Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ania: prosilam o nawrocenie mojego chlopaka a to ja sie nawrocilam

Witam wszystkich. W kwietniu 2015r. rozpoczęłam moja pierwsza Nowenne Pompejanska w intencji o pojednanie z Bogiem poprzez przystapienie do spowiedzi i komunii świętej dla mnie i dla mojego chłopaka. Gdy przyjechałam do Londynu to na drugi dzien poznalam mojego chłopaka. Bardzo go kochalalm. Mieszkalismy i byliśmy ze soba już ponad 6 lat. On zawsze mowil ,ze jest katolikiem wierzącym ale nie praktykującym. Ja natomiast bylam od malego wychowana w duchu religijnym. Często przystępowałam do spowiedzi i komunii świętej.W przeciągu 6 lat bycia razem poszedł ze mna do kościoła tylko 1 jedyny raz na Swieta Wielkanocne. Bardzo mnie to bolalo bo zawsze na kazde swieta chodzilam sama. Gdy patrzylam na ludzi którzy przychodzili do kosciola rodzinami, z małymi dziecmi to az mi się serce krajalo i lzy mi leciały podczas Mszy. Bolalo mnie rowiez to ze nie mogę przystąpić do komunii świętej. Strasznie mi tego brakowalo, czulam pustke i samotność w sercu. Czekalam z niecierpliwością każdego roku na zaręczyny a tu lata mijaly i nic. Nocami nie mogłam spac, serce bolalo, mialam arytmie serca i duszności i jakbym się zapadala w otchłań jakas a po chwili jakby szarpalo moim cialem tak jak to się robi w szpitalu podczas resuscytacji . Podczas niby snu, gdzie wogole nie mogłam spac przez te 6 lat budzilam się z lekiem i mysla ze umre w grzechu ciezkim i ta mysl nie dawala mi spokoju. Bylam u psychologa wiec przepisal, cos na uspokojenie(mogłam spac 24 h na dobe),chodzilam stlumiona totalnie bez zycia. Duzo można by tu pisac ale musze to wszystko napisac zwiezle.

O Nowennie Pompejanskaiej usłyszałam od taty ,bo często słuchał sobie kazan księdza Pawlukiewicza na youtubie itp. Powiedzial mi o tej nowennie i zaczelam szperac na necie aby uzyskac wiecej informacji na ten temat. Postanowilam podjac się tej nowenny po 3 dniach od momentu kiedy tato mi powiedział o niej. Podczas 1-szej nowenny w intencji napisanej wyzej nic konkretnego się nie dzialo. Bardzo płakałam podczas odmawiania nowenny i skrucha za grzechy!!!Odczulam jak bardzo ranie Maryje i Boga!!!Raz znalazłam przepiekny obrazek Maryi, gdy powiedziałam ACH JAKA TY JESTES PIEKNA MARYJO od razu wulgarne slowa przeszy przez moja mysl w kierunku Maryi. Bog tylko wie co ja wtedy przezylam ale spowiednik mi wytłumaczy ze to było od zlego. Druga nowenne rozpoczęłam 8 wrzesnia 2015r. w święto Narodzenia Najswietszej Maryi Panny. Modlilam się w intencji nawrócenia mojego chłopaka na droge kościoła i Boga. Chodzila za mna mysl taka IM PREDZEJ ODEJDZIESZ OD SWOJEGO CHLOPAKA TYM LEPIEJ DLA CIEBIE ,BO CZAS JEST KROTKI.NAWET SIĘ NIE SPODZIEJESZ KIEDY PRZYSTAPISZ DO SPOWIEDZI I KOMUNII SWIETEJ A ON BĘDZIE MUSIAL TROSZKE POCZEKAC. Ta mysl towarzyszyla mi każdego dnia. Bilam się z myslami i z duchem, czulam jakby mi dusze rozrywalo i dusilam się tym(walka dobra i zla w mojej duszy).Modlac się do Matki Bozej Po dwoch tygodniach odmawiania nowenny kupilam sobie w sklepiku przykoscielnym książeczkę z modlitwami sw.Rity. Było to w niedziele 20 wrzesnia, mój chłopak zdrzemnął się po obiedzie. Ja nie mogłam spac. Ogladnelam film BOG NIE UMARL.Potem poszlam do parku, usiadlam na lawke i modlilam się zarliwie do sw.Rity , placzac i szlochając prosilam ja o podjecie właściwej decyzji. Po niedzieli spojrzałam w kalendarz i zobaczylam ze w srode 23 wrzesnia będzie święto Ojca Pio i postanowilam ze i do niego się pomodle o pomoc i ,ze musze podjac ostateczna decyzje w srode. Wieczorem o 19 godz W SRODE powiedziałam mojemu chłopakowi co mnie gryzie ,choc już dawno zauważył ze cos się ze mna dzieje. On przestal mnie dotykac, przytulac ,nie mielismy wspolnych tematow. Wszystko jakby się rozprysło. Nie potrafie tego opisac. Powiedzialam ze ja i on musimy sobie przemyśleć wszystko odnośnie naszego związku itp i ,ze ja będę spac u siostry. Pisal do mnie smsy jak on mnie nie nawidzi za to co zrobilam, ze mam kogos(fagasa),obraźliwe rzeczy. Ja czulam ze to nie wychodzi od niego tylko od zlego ,który tylko nim się posluguje tak aby mnie zniszczys, obrazic , zbluzgac od najgorszych. Bolalo mnie to strasznie,płakałam ale w duszy wszystko mu przebaczalam. Wychodzac z jego domu dotknęła mnie mysl SPROBUJ TO TYLKO ZROBIC TO MY SIĘ DO NIEGO DOPADNIEMY!!!Wiedzialam ze to pochodzi od zlego. Na drugi dzien 24 wrzesnia przystąpiłam do spowiedzi i komunii świętej. Rachunek sumienia robilam noc i dzien. W piątek 25 wrzesnia po Mszy sw. bylo wystawienie relikwii Ojca Pio. Rozplakalam się jak dziecko mówiąc BOZE JA W TO WSZYSTKO NIE WIERZE,TO SIĘ NIE DZIEJE NAPRAWDE!!!Przeciez to nie jest zbieg okoliczności,to po prostu cud i laski płynęły na mnie!!!! I tak mogę powiedziec ze to jest cud bo ja się po prostu nawróciłam i zmieniam swoje Zycie na lepsze każdego dnia choc mam wiele upadkow. Po dwoch tyg mój chłopak przyszedł pod dom mojej siostry i rozmawialiśmy. Dalismy sobie szanse jedna ,potem kolejna, ja bardzo pragnęłam jego miłości duzo się podzialo podczas odmawiania naszej nowenny. I tak przez 2,5 m-ca utrzymywaliśmy kontakt a potem on powiedział ze cos jego ode mnie odpycha ciagle. Już wogole on się ze mna nie kontaktuje.ja wyslalam zyczenia świąteczne ale on …jakby m już nie istniała.Można by książkę napisac. Były zarówno dobre rzeczy jak i zle ale wiecej tych zlych od strony chłopaka. Ja przytulając go modlilam się o odpedzenie zlych duchow albo uwielbialam Maryje i Jezusa. Bylam na 3 Mszachsw. o uzdrowienie. Cos pieknego poczulam w duszy przez te 3 mce ale zarazem zly mnie dopadal i nadal to robi bo ja nadal kocham mojego chłopaka a zly probuje wzbudzic we mne rozpacz itp. Wiem ze tylko modlitwa mi koi smutki i utwierdza jak Matka Boza mnie bardzo kocha ze swoim Synem ukochanym. Bardzo bym chciala abyśmy wrocili do siebie ja z chłopakiem ale chyba inna jest wola Pana. Staram się z nia pogodzic choc mi ciezko. Wiem natomiast ,ze Matka Boza Pompejanska dala mi szanse i uchronila od piekla i czowa nade mna!!! Zaczelam kolejna 3 cia nowenne w intencji mojego chlopaka.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna
Joanna
04.01.16 21:35

Mileno ja również z kimś takim miałam do czynienia.. To niesamowite jak druga osoba potrafi kogoś zniewolić, manipulować, bawić się czyimś życiem…

Marysia
Marysia
04.01.16 14:57

Aniu, przepiekne swiadectwo, modl sie do Pana Boga jak najwiecej a On da ci to co bedzie wiedzial za najlepsze.

Paulina
Paulina
04.01.16 08:44

Wiolu ja poproszę o tego linka.

Wiola
Wiola
06.01.16 17:08
Reply to  Paulina

Paulinka, ja uczestniczę w tej róży juz od miesiąca (całość trwa 20 miesięcy), skutki i świadectwa są niesamowite. Czekam na odpowiedź naszych moderatorów, bo brakuje nam 6 osób, jeżeli będą wolne miejsca to Ci prześle namiary, a jeżeli nie to dostarczę Ci linka do nowej róży. Wspólnie w niej modli się 20 osób, codziennie tylko jeden dziesiątek różańca ….wspieramy się w naszej róży, ….gdyby gdzieś wypadł ten wpis to podaje swojego maila wiola135135@interia.eu

Wiola
Wiola
07.01.16 10:31
Reply to  Paulina

Paulina, podaje linka https://www.facebook.com/events/277976572382949/
jeżeli bedziesz zainteresowana to napisz, w naszej grupie sa jeszcze miejsca wolne a juz modlimy się od miesiąca. pozdrawiam wiola

Wiola
Wiola
07.01.16 20:17
Reply to  Wiola

Dziewczyny w naszej róży o dobrego męża są dwa miejsca wolne – polega to na tym, że grupa 20 osób (kobiety i mężczyźni) modlą się codziennie (każdy osobno) jedną dziesiątką różańca, wszystko trwa 20 mieisęcy. Modlitwa nie jest żmudna – a efekty zaskakujące ….zobaczcie link, powyżej….kazdy kto w trakcie odmawiania różańca pozna, poslubi – daje znac innym i odchodzi z róży, a my szukamy kolejną osobę na jego miejsce.

Milena
Milena
04.01.16 00:44

Wspaniale swiadectwo, Aniu. Pamietaj jednak, ze miejsce Twojego bylego chlopaka jest w przeszlosci, a nie w przyszlosci i nigdy tych miejsc nie zamieniaj. Wiem, co mowie. Pomysl sobie, jak malo dla niego bylas warta, jesli odsunal sie od Ciebie, gdy chcialas zyc w czystosci. Gdyby Cie kochal uszanowalby to. Masz caly obraz. Moj eks bardzo mnie skrzywdzil. Bylam taka „zabawka w jego zyciu”, ktora w kazdej chwili mozna odlozyc albo sie pobawic. Jak znajdowal sobie nowe „kolezanki” to zrywal ze mna kontakt na pol roku, niby, ze nie chce mnie ranic. Po czym na nowo sie odzywal. Doswiadczylam wielu krzywd… Czytaj więcej »

Natalia
Natalia
02.10.19 20:02
Reply to  Milena

Identycznie u mnie sie potoczyło. Taże moje wnioski z tego były takie same jak Twoje Milenka.

Wiola
Wiola
03.01.16 20:39

Aniu, jesteś dzielna i masz ogromną pomoc jak my wszyscy, którzy odmawiamy Litanię Pompejanską.
Nie trać nadziei i wiary, jeżeli macie być razem będziecie z Woli Bożej, a jeżeli ten związek miałby być Twoją zgubą to Bóg szykuje taki scenariusz dla Ciebie, że będziesz najszczęśliwsza na świecie. Jest jeszcze Róża różańcowa o dobrego męża z Woli Bożej, w której uczestniczy 20 osób, jeżeli jesteś zainteresowana pomocą innych a przede wszystkim Boga w tej ważnej intencji daj znać przeslę Ci link.
Pozdrawiam Wiola

Dawid
Dawid
03.01.16 18:00

Przepiękne świadectwo wzruszyłem się.Chwała Matce Bożej

10
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x