Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Amanda: dostrzegłam jak ważna jest wiara

Dzień dobry.Moją przygodę z Nowenną zaczęłam w wakacje tego roku,dzięki siostrze mojego chłopaka,którą bardzo chciałam wesprzeć w trudnej sytuacji..Jest to moja trzecia Nowenna.Zawsze byłam blisko Kościoła jednak dopiero odmawianie jej dało mi prawdziwe spojrzenie na świat i moją wiarę. Ciężko mi było odmawiać Nowenne,często sie spieszyłam,traciłam skupienie aż w końcu doszło do tego,ze jedną Nowenne potragiłam odmawiać cały dzienlń,myśląc,że jeżeli nie powiem każdej „Zdrowaś Maryjo..”,to Matka Boża nie zechce mnie wysłuchać..Odmawianie jej sprawiło,ze ten czas stał się dla mnie wspaniałą przygodą duchową..szczególnie otworzyłam sie na wiarę i nabrałam odwagi do tego,aby się jej nie wstydzić wobec innych ludzi…

Co ważne,to abyśmy nie traktowali Nowenny jako spełnienie życzeń i nie oczekiwali,że natychmiast znajdzie ona odzwierciedlenie w naszym życiu,gdyż wówczas podupadniemy i zwątpimy..taka ludzka natura..niecierpliwa…

Co ja otrzymałam od Matki Bożej?Otóż, choć nie modliłam się za siebie ,to przede wszystkim inne spojrzenie na świat,na ludzi, na wiarę i na samą siebie…dostrzegłam jak ważna jest wiara w wartościowaniu naszego życia.Człowiek czasami myśli,że jest wierzący,ale tylko pozornie.Bo gdy zadajemy sobie pytanie 'Czy naprawd3 wierzysz?Czy nie wstydzisz się do tego przyznać?’,wowczas w sercu odczuwa się takie zaparcie i obawa przed tym,co inni pomyślą.. Dlatego też piszę to moje świadectwo,by pokazać ze nie ma czego się wstydzić..Choć inni będą nas z tego powodu oczerniać,to tak naprawdę ta ludzka ocena pójdzie w niepamięć..Najważniejsza,najcenniejsza i niezapomniana ocena leży w rękach Boga..

Nie będę pisać o tym,czego doświadczyłam podczas odmawiania Nowenny,bo są to osobiste przeżycia,które tak naprawdę zrozumie jedynie ten kto ją odmawia..Ktoś inny je uzna po prostu za niemożliwe,bądź będzie szukał innego wytłumaczenia..Dlaczego?Dlatego,ze po ludzku takich przeżyć nie da się wyjaśnić…Bo po ludzku czlowiek szuka logicznego wyjaśnienia,które miałoby sens.. A w wierze nie chodzi o to… 'Błogosławieni,którzy nie widzieli a uwierzyli’…

Każdemu życzę takich duchowych przeżyć i przemian…Dziś śmiało mogę powiedzieć Wierzę w Trójcę Przenajświętszą i Niepokalaną Maryję Dziewicę… i Dziękuję…

Amanda

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x