Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: rzeczywiście uspokoiłam się w ważnym temacie, który spędzał mi sen z powiek

Chciałabym się podzielić swoim świadectwem. Nowennę odmawiałam w listopadzie i grudniu w intencji założenia rodziny.

Odmawiało mi się bardzo fajnie , nie miałam problemu oczywiście były gorsze dni ale generalnie strach ,że nie dam rady był niepotrzebny.W tym czasie wydarzyło się sporo dobrych rzeczy w moim życiu nie związanych z moją prośbą ale wiążę je z modlitwą.

Najważniejsze to rzeczywiście uspokoiłam się w ważnym temacie,który spędzał mi sen z powiek, spadł na mnie fantastyczny wyjazd, znajdowałam zagubione przedmioty, miałam cudowne Święta Bożego Narodzenia. Moja Nowenna nie została jeszcze wysłuchana ale wydarzyło się coś niesamowitego w tym czasie. Nie chciałam wierzyć albo bałam się wierzyć ,że to wymodliłam i pewnie dlatego się skończyło ale było to coś niesamowitego i mam nadzieję ,że przy drugiej Nowennie wróci.

Dziękuję za to wszystko i wierzę ,że zostanę wysłuchana,Zachęcam do odmawiania.Pozdrawiam

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x