Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: Prosiłam za innych – otrzymałam pracę

O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się kilka lat temu od starszej parafianki . Choć przeczytałam, że ta modlitwa jest wymagająca, postanowiłam jednak spróbować…. Pierwsza nowenna pomogła mi umocnić się w modlitwie. Obecnie odmawiam kolejną NOWENNĘ (część dziękczynną, w intencji nawrócenia moich bliskich). Rodzina przechodzi obecnie trudny czas (mój dziadek od tygodnia jest umierający), ja jednak widzę w tym palec Boży. Choć moi bliscy są bardzo od Boga daleko, ufam, że tę trudną sytuacją Bóg zechce się posłużyć, by przemienić serca moich najbliższych. Po trzech miesiącach bezrobocia otrzymałam także upragnioną pracę, choć przecież nie prosiłam za siebie. Chcę podziękować Maryi Niepokalanej, że jest tak łaskawa i dobra dla mnie grzesznika i tak wiele łask uprosiła dotąd dla mnie i bliskich memu sercu osób. Pragnę także wszystkich zachęcić, by zawierzać Maryi wszystkie trudne sprawy, by przez Jej wstawiennictwo szukać pomocy. Dziękuję Ci Królowo Różańca Świętego z całego serca!

Twoja wierna Czcicielka, Joanna.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota Karnicka
Dorota Karnicka
19.02.16 17:09

To chyba już regułą u Maryi, że kiedy my się modlimy za innych. najpierw otrzymujemy my sami 🙂 Ufam, Joasiu że i ta podjęta intencja będzie spełniona, niech Maryja i Jezus spojrzą na nią łaskawymi oczami !.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x