Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ania: Macierzyństwo

Nowenne Pompejanska zaczęłam jakieś 5 lat temu w intencji macierzyństwa. Niestety po długoletnim leczeniu wyszło, że jednak na malenstwo biologiczne nie ma wogole szans nie dawali lekarze nam nawet 1%. Byliśmy zalamani jak każda para, która pragnie mieć dziecko. Zaczęliśmy z mężem odmawiać Nowenne Pompejanska niestety Maryja miała inne plany wobec nas. Zdecydowaliśmy się na adopcję. Dalej odmawialismy Nowenne o szybki proces adopcyjny i zdrowe dziecko. Oczywiście wiadomo sprawy się także ciągną a ośrodek adopcyjny to nie koncert życzeń. Musieliśmy podjąć decyzję na jakie ewentualnie wady rozwojowe moglibyśmy się zdecydować. Po zakończonym kursie adopcyjnym czekaliśmy kazdego dnia na telefon z ośrodka. Czekaliśmy 2,5 mca na propozycje dziecka. Co się okazało dostaliśmy piękna blondyneczka z niebieskimi oczkami zupełnie zdrowa do tego miała 2 miesiące. Malutka kruszynka. Dar od Boga i Maryji Pompejanskiej. Piękny cud. Jesteśmy każdego dnia świadomi tego, że Matka nam pomogła, wsparla.

Jesteśmy tak szczęśliwi, że ciężko opisać to szczescie. Nasza córcia teraz ma 2 latka. A teraz kolejne świadectwo, które Matka nam dała. W październiku 2015 roku w moim telefonie pojawiło się zdjęcie usg dziecka skąd? Nie mam pojęcia chociaż to była bardzo dziwna sprawa bo nigdy nikt mi takich zdjęć nie przesyłał. Zaczęłam sprawdzać skąd to zdjęcie nie było historii od kogo. Koleżanka wspomniała, że może to być znak od MP, że nie bawem może pojawić się dziecko w naszym życiu. 6 stycznia 2016 w święto 3 Króli dowiedziałam się, że jestem w drugim miesiącu ciąży. Jak to możliwe? Ciężko w to uwierzyć Jakie na nas łaski splynely. Byliśmy z mężem pewni, że podejmiemy decyzję co do adopcji braciszka dla naszej córeczki, a tym czasem Maryja wysluchala naszych próśb. Nowenn Pompejanskich o macierzyństwo odmówiłam wraz z mezem chyba z 7. Natomiast nie liczyliśmy na tak ogromne łaski. Dlatego jesteśmy pewni, że wiara i tylko wiara czyni cuda. Jeśli świadomie i całego serca poprosimy to Maryja nas nie zostawi. Oczywiście nie możemy myśleć w ten sposób, że to koncert życzeń i co mi się zapragnie to pomodle się i to otrzymam. My obralismy inna ścieżkę zaufalismy Matce i to jej oddaliśmy nasze życie. Wiedzieliśmy, że wie co dla nas jest dobre i nawet jak się dzieją fatalne rzeczy w życiu to za chwilę wszystko wróci na swój tor życia. Niemożliwe dla nas stało się możliwe. Lekarze rozkładają ręce i mówią, że faktycznie cud nas spotkał. Kochani módlcie się i wierzcie. Z nami Nowenna Pompejanska zostanie już do końca życia. Proszę Was o modlitwę za moje dzieciątko z którym jestem już w 3 miesiącu ciąży i za zdrowie dla naszej dwuletniej córeczki. Z Bogiem!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kasia
Kasia
16.02.16 19:52

Matka Boża z Pompejow wymyśliła mi Męża, pracę, a najważniejsze łaskę macierzyństwa, teraz Błagam Matkę Bożą Z Pompejow by Nasze Dzieciątko nie było dotknięte jakąkolwiek chorobą. Matko Boża zamierzam Ci Naszą Rodzinę.

barbara
barbara
14.02.16 21:13

Cudowie ! Pozdrawiam

anonim
anonim
14.02.16 21:12

Piekne swiadectwo ! Pomodle sie za Was i niech Bog Was blogoslawi! Pozdrawiam.

Martyna
Martyna
11.02.16 14:22

Cudowne świadectwo, chociaż troche dziwna sprawa z tym zdjęciem. Dużo łask i zdrówka do maleństw. Pozdrawiam.

Jolka
Jolka
10.02.16 23:21

Niech Bóg ma Was w opiece.

Iwona
Iwona
10.02.16 23:07

Niech Wam Bóg błogosławi, popłakałam się z radości, życzę wielu łask bożych

Iwona
Iwona
10.02.16 22:33

Tak się cieszę Waszym szczęściem. Źyczę wszystkiego najlepszego 🙂

Boguslaw
Boguslaw
10.02.16 22:05
NIEBRZEMIENNA
NIEBRZEMIENNA
10.02.16 21:45

Dziękuję Bogu za taki wpis jak Wasz.Ja wiem, że Bóg ma takie plany a nie inne. Cały czas proszę o mój cud poczęcie ale w trakcie 5 nowenny już wiem, że Boże plany i dary są najlepsze dla nas.
NIECH WASZEJ 4 DOBRY BÓG BŁOGOSŁAWI!

m-g -m
m-g -m
11.02.16 00:03
Reply to  NIEBRZEMIENNA

Starając się o ciążę, Pani stygmatyzuje się tym nickiem, niech go Pani natychmiast zmieni, bo to programuje Panią właśnie na „niezachodzenie w ciążę”. Radzę ze szczerego serca, ludzie nie rozumieją jak działa takie przybrane „imię” Pani jest Przyszłą Mamą!

Katarzyna
Katarzyna
10.02.16 21:39

Chwała Bogu i Maryji za Jej orędownictwo!☺Myślę sobie,że swoją odwagą,wiarą i zaufaniem w prowadzeniu przez Boga,daliście Mu możliwość pobłogosławienia Was w tak cudowny sposób.Wiele par nie chce „ryzykować”adopcji,a to przecież tylko i wyłącznie społeczny nacisk wywołuje taką niechęć.Jesteście Wielkimi duchowo Ludźmi,godnymi naśladowania.Życzę całej Waszej Rodzinie wielu dalszych łask i przyjmowania Woli Bożej.z Panem Bogiem

11
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x