Szczęść Boże,chciałabym złozyć świadectwo,nowenny pompejańskiej dowiedziałam się przez przypadek w internecie w tamtym roku ,byłam załamana i nie miałam już sił dlatego postanowiłam ze zacznę się modlić, oczywisćie miałam duże obawy czy dam rady i miałam duże wątpliwosći, Szatan bardzo szalał ale i tak nie zwątpiłam w Matkę Boża.1 nowenna Matka Boża wysłuchała mnie ,2 nowennę tez 2 tygodnie po tym jak odmówiłam to zdarzył się cud byłam bardzo szczęśliwa i skończyłam ją odmawiać potem jeszcze jeden zdarzył się cud poznałam chłopaka, o którego nie modliłam się i wcale nie szukałam go, teraz wiem ze to zasługa Matki Bożej,ale z tego szczęścia zapomniałam potem o Bogu i oddaliłam się od niego,z tym chłopakiem i tak długo to nie trwało kilka tygodni,3 nowennę zaczełam odmawiać za niego i jego miłość do mnie i na początku faktycznie zaczął zemną gadać i w ogólę ale i tak kontakt nam się urwał teraz wiem ze tak miało być,4 nowennę zaczełam odmawiać w grudniu o to samo co 2 jestem już w trakcje kończenia jej i jeszcze modlę się do św Józefa i św charbela, tajemnice szczęścia, myślę ze Matka Boża mi pomoże,jestem w trakcje odmawiania 5 nowenny w innej całkiem intecij,od jutra zacznę jeszcze jedna nowenna o tą samą co 2 i 4 bo to jest dla mnie bardzo ważna sprawa i jeszcze nie została wysłuchana ale się uspokoiłam i zmieniłam się,i dostałam jeszcze małe inne cuda które się nie spodziewałam, mam nadzieje ze wkrótce zostaną moje nowenny wysłuchane i będę znowu szczęśliwa, jest ciężko ale wierze ze Matka Boża czuwa i nie pozwoli mi Cierpieć,Bóg zapłać
