Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aga: wytrwałość nade wszystko

Szczęść Boże!

Chcę się z Wami podzielić moim świadectwem. Nie jest to pierwsza nowenna, którą odmawiam, ale niewątpliwie jest ona dla mnie najcięższa. Nowennę odmawiam za bliską mi osobę, za przyjaciela, którego traktuję jak brata-prosząc dla niego m.in. o wszelkie potrzebne łaski. Od jakiegoś czasu moje stosunki z nim diametralnie się pogorszyły. Jeszcze nigdy nie spotkało mnie tyle przykrości. Zawsze sobie powtarzam, ze Pan Bóg wie co robi. Ostatnio pierwszy raz nie wiadomo z jakiego powodu pokłóciliśmy się z i po prostu powiedziałam mu, że dzieją się takie rzeczy, bo odmawiam za niego nowennę pompejańską. To on zaczął na mnie krzyczeć, ze nie mam się za niego modlić. Jestem na skraju, czuje się jakbym przechodziła pustynie duchową, ciężko mi się modlić. Ciężko mi odmawiać różaniec-ale im ciężej tym bardziej się skupiam,aby dobrze odmówić, a nie „odklepać”. Ale ja się nie poddam. Maryja dała mi tą łaskę, aby modlić się za niego nowenną i chcę wam powiedzieć, że nawet jeżeli to miałby być koniec naszej znajomości to ja i tak ją skończę. Mówię sobie-Panie ty wiesz co robisz-im większy krzyż na mnie zsyłasz w czasie tej nowenny, im więcej przeciwieństw tym będą większe owoce. Kochani, przy okazji proszę was o modlitwę za mnie i za osobę, za którą się modlę. Abym wytrwała, bo wszystko na chwałę Pana. Zły zawsze sie miesza, ale ja nie powinnam sie przejmować i poddawać, bo mam całe niebo nad sobą i wszystkich świętych, którzy mnie ochraniają i się za mną wstawiają. Jeszcze raz prosze Was o modlitwę. Wierzę, że mnie rozumiecie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Teresa.A
Teresa.A
30.08.15 22:13

Aga dokończ tę Nowennę

Jula
Jula
27.08.15 07:21

Aga, miałam bardzo podobnie jak opisujesz – też ataki ze strony przyjaciela gdy modliłam się za niego NP, też gdy się dowiedział kazał mi się za niego nie modlić. Na początku myślałam, że nowenna za niego nic nie dała, jednak tak naprawdę przyniosła owoce po ok. roku, wszystko zmieniło się diametralnie na lepsze, dziś jest między nami ładnie jak jeszcze nigdy nie było, a on „nie wiadomo skąd” zaczął mieć nabożeństwo do Matki Bożej, mimo że wcześniej krzywił się na sam różaniec. Nie poddawaj się więc, owoce Twojej modlitwy przyjdą, czasem tylko potrzeba więcej czasu by się pojawiły.

co robić
co robić
27.08.15 14:05
Reply to  Jula

Modle sie nowenna za chlopaka, jest dla mnie okropny nasze relacje sie oziebily, on wie ze mnie rani ale nie moze tego zaprzestac. Nie mam sily bardzo go kocham mysle o rozstaniu ale czy to rozsadne? Czy zacisnac zeby i czekac?

Jula
Jula
28.08.15 06:33
Reply to  co robić

1. Jesli chłopak Cię rani, poniża to chyba najlepiej się rozstać (jeśli tak czujesz to możesz mu powiedzieć, że mozliwy jest powrót do siebie ale tylko wtedy, gdy się realnie poprawi). Bo jeśli ktoś kocha to nie jest dla nas okropny, a jeśli nie kocha a w dodatku poniża to lepiej takiej relacji nie utrzymywać, bo dla obu stron jest zła. Lepiej żeby pobolało przez chwilę z powodu rozstania, niż bolało i dołowało latami, szkoda czasu w życiu. Jeśli jakaś relacja miałaby prowadzić do małżeństwa musi w niej być miłość, inaczej dzieci będą się wychowywać w niezdrowej atmosferze, i one… Czytaj więcej »

co robić
co robić
30.08.15 21:24
Reply to  Jula

Dziekuje za te slowa daja mi duzo do myslenia. Chociaz ciezko mi jest w to uwierzyc co sie dzieje ze to juz ma sie skonczyc po 4 latach ale coz Bog wie lepiej co robi. Jedno moge stwierdzic gdyby nie to wszystko co sie dzieje nie bylabym tak blisko Boga jak teraz, inaczej patrze na swiat, na ludzi. Powoli ucze sie zyc na nowo, mimo ze jeszcze mam nadzieje ze sie ulozy. Wiem tez ze Maryja i Jezus sa ze mna, czuje ich obecnosc jak mnie podnosza z bolu i cierpienia. Musialo to sie stac abym zrozumiala sens swojego zycia.… Czytaj więcej »

kobieta
kobieta
03.09.15 14:54
Reply to  co robić

Takie świadectwo (i odpowiedź księdza) ku przestrodze, jeśli chodzi o nieudane związki i małżeństwa: http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=10&id=10-01&sz=&pyt=1044

Ania
Ania
26.08.15 22:28

Spotkalo mnie cos podobnego, lacznie z utrata mojej przyjaciolki. Nie ma dnia, zebym o niej nie myslala. Pomodle sie za Was dwoje. Pozdrawiam

Dorota
Dorota
26.08.15 22:16

Ja też się pomodlę ponieważ ten problem nie jest mi obcy.

hanna
hanna
26.08.15 22:06

i ja się pomodlę za ciebie i przyjaciela.

Anna
Anna
26.08.15 20:54

Pomodle sie za Ciebie.

Bogusia
Bogusia
26.08.15 20:32

Bardzo dobrze Cie rozumiem. Tez modle sie za bliska mi osobe, za chlopaka. Jest bardzo ciezko, czasami nie mam sil nie wiem co robic szukam pomocy w modlitwie czytam Pismo Swiete szukam jakis wzkazowek i trwam na modlitwie. Zly tak miesza ze moja relacja z chlopakiem jest zimna. Ale jak pomysle ze moja modlitwa to katusze dla szatana to siegam po rozaniec mimo bolu jaki mi zadaja osoby, ja sie nie poddam! Myslalam ze cos jest nie tak ale skoro i ty masz podobne odczucia modlac sie za przyjaciela wiec nie mozna sie poddac! Lacze sie z Toba myslami. Bog… Czytaj więcej »

11
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x