Witam. Bardzo długo zwlekałam z napisaniem tego świadectwa, ale obiecałam to Matce Bożej i chce dotrzymać słowa. O nowennie dowiedziałam się od koleżanki, jednak wydawała mi się bardzo czasochłonn. W szkole nigdy nie byłam prymyską, ale zawsze byłam bardzo lubiana przez nauczycieli przez co moje oceny były w miarę dobre. Jednak jak zaczęłam przygotowania do matury, okazywało się ze wiedzy niestety bardzo mi brakuje, a zwłaszcza z matematyki o czym świadczyły moje wyniki próbnych matur.
Matura była coraz bliżej, a ja im więcej się uczyłam tym bardziej docierało do mnie jakie mam braki. Nie wiedziałam co mam zrobić i wtedy zaczęłam odmawiać Nowenne Pompejanską to była moja ostatnia nadzieją. Co prawda nie skonczylam całej, ale Matka Boza mnie wysluchała. Zdałam maturę i to bardzo dobrze, nawet nauczyciele byli zaskoczeni. Na liście przyjętych na studia byłam 27. Dzisiaj jestem Studentką Uniwersytetu Jagielonskiego, a To wszystko za przyczyną Matki Najswietszej. Teraz odmawiam kolejną Niwenne o powrót ukochanego. Wierzę, że Maryja i tym razem okaże mi swoje miłosierdzie.
Dziękuję Weronika za takie miłe słowa ja oczywiście codziennie wstaje i mówię Maryjo weź się zajmij ta moja matura ufam ci w 100% i tego się trzymam i też u mnie są chwilę zwątpienia jak np.słabe oceny ale ja myślę sobie że to jeszcze nie matura i To olewam na ocenach mi nie zależy kompletnie. Także dziękuję za radę i dam znać w czerwcu jak Cię znajdę i nie zapomnę jak mi poszło buziaki 😉
Nie zazdrość tylko oddaj się Matce Bożej, a zobaczysz, że Ona pokieruje Twoim życiem o wiele lepiej niż Ty sama tego chcesz. Przyznam się szczerze, że nawet nie myślałam o UJ i o tym kierunku na którym jestem… Zawierzyłam się w 100% Maryi (choć nie ukrywam,że czasem były chwile zwątpienia). Po wynikach matur przodkowo weszłam na stronę tej uczelni i kierunek… ale w środku „coś” mi mówiło, żeby złożyć tam papiery. Nawet nie zakładałam,że się tam dostane a tu proszę. Jestem bardzo zadowolona, a na dodatek poznałam tam wspaniałych ludzi. Tylko zaufaj, a na pewno Twoje prośby zostaną wysłuchane 🙂
Zazdroszczę ci bo też skończyłam właśnie odmawiać nowennę z prośbą o zdanie matury która mam w maju .Prosiłam Maryję o to abym dostała się na medycynę chociaż podobnie tak jak ty mam braki ale jeżeli będzie taka wola to będę przeszczesliwa . Gratuluję ci i zazdroszczę ze Maryja cie wysłuchała 😉
Nie zazdrość tylko zaufaj Matce Najswietszej a Ona pokieruje Twoim życiem o wiele lepiej niż Ty sama byś tego chciała. Powiem Ci szczerze ze ja nawet nie myślałam o UJ o o kierunku na którym jestem. Jestem pewna, że to wszystkio za przyczyną Maryi. Oddałam jej to wszystko, a Ona pokierowała moim życiem i nadal to robi. Ufam jej. Ty też jej zaufaj, a sama zobaczysz, że wszytko się ułoży 🙂 Prócz NP chodziłam jeszcze na majowki 🙂