Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kinga: Ta nowenna jest niesamowita

Chcialabym sie podzielic z wami moimi przezyciami w trakcie odmawiania nowenny pompejanskiej. O nowennie dowiedzialam sie 3 lata temu. Wtedy rozpadl sie moj 8-letni zwiazek. Decyzja o jego zakonczeniu zostala podjeta wlasciwie przez obie strony (mielismy inne plany na zycie, prace) chociaz wyszlo to poniekad z mojej incjatywy, wiem ze moj byly bardzo cierpial po rozstaniu. Postanowilam sobie poukladac zycie na nowo i zaczelam odmawiac w tej intencji modlitwe pompejanska. W moim zyciu zaczely sie dziac bardzo dziwne rzeczy, ktorych do dzisiaj nie potrafie wytlumaczyc. Nie dokonczylam tamtej modlitwy ale zrozumialam ile bledow popelnilam w swoim zyciu, jak zle traktowalam innych ludzi. Postanowilam zaczac odmawiac druga modlitwe w intencji mojego bylego chlopaka, aby otrzasnal sie po rozstaniu i znalazl swoje druga polowke. Po jakis dwoch tygodniach, jak sie pozniej dowiedzialam poznal dziewczyne i kilka miesiecy pozniej sie z nia ozenil. Poczatkowo bylo mi smutno, ale w glebi serca cieszylam jego szczesciem. Miesiac pozniej postanowilam odmowic 3 modlitwe w dwoch intencjach- aby Bog przebaczyl mi wszystkie krzywdy ktore wyrzadzilam innym ludziom i dal mi kochana osobe – kogos kto bedzie mnie bardzo kochal i ja jego (wiem ze intencja tej modlitwy powinna byc tylko jedna). Mniej wiecej po 2 tygodniach odkad zaczelam modlitwe – zadzwonil do mnie znajomy (chlopak ktoremu sie podobalam) z propozycja spotkania. Postawonilam dac mu szanse, po kilku tygodniach zaczelismy regularnie sie spotykac i nasza przyjazn przerodzila sie w milosc. Wiem ze zeslala mi go Matka Boza. Niestety tamtej modlitwy nie dokonczylam (zabraklo mi tygodnia). W naszym zwiazku bywalo roznie, ale nikt w zyciu nie okazal mi tyle milosci. Glownym problemem jaki sie pojawia jest temat slubu. Moj chlopak jest niewierzacy i nie chce wziac slubu. Nastepna modlitwe pragne odmowic w intencji o cudownego i kochanego meza (chcialabym aby byl nim moj chlopak) wierze ze Maryja mnie wyslucha.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
15 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zadowolona
Zadowolona
02.09.15 10:06

Droga Magdo proszę czytaj ze zrozumienie…Piszę tylko o tym, że intencja o nawrócenie drugiego człowieka jak i każda inna gdzie w grę wchodzi wolna wola drugiego człowieka jest bardzo trudna…To co piszę opieram na wieloletniej posłudze w grupie modlitwy wstawienniczej oraz na nie jednej rozmowie ze spowiednikiem i innymi osobami duchownymi…Rozumiem, że Ty już wymodliłaś nie jedno nawrócenie więc tylko Ci mogę pogratulować i zaprosić to naszej grupy. Takich ludzi z charyzmą potrzebujemy. Pozdrawiam:)

Eva
Eva
02.09.15 15:41
Reply to  Zadowolona

Dokładnie tak. Pan Jezus powiedział bodajże siostrze Faustynie ( jeśli się pomyliłam i chodzi o inną święta, to przepraszam) że w swoim Miłosierdziu udziela duszy- za którą się modlimy- wiele, wiele Łask, ale człowiek ma wolną wolę i nie zawsze chce je przyjmować. Niemniej jednak uważam że powinniśmy się modlić o nawrócenie innych. Ksiądz mi kiedyś powiedział podczas spowiedzi, że może dzięki temu ktoś się nawróci nawet chwilę przed śmiercią.

Magda
Magda
02.09.15 00:43

Zadowolona, dziękujemy już za Twoje recenzje świadectw jako takich oraz za diagnozy życia i wnętrza innych. Przestań proszę zrażać ludzi do wystawiania tutaj świadectw oraz do modlenia się o nawrócenie, czyli w intencji, dzięki której można zyskać dla Nieba najwięcej. Już wszyscy zrozumieliśmy, że jesteś sceptycznie nastawiona w kwestii tej intencji – powtarzasz to jak katarynka, więc naprawdę nie potrzebujemy już Twoich pouczeń. Jesteśmy na tej stronie, bo wierzymy w moc nowenny pompejańskiej. Wojnę podjazdową uprawiaj proszę gdzie indziej i po prostu przestań nas już męczyć swoimi komentarzami :-). Pozdrawiam

Marzenna
Marzenna
01.09.15 21:15

Zalecenie Piotrze może i bardzo proste,ale czy życie je proste?
Droga Zadowolona osobiście znam dziwczynę, która pokochała niewierzącego i bardzo zagubionego chłopaka. Wzieli ślub cywilny.Mają wspaniałego synka. Ona bardzo się za niego modliła, także nowenną pompejańską.Trwało to kilka lat.Niedawno wzieli ślub kościelny.Także myśle najlepiej zaufać Bogu i tak szybko nikogo nie oceniać.

M.
M.
01.09.15 14:05

Trafne spostrzeżenie Zadowolona 🙂

Piotr
Piotr
31.08.15 22:55

„A może wysłała go aby poznał Boga? ” bardzo mi sie podoba ten tok myslenia oby tak bylo jak piszesz. A z tym ze moze go zmienic to wiem bylem ostatnio na adoracji z sw Rita i tam bylo to ladnie opowiedziana jej historia ta swieta miala taka sytuacje i jak wiemy maz za jej wstawiennictwem nawrocil sie. Chodz bylo to dla niej cieszkie przezycie nie malo wycierpiala. Kolezanka ktora daje swiadectwo wcale nie musi cierpiec a Bog moze go nawrocic i wszystko pieknie sie zakonczyc ale i tak pomimo tego zalecenie jest proste aby szukac sobie partnerow w wierze… Czytaj więcej »

Zadowolona
Zadowolona
01.09.15 09:33
Reply to  Piotr

Zgadzam się z Piotrem w 100%. Nowenna nie dokończona, chłopak nie wierzący i nie chcący ślubu… I to miałby być ten „zesłany przez Matkę Bożą”? Myślę, że autorka świadectwa, za bardzo zafiksowała się , że to „TEN” i nie chce spojrzeć na sytuację obiektywnie. Oczywiście może a nawet powinna modlić się o nawrócenie tego mężczyzny ale tak jak już o tym wielokrotnie tutaj o tym pisałam jest to jedna za najtrudniejszych intencji i nie wiadomo czy i kiedy zostanie wysłuchana…

E.
E.
01.09.15 21:11
Reply to  Zadowolona

Akurat w tym przypadku zgadzam się z Zadowoloną. Poszukaj w internecie, co mówi na temat związku z niewierzącą osobą dr Pulikowski. Bierzesz na swoje barki ogromny ciężar. Ten chłopak może mieć dobre intencje i chcieć rzeczywiście się nawrócić, jednak bez solidnych fundamentów wiary może nie sprostać. Nie chce kończyć, co się wtedy może wydarzyć, bo życzę Ci wszystkiego najlepszego. Kiedyś nie przywiązywałam do tego wagi, teraz widzę, jak jest to ważna sprawa, aby budować rodzinę z osobą wierząca. Na pewno możesz, a nawet powinnaś się modlić o nawrócenie tego chłopaka, ale czy jest to materiał na męża… poddałabym to baaaardzo… Czytaj więcej »

teresa
teresa
31.08.15 22:35

niewierzacy przy niej i jej modlitwie moze sta sie wierzcym i ona ma byc tym łacznikmiem tzw. czyli ona ma go doprowadzic do Boga dlatego pojawil sie w jej zyciu

Ak
Ak
31.08.15 22:30

Droga Kingo, czytając takie świadectwo jak Twoje umacniam się w wierze że i moja prośba zostanie wysluchana. Ja modle się o powrot ukochanego i często mam wątpliwości czy Bóg wysłucha moich modlitw ale mam nadzieję że tak pomimo tego że często nie są one doskonałe. Obiecałam sobie, że ukoncze nowenne i będę czekać ze spokojem chodź nie jest to łatwe. Dziękuję Ci

Łukasz Magda Danilczyk
Łukasz Magda Danilczyk
31.08.15 21:52

Mysle ze Matka Boza dala Ci taka osobe niewierzaca specjalnie, zebys Ty dziekujac Matce za Łaski ktore otrzymalas, nawrucila tego czlowieka, wierze, ze masz tyle sily zeby tak sie stalo, postaraj sie…piekne świadectwo dziekuj Matce ukochanej za to…

Piotr
Piotr
31.08.15 20:38

dziwnym wydaje sie fakt ze Matka Boza podeslala ci chlopaka niewierzacego chodz jest to mozliwe ale bardzo dziwne. Moze jest to sprawka zlego i podsunol ci falszywke. Jesli cie urazilem przepraszam ale to moje zdanie. Skad ta pewnosc skoro jest osoba niewierzaca i nie chcaca
z Toba wziasc slubu??

Iza
Iza
31.08.15 21:23
Reply to  Piotr

A może wysłała go aby poznał Boga? Może to ona, dziewczyna mu przeznaczona, ma mu pokazać właściwy kierunek? Nie bądźmy od razu pesymistyczni, drogi Boże są nam nieznane, a możliwości jest ogrom 😉

M.
M.
31.08.15 20:37

Fajnie, że Bóg daje nam spotkać te właściwe osoby. Oby było więcej takich świadectw 🙂

Bożena
Bożena
31.08.15 20:33

Widzisz nawet nie dokończona modlitwa działa i ja odmawiam 3 NP i w moim życiu przez ten czas była refleksja, cuda i cały czas wierzę ,że Maryja nigdy nas nie zostawi w trudnościach.
Wspaniale ,że się modlisz Pozdrawiam.

15
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x