja się o tym przekonałam.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
20 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Iwona
Iwona
29.02.16 20:00

Kocham Cię Maryjo Matko Boża nad życie, Co ja bym bez Ciebie zrobiła.Od kiedy odmawiam Nowennę moje życie odmieniło się o 360 stopni. Dostałam tyle łask że nie sposób ich zliczyć, codziennie dostaje łaski, Wielbię Cię Panie Boże, ufam Tobie Jezu, kocham Cię Matko Najświętsza. Jestem szczęśliwa że mam Ciebie.

Henio27
Henio27
28.02.16 21:26

Panie Janku Kowalski jesli walczysz to fajnie Bog Ci dopomoze. Natomiast niepokojace jest Twone nastawieniem, ktore wyraziles W ostanim Swoim zdaniu, ze moze jaks dziewczyn CIE wyleczy z kompleksow. Jako starszy brat ostrzegam CIE ze taka postwa to droga do nikad, myslac W ten sposob mozna dojsc np do punktu pod tytulem 10 nowenn I nic. W pismie Swietym wielokrotnie Bog przestrzega przed pokladaniem nadziei na wybawienie, zbawienie I blogoslawienstwo w kims lub czyms innym niz Sam Bog. Jesli mu zaufasz On CIE wyleczy z wszystkich komeksow Pomefytuj chwile nad po izszym fragnentem Slowa Bozego (Jr 17,5-8) To mówi Pan:… Czytaj więcej »

Henio27
Henio27
28.02.16 21:20

Spoko Sunny, to tez w pewnym stopniu prawda co piszesz, pozwolisz ze juz jednak nie bede kontynuowal tego watku, czytelnicy sami niech sobie odpowiedza na te pytania.

Sunny
Sunny
28.02.16 21:14

Dlatego napisalam ze dziekowac i glosic ewangelie to nasza powinnosc. Tyczy sie tego samego NP. Ale nie mzna ludzi brac na „strachy na lachy”, ze jak zapomnisz oglosic swiadectwo, to laska zostanie zabrana. Slyszalam to od wielu, dlatego o tym pisze. Autorka swiadectwa ponikad tez tak napisala. Swoja postawa, wspolna modlitwa, dziekczynieniem, dzieleniem sie z bliznim tez dajemy swiadectwo lask danych od Boga. Oczywiscie te opublikowane swiadectwa sa bezcenna pomoca dla ludzi szukajacych Boga. Absolutnie ich nie neguje, wrecz przeciwnie, sama czesto inspiruje sie publikowanymi swiadectwami.

Henio27
Henio27
28.02.16 20:49

Oczywiscie ze Bog nie cofnie nam lask tylko dla tego ze nie damy swiadectwa o Tym innym. Natomiast trzeba pamoetac o tym co napisal Sw Pawel – wiara rodzi sie z tego co sie slyszy Rz 10, 17. Powstaje zatem pytanie, czy uzdrowienia, uwolnienia i inne laski nie sa takze srodkiem ewangeluzacji, zwlaszcza teraz gdy jest tak wielkie odejscie ludzi od Boga I Kosciola? I czy pownnismy takie fakty trzymac tylko dla siebie. Jestesmy na portalu Nowenny Pompejanskiej, wiekszosc zna Jej moc I skutecznosc. Ale co z przyslowiowym Janem Kowalskim mam tu na mysli przecietna osobe, ktora nie zna jeszcze… Czytaj więcej »

Sunny
Sunny
28.02.16 20:42

Jesli Pan Bog taz cos da, to tego nie odbierze. Jedynie grzech moz nam zabrac dana laske. Ale dziekowac i glosic ewangelie to jest nasza powinnosc.

Henio27
Henio27
28.02.16 20:34

Fragment z historii ppwstanie NP (…)Tak też zrobiła Clotilde, a wtedy Najświętsza Panna, jakby wzruszona jej słowami, podeszła do chorej i dokonało się natychmiastowe oraz trwałe uzdrowienie. Maryja powiedziała jej m.in.: „Chcę, abyś przyszła do Pompejów, by mi podziękować. Przyjdź boso I OGLOS CUD W MOIM CZASOPISMIE. Odmawiaj codziennie 15 tajemnic różańca, nie zaniedbuj tego nigdy!”. Krótko po tym wydarzeniu, na prośbę wiernych, powstała modlitwa dziękczynna, która odnosi się do poleceń Matki Bożej, a którą ułożył Bartolo Longo. Wskazuje ona na nasze zobowiązania, jakie podejmujemy w tym wyjątkowym nabożeństwie, jakim jest nowenna pompejańska. A więc do: • poświęcenia swojego życia… Czytaj więcej »

Henio27
Henio27
28.02.16 20:26

Ale z drugiej strony Lk 17, 11. – 19 Wdzięczny Samarytanin 11 Zmierzając do Jerozolimy przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. 12 Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka 13 i głośno zawołali: „Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!” 14 Na ich widok rzekł do nich: „Idźcie, pokażcie się kapłanom!” A gdy szli, zostali oczyszczeni. 15 Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, 16 upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin. 17 Jezus zaś rzekł: „Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie… Czytaj więcej »

Henio27
Henio27
28.02.16 20:21

Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne
– Rz 11, 29

Sunny
Sunny
28.02.16 19:53

Jest takie powiedzenie, ktore pamietam z lat dzieciecych, gdy jako dzieci droczylismy sie o zabawki w przedszkolu. „Kto daje i odbiera, ten sie w piekle poniewiera”
Jesli Pan Bog cos daje, choc na to nie zasluzylismy, to napewno nie odbierze, nawet jesli nie oglosilismy swiadectwa.
Raz dana laska, nigdy nie bedzie nam odebrana, chyba ze sami sobie ja odbierzemy oddajac sie w rece zlego.

Gabriela (GJ)
Gabriela (GJ)
28.02.16 14:04

NOWE RÓŻE UZDROWIENIA CHORYCH I DOBREJ ŚMIERCI TAJEMNICE NA MARZEC motto Zapisy wyłącznie mailowe lub telefoniczne mgabriel1962 małpa wp.pl lub 533 459 644 Pisząc mail, proszę podać: nick numer grupy patrona konkretnej Róży Nazwę Tajemnicy Różańcowej (uwaga: Tajemnice przypisane do Róży znajdują się POD intencjami, a nie nad nazwą Róży) NIKOGO NIE SPISUJĘ Z KOMENTARZY NA PORTALU!!!!!!! JEST AŻ 16 RÓŻ, NIE MA MOŻLIWOŚCI ZAPANOWANIA NAD TYM TAKĄ DROGĄ Motto na marzec „Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę w stosowej chwili.” (Hbr 4, 14-16) GRUPA I Róża Uzdrowienia i Dobrej Śmierci pod… Czytaj więcej »

ania
ania
28.02.16 00:49

Meno, wiec nie pozostaje teraz nic innego jak podziekowac Matce Najswietszej nie tylko za moje otrzymane od Niej dobra, ale za wszystkie, rowniez za te ktore dopiero zesle! 🙂

Zadowolona
Zadowolona
27.02.16 23:11

Meno..ja dziękuję Bogu każdego dnia, za każdą chwilę mojego życia, za każdy oddech. Dosłownie. Staram się każdego wieczora robić taki „pozytywny rachunek sumienia” i okazuje się, że nawet po najbardziej „przechlapanym dniu” jest za co Bogu podziękować!

MM
MM
28.02.16 13:11
Reply to  Zadowolona

Zadowolona, jestem pełna podziwu dla Twojej postawy wiary i pokory, jaką tutaj reprezentujesz. Mam tutaj na myśli wszystkie Twoje komentarze oraz zaangażowanie w tę stronę. Wielki szacunek dla Ciebie.

Zadowolona
Zadowolona
02.03.16 20:19
Reply to  MM

MM…wysoko zawiesiłaś mi poprzeczkę. Dziękuję 🙂

Zadowolona
Zadowolona
27.02.16 20:58

Typowo ludzkie myślenie…Jak nie podziękuję, jak się nie odwdzięczę to na pewno darczyńca się obrazi…Ludzie od wieków odmawiają Różaniec i otrzymują dzięki tej modlitwie morze łask…Ciekawe jak radzili sobie, gdy nie było internetu i tego portalu? Modlimy się „wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną”…Jak głosić? Najlepiej całym swoim życiem, żeby „inni grzesznicy” nie mieli wątpliwości, że jesteśmy dziećmi Boga.
PS. Otrzymałam łaskę w 2015r. Nie umieściłam świadectwa na tym portalu. W inny sposób dziękuję Bogu i NP. Łaska „nie została mi odebrana”.

mena
mena
27.02.16 22:56
Reply to  Zadowolona

Jednak dotrzymałas obietnicy sama piszesz o podziękowaniu, ważne jest podziękować nie koniecznie tu.
P.Jezus do św. Faustyny ” . udzielam łask całej okolicy, ale powinnaś mi dziękować za nich, bo oni Mi nie dziękują, na mocy twego dziękczynienia nadal im błogosławić będe”

Martyna
Martyna
28.02.16 17:17
Reply to  Zadowolona

No może i tak.

Martyna
Martyna
27.02.16 20:26

Już ktoś kiedyś pisał, że przez zwlekanie ze świadectwem jakaś sprawa, bądź relacje się pogarszają i tak się zastanawiam, czy to naprawdę ma znaczenie. Ja sama napisałam swoje dopiero 5 miesięcy po odmówieniu mojej trzeciej nowenny i dwa miesiące po czwartej i może mi się wydaje, może to akurat prawda, albo po prostu tak jest, ale faktycznie u mnie było/jest podobnie, zdarzyło się tak po części. Naprawdę, żeby słowa danego Matce Bożej dotrzymać.

M
M
27.02.16 19:39

Bardzo Ci dziękuję za Twoje świadectwo. To chyba nie przypadek, że na nie trafiłam. To prawda o czym mówisz, sama złapałam się na tym, że ciągle mi było mało i mało… 🙁 A Bóg przecież przychodzi po cichutku i naprawdę wiele zmieniło się w moim życiu od rozpoczęcia pierwszej nowenny. Ja odmówiłam ich już kilka w podobnej jak Twoja intencji i wierzę głęboko, że spełnią się we właściwym czasie jeśli taka jest wola Boża. Wiele już się wydarzyło w mojej sprawie, a o wielu pewnie nie wiem 🙂 A co do snów to śniła mi się kiedyś nieznajoma starsza kobieta… Czytaj więcej »

20
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x