Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jolanta: Ona zna wszystkie nasze trudy i lęki

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Wiosną rozpoczęłam odmawianie nowenny pompejańskiej, prosząc o wstawiennictwo Matki Bożej w sprawie utrzymania pracy, ponieważ po raz kolejny pojawiło się bardzo realne zagrożenie zwolnieniami. W części błagalnej modliłam się o to, bym nie została zwolniona z pracy ja, a także osoby, które – tak jak ja – nie mają innych środków utrzymania. W części dziękczynnej dziękowałam za wszystkie łaski otrzymywane dzięki pracy, ale i poprzez nią świadczone innym. Wierzyłam głęboko, że prośba zanoszona przez ręce Maryi zostanie przez Pana Boga wysłuchana, więc dziękowałam „z góry” za łaskę, którą – jak ufałam – otrzymam. W dniu, w którym kończyłam odmawianie błagalnej części nowenny, otrzymałam od dyrektora dodatkowe zadania długoterminowe, co świadczyło o tym, że nie zamierza on mnie zwalniać. Odmawianie nowenny kończyłam podczas urlopu. Po powrocie do pracy okazało się, że przewidziane zostały dla mnie kolejne odpowiedzialne zadania. To namacalny dowód działania łaski, którą Pan Bóg zsyła dzięki wstawiennictwu Matki Najświętszej. Ona zna wszystkie nasze trudy i lęki o najbliższych, więc prosi za nami, a Pan Jej nie odmawia. Odmawiajmy zatem różaniec, jak o to nas prosi, a będziemy zawsze mogli być przytuleni do Matki Bożej i czuć się bezpieczni w Jej ramionach.

Chwała Panu!

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Izabela
Izabela
23.09.15 13:53

Dziękuje za to świadectwo. Szczególnie podoba mi się to, że dziękowałaś z góry, że od razu dałas Matce Bożej z serca ten „kredyt zaufania” i nie zawiodłas się 🙂 Zyczę wielu Łask Bożych teraz i w przyszłości!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x