Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewa: Modlitwa uratowała mi życie doczesne i wieczne.

Obecność Maryi w moim, trwającym dalej, istnieniu zaowocowała nie doznanym przeze mnie wcześniej odczuciu tęsknoty, radości z możliwości rozpoczęcia, każdego dnia, tej cudownej modlitwy, która uratowała mi życie doczesne i wieczne.

Wydarzenie, które niespełna rok temu przyprawiło by mnie o śmierć, dzięki odmawianej przeze mnie od czerwca non stop NP jest dla mojego serca już nie aktualne. Święta Boża Rodzicielko – dziękuję .

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x