Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marlena: Maryja wysłuchała mojej prośby- znalazłam pracę

Stało się w końcu to co wydawało mi się niemożliwe. Po kilku latach szukania bezskutecznie pracy Maryja pomogła mi ją znaleźć. Zacznę po kolei, skończyłam studia jako jedna z najlepszych studentek. Zawsze przykładałam się do nauki bo byłam pewna, że pomoże mi to w życiu, a znalezienie pracy uważałam za oczywistą rzecz. Potem obudziła mnie brutalna rzeczywistość. Nie mogłam znaleźć pracy w zawodzie, nie mogłam znaleźć ŻADNEJ pracy. Poszłam na studia podyplomowe. Pomyślałam, że to może pomóc. Podniosę swoje kwalifikację i wtedy się uda. Nic bardziej mylnego. Nikt mnie nie potrzebował. Nikt nie potrzebował osoby bez doświadczenia. Nie ważne były moje wyniki na studiach, nie ważna była wiedza, liczyło się tylko doświadczenie, którego nie miałam. Poddałam się. Popadłam w depresję. Były dni, które od rana do wieczora przepłakałam. Zazdrościłam znajomym pracy, uważałam się za bezwartościową osobę, która nic nie potrafi. Byłam załamana.

Na szczęście usłyszałam o nowennie pompejańskiej. Zaczęłam modlitwę prosząc Matkę Bożą o pracę. Wierzyłam, że mi pomoże.Moje samopoczucie się poprawiło. Skończyłam nowennę, a pracy dalej nie było. Znów się załamałam. Pytałam się w duchu czy ja proszę o zbyt wiele, dlaczego innym się udaje, a mi nie. Zastanawiałam się dlaczego Maryja nie chce mnie wysłuchać, przecież praca jest ważna dla każdego i służy by pomagać innym, by utrzymać rodzinę. Teraz już wiem, że po prostu musiałam jeszcze trochę poczekać.

Zaczęłam drugą nowennę w innej już intencji. Części dziękczynnej już nie dokończyłam, bo znalazłam pracę. Nie była to praca w moim zawodzę, ale i tak się cieszyłam. Nie pracowałam długo, sama zrezygnowałam, bo praca ta wymagała wielu wyrzeczeń. Po zaledwie tygodniu otrzymałam telefon. Znalazłam prace w zawodzę! Dziękuje Maryjo za wysłuchanie mojej prośby. Ty wybrałaś idealny czas. Proszę błogosław mi, żebym ją wykonywała sumiennie, rzetelnie i jak najlepiej. Bo wiesz Maryjo, że jest to szczególny rodzaj pracy, w której nie można pozwolić sobie na nierozwagę i błędy. A do odmawiania nowenny wrócę.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
25.09.15 14:41

Marlena jak nikt wiem jak się czułaś.To naprawdę dolujące chodzić na rozmowy, wychodzić nawet zadowolonym i nic. Człowiek zaczyna tracić nadzieję, że kiedyś może się udać. Niedługo I ja zacznę nowennę w tej intencji,ale jeszcze coś mnie przed nią powstrzymuje,choć to nie będzie moja pierwsza nowenna . Gorąco prosze o modlitwę abym I ja otrzymała upragnioną pracę. BÓG ZAPŁAĆ.

Iwona
Iwona
22.09.15 17:54

Gratuluję, Marlenko a tak z ciekawości to dużo upłynęło czasu od zakończenia NP do otrzymania pracy? Kilka dni temu skończyłam NP w podobnej intencji, i wciąż czekam na spełnienie.

J.G
J.G
22.09.15 15:51

Gratuluje, ale nie zapomnij dokonczyc czesci dziekczynnej

Magdalena
Magdalena
22.09.15 15:23

Gratulacje 🙂

Laurencja
Laurencja
22.09.15 08:56

Zalezy jaki kierunek sie konczy, po nppielgrniarstwie way pie, zeby nie dalo sie znalezc.
Ale gratuluje znalezienia pracy. Jak sie nie da w zawodzie moZe warto sie przekwalifikowc.

Paweł
Paweł
21.09.15 22:47

Dokładnie jakbym czytał o sobie. Gratuluje pracy w zawodzie. Ja też wyczekuję wymarzonej pracy związanej z ukończonymi kierunkami studiów. Mam za sobą odmówioną jedną Nowennę Pompejańską w intencji znalezienia pracy. Teraz jestem w trakcie drugiej, ale ta Nowenna dotyczy innej intencji. Ja już nie odmówię ani jednej Nowenny w sprawie znalezienia pracy ponieważ nie chcę być egoistą, a dodatkowo i tak nie wymodlę takiego cudu dla siebie. Za to moją trzecią Nowennę Pompejańską odmówię w intencji „upragnionych i potrzebnych łask dla mojej rodziny i dla najbliższych”. Myślę, że o wiele lepiej będzie jeśli się pomodlę w takiej intencji, oni (bliscy… Czytaj więcej »

monia
monia
21.09.15 22:17

Marlenko czytałam Twoje świadectwo i miałam wrażenie że czytam swoje.Byłam w takiej samej sytuacji. Obecnie po odmówieniu nowenny po raz kolejny w intencji pracy coś drgnęło jeszcze nie wiem w jakim kierunku to wszystko pójdzie ale mam taką świadomość że musi być dobrze. Niech Bóg Cię ma w swej opiece.

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x