Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Barbara: depresje corki i praca syna

Jest to moje pierwsze swiadectwo, a jutro koncze moja czwarta NP, moje prosby i blagania zostaly wysluchane (syn znalazl prace, a coreczka odstawila lekarstwa i czuje sie dobrze). Sama w to nie moge uwierzyc, dlatego prosze Was wszystkich, wierzcie i modlcie sie, otrzymacie tyle Lask Bozych, o ile prosicie.

Ja dziekuje mojej Krolowej i Matce Przenajswietszczej kazdego dnia za opieke nad moja rodzina i blagam o dalsza opieke. Dziekuje wszystkim za piekne swiadectwa, bardzo mi pomogly, moje nie napisalam moze tak ciekawie, jak bym chciala, nastepne bedzie lepsze. Chce powiedziec, ze Matka Przenajswietrza bardzo mi pomogla i nigdy nie przestane sie modlic, prosic i dziekowac. Prosze Was nie zwlekajcie, naprawde warto sie modlic.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
01.01.16 05:04

Dziękuję za tak piękne świadectwo – ile w nim wiary i ufności w opiekę Matki Różańcowej, i to spełnienie Twoich intencji….
Cieszę się, Barbaro, razem z Tobą. Sama odbieram Twoje świadectwo jako wsparcie dla siebie – na Nowy Rok! Odmówilam 4 Nowenny Pompejanskie w ostatnich miesiacach, doświadczyłam wielu łask od Boga i Maryi, wręcz wyraźnych znaków, małych cudów. Teraz czekam z modlitwą w sercu, w pełnej akceptacji Bożych planów, na największy cud: uzdrowienie mojego męża z zaawansowanej choroby nowotworowej.
Z Bogiem, wszystkiego dobrego w nowym roku

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x