Szczęść Boże. Od pewnego czasu chciałam się z Wami podzielić swoim świadectwem, jednak nie wiedziałam jak mam to zrobić, jak to opisać. W życiu zawsze miałam pod górke, było ciężko, ale jakoś dawałam sobie radę. Do Kościoła chodzę w niedziele i święta. Gdy rozstałam się z chłopakiem, Mój świat się zawalił. Nie wiedziałam co mam robić, ponieważ znowu poleciał za inną dziewczyną. W ogóle Go nie poznawałam. Strasznie się zmienił, był taki nieczuły, bał się dobroci, dotyku. Był taki jakby ktoś zły nim władał. Próbowałam wszystkich sposobów żeby do Mnie wrócił, żeby się zmienił, ale to nie pomagało. Byłam już w takim stanie, że kupiłam karty do tarota. Chciałam się dowiedzieć co Mnie czeka, czy On jeszcze do Mnie wróci. Chciałam mieć jeszcze jakąś nadzieję. Wtedy Jego siostra opowiedziała Mi o Nowennie Pompejańskiej. Gdyby nie Ona i Matka Boża nie wiem co by teraz ze Mną było. Na początku ciężko Mi było się modlić. Działy się bardzo dziwne rzeczy. Spotykałam Go w różnych miejscach, w których nie wiedziałam, że on będzie. Widziałam różne wydarzenia z przyszłości, kłóciłam się z Nim i jego nową dziewczyną. Nie wiedziałam co się ze Mną dzieje. Miałam chwile zwątpienia, ale dzięki Jego siostrze skończyłam Nowenne. Kart użyłam kilka razy, jednak Matka Boża kazała Mi się ich pozbyć, kazała Mi je spalić. Coś Mnie do nich ciągnęło, zwlekałam, żeby się ich pozbyć, ale w końcu to zrobiłam i nie żałuje. Gdy tylko je spaliłam na następny dzień stało się coś niespodziewanego. Powiadomili Mnie, że Mój były chłopak zgubił swoje dokumenty i że są One do odebrania na lotnisku. To był cud, ponieważ kilka dni wcześniej prosiłam Matkę Bożą, abym mogła dostać jakiś znak czy z Nim jest wszystko w porządku. Więc, zadzwoniłam do Niego i Go o tym powiadomiłam, ale od tamtej pory nie mam z Nim kontaktu. Cały czas się łudzę, że On do Mnie wróci, ale wiem, że Matka Boża Mi pomoże, że chce dla Mnie jak najlepiej i wybierze dla Mnie najlepszą drogę. To co wtedy przeżywałam nie da się opisać. Pomimo tego,że nie spełniła Mojej proźby jestem Jej bardzo wdzięczna za to, że jest przy Mnie i nade Mną czuwa. Dostałam od Niej bardzo wiele i na pewno jeszcze wiele dostanę.Teraz mam problemy z pracą, ale nie poddaje się, bo wiem, że wszystko będzie dobrze.
Chwile modlilam się o dobrego męża do swietego Józefa. Dziś kończę nowenne za dary ducha swietego dla mnie i mojej najbliższej rodziny, odmawiam również nowenne za wypełnienie i rozpoznanie woli Bozej. Zawodowo zostałam nakierowac, bardzo się ciesze a miłość? Ja nie chce juz tamtego chłopaka, przeszło mi. Nie zależy mi na tym by komuś pokazać, że miałam rację, doczekam go, wymodlę… juz mi na tym nie zależy. Ja zwyczajnie chce poznać miłość, nawet pojawiają się jacyś „kandydaci” nawet chciałabym spróbować ale co o tym pomyślę w czasie modlitwy zaczyna mi bić serce. Juz wiem z doświadczenia, że w moim przypadku… Czytaj więcej »
Kochani, nie ma w życiu takiego problemu, którego nie można byłoby rozwiązać z pomocą różańca. Mam 30 lat, wychowałam się w rodzinie, która była silna dopóty, dopóki razem się modliliśmy. A kiedy tego zabrakło pojawił się alkohol i inne problemy z tego wynikające.. Trafiłam jako nastolatka do oazy, gdzie wspaniali młodzi ludzie i księża pokazli mi, że z Panem Bogiem wszystko jest łatwiejsze. Ta – wydawało mi się w tamtym czasie – silna wiara nie ustrzegła mnie przed tym, żeby po studiach na kilka lat odejść od Kościoła. Nie przez złe towarzystwo, nie przez zagubienie. Przez zwykłą prozę życia, przez… Czytaj więcej »
Wojtku aż serce boli kiedy czyta się twój komentarz .Pomodlę się aby Bóg zlitował się nad Tobą zesłał Ci ukojenie i postawił na Twojej drodze uczciwą kobietę, bo o tą nie warto już walczyć nie zasłużyła.
To dziwne. Jestem facetem po przejściach. Poznałem kobietę w której się zakochałem. Ale wrócił jej były, jej decyzja była szybka wróciła do niego mimo że sama mówiła że ją zdradzał, zdarzało się że uderzył. Jest on od niej niej młodszy i to było chyba przyczyną. Zacząłem się modlić świat się dla nie zawalił. I dziwne z jednej strony chcę zapomnieć chcę zacząć normalne życie bez pamięci o niej o wspólnie spędzonych chwilach. Wybaczyłem jej staram się zrozumieć. Ale jak wejdę do kościoła jak się modlę wszystko wraca miłość chęć bycia z nią. Czasami jestem zły na to bo mineło już… Czytaj więcej »
@Felin polecam Ci Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły i do św Józefa
Mam tak samo. Są znaki a za chwilę Bóg daje don zrozumienia, że nic z tego. Tez niebwiem kto jest za to odpowiedzialny. Tez chcę całkiem zapomnieć. Dziś mam urodziny nijak na złość na fb nagle on minie wyświetlił z moim kolegą z gimnazjum. Jak tu zapomnieć? Chce juz zacząć nowe znajomości a Bóg daje mi do zrozumienia, że mam nie zaczynać nic nowego. Nie rozumiem dlaczego. A jeszcze słyszę nieraz rano że będę sama ze z tym nie będę. No coś trafia a odmawiam już 10 nowenne a tylko jedna była za jakieś porozumienie między nami. Nie modlilam się… Czytaj więcej »
Domi – odmów w tej intencji Nowenne do Matki Bożej Rozw. Węzły i módl się do św., Józefa o dobrego męża
Kilka razy odmówiłam już nowenne rozwiazujaca wezly. Podpowiedź intencje? Bo chyba za glupia jestem by sama wymyślić.
Podpisuję się pod większością komentarzy. Gdy przeczytałam, że znowu poleciał za inną, to już wiedziałam, że to właśnie TO jest łaska od Pana dla Ciebie – abyś nie musiała płakać do poduszki żyjąc z tym człowiekiem. Zobaczysz to z perspektywy czasu.
Nie walcz o zludzenia, wez do serca powyzsze rady.Pros Matke Przenajswietsza o wyprostowanie TWOJEJ DROGI, a po czasie bedziesz wdzieczna Najwietszej za wstawiennictwo.
NAPEWNO TAK BEDZIE, WIERZ w to z calego serca.
Aneto módl się o spokój duszy i poukładanie własnego życia. Ja właśnie taką miałam intencję i Matka Boża pozwoliła mi zaakceptować sytuację i zapomnieć o swoim byłym. Nie módl się o powrót swojego byłego chłopaka. Mnie też zostawił ktoś kogo sama b. kochałam choć deklarował wielką miłość ale po pewnym czasie okazało się że były to tylko słowa bez pokrycia w czynach. Wszystko będzie dobrze musisz zaufać Panu i Jemu powierzyć życie bo On wie lepiej co dla nas jest najlepsze. Czasami sobie myślę że dobrze że to się rozsypało bo jaka to by była rodzina z takim mężczyzną –… Czytaj więcej »
Droga Aneto, napisałaś że znowu poleciał za inną czyli to nie pierwszy raz. Kochane dziecko nie zawracaj sobie nim głowy.Wiem co teraz czujesz też kiedyś byłam młoda i różnie bywało, ale wiem jedno: szczęśliwy związek założysz tylko z kimś komu możesz w pełni zaufać .Wyobraż sobie jak będzie wyglądało Twoje życie u boku takiego lekkoducha ? zawsze w nerwach zawsze będziesz się zastanawiać czy jesteś wyjątkowo atrakcyjna dla niego, aby nie poleciał do młodszej a przecież lat będzie Ci przybywać nawet obecna jego dziewczyna poznała się na nim skoro go nie szanuje. Aneto wiem co pisze bo obok mnie mieszka… Czytaj więcej »
Witaj Anetko, ja również modlę się NP i nie tylko o powrót chłopaka, którego bardzo kocham mimo tego jak mnie skrzywdził wybaczyłam Mu. To już moja druga Nowenna za Niego jak na razie nie zostałam wysłuchana ale wierzę że Matka Boża mnie nie opuści. Dostaję różne znaki i wierzę, że będzie dobrze, że znowu będziemy razem tak jak powiedział nie dawno mi jakiś głos ”będzie dobrze tylko na wszystko potrzeba czasu”. Pamiętaj, że wiara czyni cuda trzeba tylko zaufać Panu Bogu i trwać w modlitwie, a On nie opuści w potrzebie żadnego swojego dziecka. Jeśli będzie to zgodne z Wolą… Czytaj więcej »
A ja się modle o pwròt ojca dziecka to tesz źle
…módlmy się w mądrych intencjach, w tym przypadku dobrego męża ojca, ale nie o tego który man się podoba, zaufajmy Panu Bogu, bo skutki naszego wymodlenie mogą być opłakane nie zgodne z wolą Bożą, wiem coś o tym…
Tak trudno zrozumieć, że Aneta ma jeszcze nadzieje? Tak w ogóle nie jest jakaś zawladnieta miłością. Sam pisze, ze ufa Maryii,która wie co dla nie najlepsze.
Nowenna nie donodparcia wiec przystępując do modlitwy każdy liczy na cud, a w tym przypadku – rozum dla chłopaka.
Jednak Aneto ja Ci radze być pomodliła się za siebie, np. potrzebne laski dla Ciebie. Pozdrawiam
Droga Aneto odpowiedz sobie sama przed sobą, szczerze…dlaczego chcesz być z kimś kto Cię ani nie kocha ani nie szanuje? Dziewczyno lepiej być samej niż z byle kim i mam nadzieję, że to Ci przede wszystkim ta modlitwa uzmysłowi…
Ja tez sie modliłam o powrót chłopaka i nic bez efektu ale mam ukojenie a on wrocił do byłej która nima pomiata i wgl ma wpłwy zły na niego bo sie zmienił strasznie wgl rodzina jego nie przepada za ta dziewczyna,wszystko sie psuje przez nią …no ale jak chciał tak ma.Sie okazało ze jej sie oświadczył -ale jego zycie jego wybór.Modle sie NP o przemianę i opamiętanie jego ,żeby zmądrzał i sie jakos opamiętał i stąpił na ziemie.Nie mam z nim kontaktu od maja.Modle sie za niego bo jak zaczęłam to skończę.Widocznie tak miało być albo jeszcze sie zmieni i… Czytaj więcej »
może ta miłośc to nie miłość, przecież to bez sensu , będziesz mieć małe dziecko i co,pod pache i będziesz za nim leciec, bo spódniczke zobaczy, sorry ale Nowenna Tobie pomoże, nie pros Maryi o cos co z góry sama wiesz jest dla ciebie nie dobre,