Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Żaneta: Zawsze warto się modlić

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Nowennę Pompejańską odmówiłam 2 razy. Każdą w innej intencji ale obydwie w intencji mojego małżeństwa, które przechodzi bardzo poważny kryzys. Modląc się wiedziałam, że Maryja mnie słucha. Pomimo, iż nie nie doświadczyłam tego o co prosiłam, to wiem że moje błagania zostały wysłuchane. Wierzę, że Maryja mi pomoże. Ona wysłuchuje nas zawsze. Wiem, że to że jeszcze nie doświadczyłam tych łask o które prosiłam nie oznacza wcale, że tak nie będzie. Wierzę, że Maryja obdarzy mnie tymi łaskami. Ja walczę o nasze małżeństwo, a ono jest świętością dlatego jestem pewna, że będzie dobrze. Modlitwa jest czymś wyjątkowym, pięknym, czymś co daje nam siły do przetrwania w trudnych chwilach. Dlatego nie poddawajcie się nawet gdy przychodzą chwile zwątpienia. Ja znajduję się w trudnej sytuacji od prawie 3 lat, ale modlić się nie przestaję, gdyż wiem, że łaskawy Pan oraz Matka Nieustającej Pomocy mnie nigdy nie opuszczą. Dziękuję Niepokalanej Maryi oraz Miłosiernemu Panu za dotychczas otrzymane łaski.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
mena
mena
21.09.15 21:10

Żanetko jak możesz to odmów nowenne w intencji aby Boże Plany się wypełniły wobec Twojego małżeństwa, bo jest tak , że wobec małżeństwa Bóg ma Swój plan Ale szatan także ma swój niszczący małżeństwo i potrzeba duuuużo modlitwy aby Boże plany się wypełniły wobec twojego małżeństwa.

barbara
barbara
19.09.15 11:57

Prawda prosic o kopa to pomaga sama tego doswiadczylam .Pozdrawiam

ewa
ewa
17.09.15 02:40

witam gdzie jest ta modlitwa?

Paweł
Paweł
16.09.15 22:32

Przez wzgląd na ilość łask jakie otrzymuje od Boga przez wstawiennictwo NMP i Św Bożych, oraz na wydarzenia z ostatnich 2,5 miesiąca ośmielam się dzielić- aby pomnażać chwałę Jezusa Boga Żywego, czas jak wiadomo – para apokaliptyczny, nie o tym mi wiedzieć, nie o tym pisać, zapieram się co dzień i przekazuję komu mogę, nie że wierzę, tylko wiem że tak będzie bo Jego jest wszechmoc, tylko zawsze w sercu mam drugą część- to nie moja wola ma się stać a Twoja Panie Boże, proszę tylko zawsze abym o bezczelne cuda nie prosił i niezgodne z wolą Bożą. Radość jaka… Czytaj więcej »

Martyna
Martyna
16.09.15 22:11

„Wiem, że to że jeszcze nie doświadczyłam tych łask o które prosiłam nie oznacza wcale, że tak nie będzie. Wierzę, że Maryja obdarzy mnie tymi łaskami.” – taka postawa jest godna podziwu i pochwały. Jesteś bardzo dzielna, Żaneto. Będzie dobrze. Tylko się nie smuć, broń Boże! 🙂 I błogosław męża oraz oddawaj go pod opiekę św. Józefa, ja tak zawsze robię.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x