Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: Czułam że zły duch walczył o to, abym przerwała nowennę.

Pragnę złożyć swoje krótkie świadectwo.

Moją pierwszą nowennę rozpoczęłam we wrześniu 2015 r. jednak po dwóch tygodniach modlitwę przerwałam. Zaczęłam odmawiać nowennę drugi raz w tej samej intencji i tym razem dotrwałam do końca modlitwy, a kończyła się ona w Wigilię Bożego Narodzenia. Nie zawsze było łatwo, często odczuwałam trudności w odmawianiu nowenny, zwłaszcza pod koniec, czułam że zły duch walczył o to, abym przerwała nowennę. Podczas modlitwy powierzałam siebie oraz swojego chłopaka w opiekę Najświętszej Maryi Panny. On również odmawiał w tym czasie nowennę w naszej intencji. Często modliliśmy się razem, za co ogromnie dziękuję Matce Najświętszej. Jestem pełna ufności, ponieważ wiem, że Maryja nami prowadzi. Jestem Jej ogromnie wdzięczna za to, że się poznaliśmy, że wyprasza dla nas potrzebne łaski i się nami opiekuje.

Obecnie chcę odmówić kolejną nowennę w intencji mojej siostry, która od kilku lat nie przyjmuje sakramentów świętych, nie pracuje i jest bardzo zamknięta w sobie. Wiem, że potrzebuje modlitwy.

Proszę Cię Matko o wytrwałość w modlitwie za moją siostrę.

Twoja córka

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x