Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Wdzięczność za opiekę.

Szczęść Boże. Postanowiłam po raz kolejny w życiu odmówić nowennę pompejańską. Poprzednim razem świadectwo pisałam w Boże Ciało. miałam takie natchnienie Ducha Świętego, że dosłownie pisałam chwilę i doczekałam się publikacji w bardzo krótkim czasie. Teraz od kilku dni odmawiam kolejną, już trzecią nowennę i nie podzieliłam się jeszcze łaską otrzymaną za wstawiennictwem Matki Najświętszej- a doświadczyłam wielkiej dobroci. Nowennę ofiarowałam w intencji rodziców moich i męża- ojcowie już nie żyją. Moja mama jest dla mnie wielkim wsparciem z wzajemnością z mojej strony. Wychowywała mnie i trzy moje siostry od wielu lat samotnie i bywało bardzo trudno.

Zawsze wartości religijne stawiała na pierwszym miejscu, mimo że rozumiała je bardzo prosto. Wychowana w tym duchu staram się Bogu dziękować każdego dnia za wszelkie dobro które otrzymuję w życiu i pomagać innym dzieląc się dobrem. Opieki Matki Najświętszej doświadczyłam 8 stycznia 2016 r. W tym dniu dowiedziałam się, że moja mama wracając autem po zaśnieżonej drodze dachowała. Zjechała nagle na przeciwległą stronę i auto przewróciło się do góry nogami. Nie była zapięta pasem, jechała ze znajomą, na szczęście nie miała wielkiej prędkości. Prawdopodobnie lekko spadł jej cukier. Obok miejsca w którym zatrzymało się auto był dość duży i głęboki dół. Na szczęście w tym czasie jechali za nią inni ludzie, którzy widzieli zdarzenie i pomogli jej i znajomej wyjść szybko z auta. Mojej mamie nic się nie stało poza silnym stłuczeniem głowy i silnym szokiem, znajoma miała lekko potłuczone żebra. Wierzę, że to Boża Opatrzność czuwa nade mną i moimi najbliższymi. Aktualnie czekamy na badanie tomograficzne, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku. Mama nie zgodziła się na badania szczegółowe po wypadku, bo uważała, że wszystko jest dobrze. Miała konsultację lekarską i na ten moment to wszystko. Chcę dodać, że jest w trakcie rehabilitacji uszkodzonej w stawie barkowym ręki. Bogu niech będą dzięki i Matce Najświętszej za jej opiekę i łaski, których doświadczam wraz z bliskimi. Maryjo jesteś moją Orędowniczką. Twoja łaska jest nieskończenie dobra i moc nieogarnięta. Bóg zapłać<3

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria W
Maria W
19.02.16 01:58

do JANA Kowalskiego o ,,uwolnienie z skutkow grzechow pok.do 7 pok i ich skutkow z mojej i meza rodziny i modlitwa przebaczenia -NP tak ulozylam ta intencje ,czyli 2 modlitwami

Jan Kowalski
Jan Kowalski
18.02.16 22:59

Mario W czy o uzdrowienie miedzypokoleniowe modlilas sie tylko nowenna pompejanska, czy jeszcze zamawialas te 30 mszy?

Lucyna
Lucyna
18.02.16 17:24

Masz cudowną mamę i ciężko miała w życiu.Wiem jak to jest bo mój tato też wychowywał sam cztery córki.Cześć naszym rodzicom.Wszystkiego najlepszego.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x