witam. Mam 21 lat i za świadectwo które napisze wiele ludzi mnie potępi, ponieważ gdy zaczęłam odmawiać Nowenne w intencji miłości konkretnego chłopaka byłam w bardzo ciężkiej sytuacji ciągle konflikty w domu jak i zakochałam się w chłopaku, który w 24 dzień odmawiania mojej Nowenny przedstawił mi swoją dziewczynę a jeszcze kilka tygodni wcześniej to mi robił nadzieje. Z tak ciężkiego bólu serca ze jak Bóg mógł tak mi zrobić bo ja się modliłam o niego a Bóg mnie nie wysłuchał Nowenne przerwałam za co teraz jest mi wstyd ze potraktowałam ta modlitwę jako koncert życzeń ale nie byłam wstanie jej nawet dokończyć juz w tej intencji. Od odmawiania Nowenny nie modliłam się wogle przez 4 miesiące przez ten czas poznałam chłopaka który wydawał mi się idealny z dobrej rodziny nawet chodził co niedziela do Kościoła przez całe dwa miesiące zapewniał mnie o wielkiej miłości jaka do mnie poczuł aż nagle stwierdził że się pomylił ze on tylko się zauroczyl. Co ja nadal 24 Zaczęłam znów się modlić tylko nie nowenna pompejanska a koronka do miłosierdzia Bożego ponieważ mam taką pracę przez wakacje która uniemożliwia mi mówienie trzech różańca dziennie Nowenne mam zamiar zacząć ponownie od października tylko boje się ze znów zacznie wszystko dziać mi się odwrotnie boje się znów zacząć modlić ta nowenna ponieważ czasem nachodzą mnie myśli takie ze jak tylko zaczynam się modlić to spotykają mnie wszystkie nieszczęścia albo że Bóg pomaga tylko takim co się nie modlą i niechodza do Kościoła
Modlę się ponieważ mam bardzo ciężko sytuacje w domu i brakuje mi kogoś kto mnie pokocha a nie narobi nadziei i stwierdzi ze się pomylił. Proszę o modlitwę.
Ja tylko proszę o opiekę mateńki nad moją ciężko chorą i zostawioną samą sobie córeczką. Proszę mamę aby dała jej wsparcie w załamaniach. Sama jestem już w ciężkiej depresji I jestem dla dziecka kolejnym krzyżem. Proszę wytłumaczcie dlaczego moją modlitwa nie jest wysłuchana.? Czy naprawdę oczekuję za dużo. Ona jest jeszcze młoda a już dźwiga za mnie krzyż
Myślę, że możesz spojrzeć na to z drugiej strony. Być może dzięki Nowennie nie dostaniesz nieodpowiedniego chłopaka / męża. Nie poddawaj się, Bóg ma plan dla Ciebie. Też nie raz się buntowałem przeciwko Niemu, bo „nie dostałem o to co prosiłem” ale kiedy zawracałem mu głowę w modląc się w myślach… nie! krzycząc w myślach, po kilku latach dostałem dokładnie to co wymodliłem. Możliwość przeprowadzenia się do Gdańska oraz poznania tutaj wspaniałej kobiety, która mnie na Bożą drogę całkowicie sprowadziła. A teraz? Krzyczę do Niego znowu 🙂 i ufam, że to otrzymam.
Ja już zaczynam nowenny trzeci raz i nigdy jej nie mogę skończyć bo ten zly przeszkadza
Odmówiłem całą, minęły juz dwa lata od tego. To normalne, że przy rozpoczęciu nowenny zły atakuje nas wszystkim. To jednak nie powód do przerwania, a dowód że modlitwa „działa”.
Gdy rozpoczynałem posypały sie wszystkie moje przyjaźnie, zostałem sam. Modliłem sie jednak dalej. Później poznałem dziewczyne na którą czekałem całe życie. Znalazłem dobrą prace I wszystko w moim życiu sie poukładało. Modlitwa działa. Nie bójcie sie zmian, Bóg podczas modlitwy daje to co ma być dla nas dobre, a nawet da więcej.
Witam! Nawet sobie nie wyobrażasz jak doskonale rozumiem twój problem. Pamiętaj, że pomimo, że Bóg zawsze nas słucha to nie zawsze robi dokładnie to o co prosimy. Czasami, a szczególnie w tych najtrudniejszych dla nas momentach oczekujemy od Pana Boga konkretnej reakcji, a tylko on tak naprawdę wie co jest dla nas najlepsze. To że ty w tamtym okresie swojego życia byłaś przekonana o tym że ten chłopak jest dla ciebie idealny, to nie znaczy że był. Zachęcam Cię do modlitw nie o konkretną sytuacje która ma się zdarzyć, a o rozwiązanie danego problemu, wtedy na pewno nie będziesz rozczarowana… Czytaj więcej »
Myślę ze ktoś tu czegoś nie rozumie..dostaniemy laskę o którą prosimy ,jeśli ta jest zgodna z wola Boga,nie dostaniemy wiec nic co by mogłoby nam zaszkodzić…..inaczej módl się raczej o dobrego męża i rozpoznanie go a nie konkretnie o tego chłopaka,może dla ciebie on nie jest,bo Bóg widzi jego serce
Droga Kasiu, ja tez szukalam milosci na sile. W koncu po ok. 10 latach spotkalam mezczyzne idealnego – jak mi sie wydawalo. Byl po rozwoxzie a ja musialam wybrac czy wchodzic w to czy nie….Oczywiscie wybralam jego sadzac ze miod bedzie mi juz plynL do konca zycia…..ha,ha,ha. Myslalam nawet ze napiszemy do papieza o uniewaznienie jego poprzedniego malzenstwa ;D Wyjechalam do niego do Niemiec i …moj koszmar sie rozpoczal. Wszystko najgorsze co moze czlowieka dosiegnac…..Moja 12 letnia corka stracila calkowicie wiare tutaj…..i synka ktorego on mi zafundowal a ktorego bardzo kochalam i kocham – zabraly mi niemieckie wladze i przekazaly… Czytaj więcej »
Droga Kasiu,
Bóg Cię kocha nieprzerwanie… dlatego Ty mimo różnych przeszkód nie wątp w Jego siłę i moc, módl się, a zwłaszcza wtedy gdy zauważasz ku temu przeciwności…bo to jest zupełnie normalne. To szatan chce Cię odciągnąć od modlitwy i Ty dajesz mu na to pozwolenie. Wierzę w Ciebie i w to, ze uda ci się go pokonać ze zdwojoną siłą!!! 😉
Pozdrawiam cieplutko
Szczęść Boże!
Lidzia i Amen.
CZEKA NA WAS SZCZESCIE DZIEWCZYNY ZAUFAJCIE BOGU JESTEM PEWNA TRZEBA JAK Z MOTYLEM GDY GO CHWYTASZ ODFRUNIE GDY POCZEKASZ USIADZIE CI NA RAMIENIU
I Amen Lidzia.
Dostajesz, to, co dla Ciebie jest najlepsze :). Za jakiś czas będziesz dziękować za to Bogu. Ciesz się, ze wszytko idzie do przodu. I ufaj :).
To sa właśnie przeszkody które powinny Cię umacniac. Świadczą o silnej mocy modlitwy. Nie wątp nie przerywaj modlitwy. Złe myśli nie pochodzą od Boga a od tego ktory twojej modlitwy nie moze zniesc. Podszeptuje Ci rozne klamstwa abys im uwierzyla. dlatego wytrwaj i zadawaj sobie pytanie czego dla Ciebie chce Bóg a pamiętaj ze Bóg jest DOBRY!
Kochani! Modlicie sie o wybrane osoby (przez Was), modlcie sie o dobra zone lub maza. Bog jest doskonaly, zaufajcie i modlcie sie, abyscie rozeznali jego wole, uczcie sie pokory i cierpliwosci (nie raz w zyciu sie przyda). Ja rozumiem cierpienie, tesknote za miloscia, ale czasem warto poczekac. Ja na swojego meza czekalam 26 lat i warto bylo. Mam cudownego meza i za kilka miesiecy bedziemy obchodzic 10 rocznice slubu. Z perspektywy czasu wiem, ze latwo nazwac miloscia cos co nia nie jest.Po drugie modlitwa ma ogromna moc „jedno Zdrowas Marjo dobrze powiedziane potrafi wstrzasnac calym pieklem”, wiec co dopiero modlitwa,… Czytaj więcej »
Witak Kasiu Ja sie tez jestem w odmawianiu nowenny w intencji mojej byłej dziewczyny aby sie nawróciła a my do siebie wrócili. I zaraz na pierwszy dzien nagle zdjęcie z chłopakiem na instagramie. Od razu zabolało…łzy i złość panowała u mnie. Ale sie uspokoiłem…i tak teraz jestem juz w części dziękczynnej….i było raz dobrze raz zle…obecnie znow jest dobrze nagle sie wiecej odzywa…tylko za ja sie za szybko z tego cieszę bo znow przychodzi czas gdzie nagle wszystko ucisza sie….ale powiem cie jedno…obojętnie jakie ciosy dostawałem…dalej trwam w tej intencji….a do tego czyje ze sam musze nad sobą zapanować bo… Czytaj więcej »
Ale Łukasz…dziewczyna z Tobą pogrywa;). Chcesz, aby do Ciebie wróciła… ?Zastosuj prostą sztuczkę psychologiczną…Przez przynajmniej miesiąc sam do niej nie pisz, nie dzwoń, nie komentuj postów na fb ani na instagramie, nie odpisuj, nie oddzwaniaj… Po tym czasie jak się odezwiesz będzie Ci jadła z ręki…Powodzenia:) A chłopakiem z instr się nie martw. Typowe…
Hehe bardzo dziękuje za komentarz który mi pomógł czy pomaga. Jakoś dodał nadzieje. Ja juz przestałem komentować i klikać ze podoba mi sie to albo tamto. Jest cieżko bo serce rwie zeby polubić czy skomentować coś. Ale mam nadzieje ze ona sie nawróci a ja nie dam sie pokusą. Bardzo jeszcze raz dziękuje za słowa 🙂
Po pierwsze miłość masz i pochodzi ona od Boga tylko ją przyjmij, po drugie….. nie wiem skąd pomysł zeby modlić się o czyjąs miłosc lub poprostu o kogos, Bóg dał nam wolną wolę i nie bedzie sie jej sprzeciwiał no chyba ze ktos oddaje sie jego woli ale to juz koleny temat, zatem modlenie sie o konkretnego chlopaka czy dziewczyne nie ma sensu bo modlisz sie przeciw wolnej woli tego człowieka, koncząc warto zacytowac pismo święte „…starajcie się raczej o Królestwo Boże a reszta będzie wam dodana….” Bóg wie co jest ci potrzebne uwierz i zaufaj mu, Tobie moze sie… Czytaj więcej »
Grzegorzu, modlitwa o czyjąś miłość ma sens. Ja tę modlitwę rozumiem jako prośbę o usunięcie przeszkód między dwojgiem ludzi, aby mogli być ze sobą. Jaki będzie owoc modlitwy – zależy od Boga i od tych dwojga ludzi.
Nie poddawaj się dziewczyno! Posłuchaj rad osób powyżej a ja osobiście tym osobom tez dziękuję, sama mam podobną sytuację ale dzięki Wam jest łatwiej i lżej sobie z nią radzić:) Dziękuję Wam!
PS. Czuję coś, że ten rok albo te wakacje będę dla mnie najlepsze w życiu! 😀
Chłopacy ukrywają swoje uczucia i tego nie widać po nich. Nie martw się, znajdziesz chłopaka 😉 Ja np. jakbym miał powiedzieć dziewczynie co mam w głowie to by mnie wyśmiała 😛
Toniemiłość
Ty modlisz się NP o swoją drugą półówkę? Skończyłeś już modlitwę?
Zgodze sie z Hubertem i Magdalena, ale dodam jeszcze… Sama piszesz, ze masz ciężka sytuacje w domu, a wiec jesteś poraniona, tym Jezus powinien zając sie najpierw. Skup sie na Nim, na Jego miłości do Ciebie, bezwarunkowej, pięknej czystej. On uzdolni Twoje serce do kochania, ale taka miłością, jaka On chce byś kochała, zaufaj Mu, On wybierze dla Ciebie najlepszego faceta na świecie. Jakiś czas temu byłam w takiej sytuacji, jak Ty…nawet uznałam, ze jestem skazana na samotność, wiele przeplatanych noc, dni. Szarpalam sie z Bogiem, wyznaczałam terminy i odpuscilam w końcu… Stwierdziłam, ze to bez sensu, ze mam Boga… Czytaj więcej »
Łukasz- ty tak na poważnie? Matka Boża nie jest Urzędem Skarbowym co rozlicza z każdego grosika. Widzę, że osiągnąłeś najwyższy stopień doskonałości. Brawo, brawo. Jeszcze tylko beatyfikacja…Wiesz, nie powinieneś dołować dziewczyny, która jak widać z powyższej notki lekko w domu nie ma. Jak jest poraniona przez ojca to może mieć bardzo różne spojrzenie na Pana Boga. Poza tym nie powinieneś oceniać jej relacji z Matką Bożą i Bogiem, bo nie wiesz jak ona wygląda. Jest to relacja intymna, jedyna w swoim rodzaju a innym nic do niej. Myślę, że jest miła Bogu jej modlitwa.
Łukaszu pisząc swoje zdanie tutaj musisz się z tym liczyć, że widzą je wszyscy, a niektórzy będą chcieli się do niego ustosunkować – taka jest istota tego forum. Drugą sprawą jest kultura dyskusji. Jest to forum specjalne, bo wymieniamy się świadectwami na temat najważniejszej sprawy w naszym życiu – wiary i jej przeżywania. Ludzie modlący się do Nowenny Pompejańskiej zasługują na najwyższy szacunek – nie każdy w dzisiejszym życiu jest w stanie tę piękną, lecz trudną i obszerną modlitwę codziennie odmawiać. Ja sama jeszcze do niedawna absolutnie sobie tego nie wyobrażałam. Dlatego powinniśmy traktować się z pokorą, szacunkiem, solidarnością i… Czytaj więcej »
Kasiu – bardzo dobrze Cię rozumiem. Kobieta tak bardzo pragnie miłości… Sama zrozumiałam dopiero po latach, że żaden człowiek nie jest w stanie zaspokoić tego mojego pragnienia, tylko Bóg. Bo to On je włożył w serce. Zrozumiałam to właśnie dzięki Nowennie. Gdy zaczęłam ją odmawiać, natrafiłam na kilka konferencji o. Adama Szustaka, może kojarzysz? Posłuchaj sobie Pomarańczarni. Ta jedna konferencja wtedy „o krokodylach” zachęciła mnie po raz pierwszy, aby zrobić, jak powiedział – a mówił o tym, by „chodzić z Bogiem”. Ja z chłopakiem. Czyli – chodzić na Mszę ile się da, czytać Pismo, starać się modlić, choćby to wszystko… Czytaj więcej »
Och, miód na serce! Dokładnie! Kasiu – warto te młodzieńcze lata poświęcić na budowanie relacji z Bogiem, ale też na swój własny rozwój – nie ładować się w związki, w których ten równie młody mężczyzna nie będzie wiedział, co zrobić z tą miłością, albo będzie cię rzucał i ranił, może nawet wykorzystywał Twoje oddanie. Postaw na przyjaźń z Jezusem, na to by On dokonał w Tobie uzdrowienia, przemiany i może też uzdrowił podejście do mężczyzn – by nie rzucać się tak całą sobą w te relacje, bo żaden człowiek tej wewnętrznej pustki w Tobie nie wypełni. Ja na początku studiów… Czytaj więcej »
A jeszcze a propos o. Szustaka, który został przywołany i miłości:
https://youtu.be/SP5x1qzc_Ik
Miłego oglądania! 😉
A jesli ktos Ci przeszkadza w modlitwiebedziesz to dlatego ze boi panicznie sie Jej skutecznosc, gdyz wie dobrze ze modlitwa prawdziwie MA moc
Ewangelia wg Sw Lukasza, roz 11, wersety 9 – 13 Wytrwałość w modlitwie 9 I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. 10 Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. 11 Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? 12 Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? 13 Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy… Czytaj więcej »
Napisze podobnie jak wiekszosc komentatorow tutaj. Ze warto sie modlic o dobrego meza, wierzacego, szczerego o dobrym charakteze itp zamiast o osobe ktora majac wolna wole wybiera kogos innego. Bog MA swoj an DLA kazdego jeszcze zanim sie narodzil. Najlepszym plan. Przeznaczyl nam teznajodpowiedniejszych ludzi. Lwestia jest taka czy wspilpracujemy z Jego wola, czy jestesmy na nia otwarci, czy zgadzamy sie na nia I czy prosimy o dary Ducha Sw dzieki ktorym wdrozymy Bozy plan w swoje zycie. Jesli sie tak modlimy, Bog przemienia serce, najpierw cieszysz sie I diswiadczasz Jego milosci, ktora CIE uzdrawia, uzdalnia do kochania innych we… Czytaj więcej »
Kasiu, mam wrażenie, że myślisz, że znalezienie chłopaka (miłości) ułoży inne sprawy w Twoim życiu. To nie jest tak. Znajdziesz chłopaka – ale problemy w rodzinie nadal będą i będą się pewnie odbijać na Twoim życiu. Lepiej jest najpierw poukładać inne sprawy, a przy okazji ułożą się też sprawy sercowe 🙂 Jesteś jeszcze młoda, ale kto powiedział, że nie możesz pragnąć miłości tak samo, jak osoba po 30.? 😉 Są tacy, co spotykają się w wieku 20 lat i biorą ze sobą ślub. Innym jest to dane później. Nowenna jest trudną modlitwą, ale każda kolejna nowenna jest łatwiejsza 🙂 Pierwsza… Czytaj więcej »