Kochani w swoim życiu odmówiłam już 6 Nowennę Pompejańską. Chciałabym się podzielić z Wami łaskami jakimi dzięki niej otrzymałam. Otóż najbardziej dostrzegalną przeze mnie łaską jest obrona prac dyplomowej, z rewelacyjnym efektem jakim jest ocena bardzo dobra! Ktoś mógłby napisać że w zasadzie to nic nadzwyczajnego ale mi naprawdę szło z nią jak po grudzie. Promotor bardzo wymagający, nieosiągalny (dużo innych obowiązków), temat trudny… Pierwsza myśl Boże ja nie dam rady, ogromny żal że tyle czasu zmarnowanego, pieniędzy a zostanę bez niczego. (brak możliwości przełożenia terminu). Natrętne myśli że jestem do niczego… A potem Boże może Ty pomóż… I pomógł udało się 🙂 Bez pomocy Góry to nie byłoby możliwe. Mało tego Bóg otworzył dla mnie nowe drzwi drogi naukowej coś o czym zawsze marzyłam tylko nie miałam odwagi o to walczyć. Chciałam jednego dostałam więcej 🙂 Jedyne czego w życiu mi jeszcze brak to chyba drugiej połówki ale mam nadzieję że i tutaj Bóg mnie wysłucha. Chciałabym żeby mój wybranek był osobą wierzącą. Dla którego ważne są takie wartości jak Wiara i Rodzina. Marzę o tym taka będzie moja przyszła intencja.
Witam Cię Dominiko. Intencję możesz sformułować tak „Maryjo proszę o …..” i tu wymieniasz o co prosisz.
jak sformułowałaś intencje jeśli można wiedzieć?
Kocham Matkę Bożą i Pana Jezusa – zawsze są ze mną bo to czuję
O dobrego meza , do sw. Antoniego moje znajome to u niego wyprosily wspanialych mezow,i nie byly juz mlodymi nastolatkami. Wiara pomaga , przenosi gory .Szczesc Boze..
Miałam podobnie, tylko ja ja jeszcze jestem przed obroną . Ale tak samo, juz chciałam szukac jakichś kursów policealnych. Ale dzięki Bogu udało się. Czekam tylko na obronę i wiem, że z Bożą pomocą dam rade tez na dobrą ocenę sie obronić. Gratuluję i pozdrawiam