Szczęść Boże, jestem w trakcie odmawiania 9 Nowenny Pompejańskiej od 1 listopada 2014 r kończę jedną i zaczynam drugą, na dzień dzisiejszy 14.07.2015 otrzymałam łaskę dotyczącą egzaminów i dostania się do dobrej szkoły dla syna, pomimo tylko tej jednej wyproszonej łaski te duchowe łaski są nie do uwierzenia, spokój serca, codzienna Eucharystia, żadnego przywiązania do grzechu ciężkiego, przemiana mojego serca i życia o 180 stopni, nie mam słów aby wyrazić to co czuję i jak poprzez ręce Matki Bożej Różańcowej Pan Bóg przemienił to wszystko. 4 Nowennę Pompejańską odmawiałam w intencji bliskiej mnie osoby, nie wiem co się dzieje w jego sprawie ponieważ mam mocno ograniczony kontakt z tą osobą ale na owoce modlitwy różańcowej czeka się długo, 29.07.2015 zacznę 5 Nowennę Pompejańską w intencji tej osoby, ufam, że również pojawi się tutaj świadectwo dotyczące tych Nowenn Pompejańskich. Nie umiem już bez Nowenny Pompejańskiej ona uzależnia 🙂 były trudne dni, zniechęcenia wręcz chęć obrażenia się na Boga, podszepty o zaprzestaniu modlitwy szczególnie o tę bliską osobę, nie poddawajcie się a owoce modlitwy was zaskoczą.
Ja mam pytanie.Czy nowenna z youtube jest tak samo wazna jak indywidualna modlitwa.Duzo latwiej i szybciej jest z youtuube ale czy to o to chdzi?
http://sanctus.pl/index.php?grupa=66&podgrupa=175&doc=125
Czemu nie wierzysz,że jedna Maryja nie słyszy Nowenny, skoro w jednej intencji odmawiasz już piatą. Maryja uslyszała już pierwszą. Ona słyszy każdą modlitwę, przekonałam się o tym, ale też trzeba prosić o prawdziwą łaskę wiary.
A czy ja napisałam, ze te 5 NP jest w tej samej intencji ? łatwo oceniasz ludzi, nie znasz sytuacji to nie komentuj, napisałam , ze zaczynam 5 ale to nie jest ta sama intencja.
Rok temu weszłam przez przypadek na stronę :co mowi szatan w egzorcyzmach o ludziach :i tam padają słowa ze cieszy sie ze ludzie przyjmują komunie na rękę : treść tego napewno jest prawdziwa bo po roku oglądałam rekolekcje ktore prowadził Piotr Glas i tytuł tych rekolekcji :co szatan mowil podczas egzorcyzmów : są dwie części i ksiądz ten kożystal z treści ,ktore wcześniej czytałam , sprawdźcie ,kiedys rozmawiałam z koleżanką ,ktora 20lat temu usunęła ciąże i po jakimś czasie zrozumiała swój czyn ,nawróciła sie ,pokutuje świadomie ,bardzo pomaga ludziom ,poznałam ją jak zajmowała się ludźmi starszymi podczas rekolekcji gdzie przyjechał… Czytaj więcej »
takie moje osobiste zdarzenie po jednej z mszy po adoracji ksiądz przechodził z Najśw Sakram i nas błogosławił wtedy upadłam jakby w Spoczynku po tym zdarzeniu staram się nie przyjmować Pana Jezusa na stojąco z tego powodu że źle się z tym czuję przyjmując Komunię na stojąco czuję ze powinnam przyjmować Pana Jezusa na klęcząco tak samo mam tuż po spowiedzi więc od tego czasu z reguły przyjmuję Komunię na klęcząco ale tak jak napisałam to moje osobiste doświadczenie bo każdy ma swoją drogę i sumienie i powinien jego słuchać jeśli nie jest to sprzeczne z nakazem Kościoła może to… Czytaj więcej »
Dziękuję za odpowiedzi, Sylwia Ty to masz wiarę nieprzeciętną. W internecie jest wypowiedź Św. Jana Pawła II w której mówił, że tylko postawa klęcząca jest właściwa jest również jego wypowiedź czy nawet dokument nt szafarzy nadzwyczajnych. Opierajmy się przede wszystkim na nieomylności papieża. Chciałbym jeszcze wspomnieć, bo może ktoś jeszcze nie wie o obietnicach Chrystusa dla czcicieli Najświętszego Sakramentu.
Zgadzam sie z Toba Michale. Do tego jeszcze chcilabym dodac pytanie. Kto rozdawal Pierwsza Komunie na Ostatniej Wieczerzy, czy szafarze w postaci apostolow, bo jeszcze wtedy kaplanami nie byli, zostali nimi dopiero po Zeslaniu Ducha Swietego, Czy Jedyny wtedy Kaplan ktorym byl Pan Jezus. Pamietajcie ze w Niebie wszystko jest jak bylo od poczatkow czasow. Tam nie ma MODERNIZMU.
Jak się jest dobrze zorganizowanym to się na wszystko czas znajdzie…)
O same kobietki. 🙂 Pamiętajcie też, że samo klapanie nie wiadomo ile różańców ma sens czasem.
Wy ma cie w ogóle rodzinę, pracujecie? Jak się ma w życiu dużo obowiązków nie jest tak łatwo odmawiać.
Drogi Toniemilosc,
Wszyscy mamy rodziny, biznesy i obowiazki domowe. Poprostu, zamiast ogladac telewizje, GRAC W GRY KOMPUTEROWE albo siedzec pzy browarkach co w wiekszosci wybieraja mezczyzni, my „kobietki” wybieramy rozaniec i modlitwe, albo jak to okresliles KLEPANIE.
U nas są tylko pytania co u nas słychać i tyle ale masz rację powinnam się zebrać na odwagę i poruszyć ten temat .Od sierpnia mamy mieć 2 nowych wikarych i modlę się żeby się coś zmieniło na lepsze
Jolu…ja myślę, że jest to sprawa do poruszenia np. podczas kolędy. U mnie podczas kolędy zawsze pada z ust księdza pytanie o to co nam się w parafii podoba co nie i jakie mamy sugestie…A jeśli takie pytanie nie pada to warto czasami wyjść z inicjatywą. Przecież to nie jest nic złego.
Zadowolona , chciałabym żeby i w mojej parafii też tak było.U mnie niestety księża nie wychodzą podawać komunii świętej a kościół jest połączony z domem księży i nie powinno być problemu nawet w złą pogodę 🙁
Moja parafia jest bardzo duża – liczy ok 15.000 wiernych. Mamy 4 kapłanów i kilku szafarzy.
Mi oni osobiście nie przeszkadzają jako tzw. wsparcie kapłanów… W niedzielę zawsze do komunikowania wychodzą wszyscy kapłani ( łącznie z proboszczem ) i ew. 1-2 szafarzy w zależności od ilości wiernych. W tygodniu ( poza okresem urlopów kapłanów ) komunikują tylko księża.
A co sądzicie o podawaniu komunii przez szafarzy? W mojej parafii jest kilku szafarzy i podają komunię nie tylko w dni świąteczne kiedy więcej wiernych przystępuje do komunii ale codziennie.Raz nawet była taka sytuacja ,że kapłan podał komunię szafarzom i ministrantom a do wiernych wcale nie podszedł .
Jeszcze troche, to bedzie tak, ze ksieza beda siedzieli na tronach albo robili biznesy, a ludzie swieccy beda siedziec w konfesjonalach i sluchac spowiedzi (kobiety to juz beda mialy raj) albo odprawiac msze. Tylko co sie stanie podczas podniesienia, bo przeciez Pan Jezus schodzi na ziemie tylko na glos kaplana! Ale jestem pewna ze jakis tam przepis na to tez sie znajdzie. Jezeli Pan Jezus chcialby zeby w kosciele uslugiwaly kobiey, to czy nie najbardziej odpowiednia osoba bylaby Jego Matka. A w Pismie Swietym nic o tym nie pisze. Poza tym dlaczego Papiez nie idzie na latwizne i udziela Komunii… Czytaj więcej »
Pani Aniu zgadzam się z panią i podpisuje się pod pani słowami obiema rekami ,ja jak klęczę przed Ciałem Chrystusa to dobrze nie mogę wstać a inna osoba z tyłu wchodzi mi na plecy ,nie mogę spokojnie wykonać znak krzyża.
I jaszcze jedno dla zwolennikow Komunii na reke. Czy ktos zauwazyl z jaka sktupuletnoscia kaplani oczszczaja naczynia mszalne, azeby ani jeden okruszek nie Ciala Chrystusa nie ulegl zbeszczeszczeniu?A ile okuszkow Ciala Chrystusa jest ot tak strzepywanych na ziemie gdy ludzie niedbale biora w reke Pana Jezusa. Ksieza maja przepisy i musza sie do nich stosowac, ale my mamy swoj wybor.Osobiscie widzialam, jak jedna kobieta po przyjeciu komunii na reke, zamiact do ust wlozyla ja do…. kieszeni. Co z nia pozniej zrobila? Podobno satanisci uzywaja konsekrowane hostie do swoich rytualow… Ile za to placa? Nie wiem.
W mojej parafii przyjmuje się komunię św. na klęcząco i osobiście uważam, że jest to postawa najbardziej godna. Gdy jednak jestem na mszy św. w innej parafii i tam przyjmuje się komunię św. procesyjnie to szanuję ten zwyczaj i nie wyłamuję się…Nieakceptowalne jest tylko dla mnie przyjmowanie komunii na rękę, które niestety coraz częściej się zdarza.
W postawie klęczącej jest najwięcej pokory – to jasne. W artykule, który podałam u góry napisano, że metoda na rękę jest najstarsza, tak rozdzielał ją sam Chrystus podczas ostatniej wieczerzy i w zasadzie nie ma żadnych przeciwskazań, żeby przyjmować ją godnie w ten sposób. Kiedy byłam na Zachodzie i akurat szalała choroba SARS, ksiądz celowo zwrócił się do parafian, żeby ci brali komunię na rękę i to było jak najbardziej celowe i zasadne. Muszę wyznać, że czasami mam mieszane uczucia co do komunii doustnej. Jest wielką sztuką, umiejętnie ją rozdawać, lecz chyba nie zawsze jest to do końca higieniczne. Pozdrawiam.
Bożena napisałaś, że codzienne przystępujesz do Eucharystii. Chciałbym się Ciebie poradzić jakie jest Twoje zdanie na temat pozycji podczas przyjmowania komunii czy na klęcząco czy można sobie pozwolić na stojącą postawę. Proszę o radę bo gdy przeczytałem, że powinno się przyjmować Chrystusa na klęcząco to na myśl o postawie stojącej dopadły mnie niesamowite trudy na modlitwie. Za odpowiedź będę wdzięczny chociaż wiem, że to nie w temacie.
Pod poniższym linkiem znajdziesz list pasterski o sposobach przyjmowania Komunii świętej w Archidiecezji Poznańskiej z 2011 roku z odnośnikami do ogólnopolskiego Komunikatu z 331. zebrania plenarnego KEP, 5 na ten temat:
http://www.krzyz.leszno.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=164&Itemid=129
Szczęść Boże!
Michał rozumiem Cię w zupełności ,to pytanie zadałam księdzu z którym często się widywałam ,odpowiedział mi krótko :u mnie się klęczy czyli w jego parafii , ja klęcze i moja rodzina ,nie osądzam innych bo to jest nie moja rola ja obieram ciało naszego Pana w pokorze .Nie chce przyklęknąć przed tyłkiem osoby odbierającej komunie tylko przed Bogiem .Pamietam jak przeczytałam drogę krzyżową to zamarlam ile Bog wytrzymał i wtedy wiedziałam ze nigdy nie będę stać ,zresztą pamietam tez jak byłam dzieckiem to ludzie klęczeli wszyscy jak jeden mąż do komuni dzieci ,starcy wszyscy ,zrób jak dyktuje Ci sumienie i… Czytaj więcej »
https://www.youtube.com/watch?v=Dj0UO2PSLnk
Przepisy liturgiczne mówią o dwojakiej postawie: klęczącej bądź stojącej. W Polsce dozwolone są obydwie. Należy pamiętać o tym, że przystępując do ołtarza Ciała Pańskiego na stojąco, powinno się przed przyjęciem Pana Jezusa przyklęknąć na jedno kolano. Jeśli ktoś ma problem z przyklękaniem (zdrowotne) to trzeba przyjmować Pana Jezusa na stojąco, ale najpierw powinno się wykonać skłon. Jednak to wygląda różnie w Kościołach. W jednym Kościele stoją, w innym klęczą. W zależności gdzie jestem na Eucharystii staram się dostosować do zwyczajów danej parafii. Chociaż osobiście wolę postawę klęczącą. W sumie to najbardziej chodzi o to, żeby przystępować do Komunii w sposób… Czytaj więcej »
Ważne są te zwyczaje przyjęte w danej parafii, czy wspólnocie. Niedawno usłyszałam jak ksiądz na kazaniu negatywnie ocenił jakieś inne postawy od reszty. Po co takie wyłamywanie się, skoro to nie jest sprawa indywidualna tylko wspólnotowa.
https://www.youtube.com/watch?v=Y1Trj_Ihe0M
https://www.youtube.com/watch?v=nP7A1IFBaGU
https://www.youtube.com/watch?v=-q1DVzLk11c
Bożeno…jako członek grupy modlitwy wstawienniczej muszę Ci powiedzieć, że intencje dot. drugiego człowieka ( np. nawrócenie, uczucie itp. ), ogólnie te wszystkie, w których grę wchodzi wolna wola człowieka są bardzo trudne i niestety należy się z tym liczyć, że nie zostaną wysłuchane. Bóg może dawać tej drugiej osobie pewne sygnały, dotykać jej serca ale woli nie zmieni…
Ja tez koncze swoja 28,07
Nie wiemja Ty Boguslaw ale ja mam okropne problemy pod koniec kazdej nowenny i tej tez.Zly szepta mi do ucha ze moja modlitwa jest bez sensu,ze i tak nic sie nie zmieni, a ja uparcie sie modle i mam nadzieje wytrwac, malo tego mam zamiar zaczac nastepna. Pozdrawiam Cie i zycze wytrwalosci.
Doroto, różaniec ma moc egzorcyzmu więc to raczej nie zły Ci coś podszeptuje a jest to normalna reakcja ludzka na fakt, że człowiek modli się ponad 50 dni i nic się nie dzieje w jego sprawie. Pojawia się wtedy rozczarowanie i zwątpienie…Myślę, że mając tą świadomość łatwiej się modlić. Wszak niestety jesteśmy słabi…
Zadowolona, nie chce wchodzić w Twoje kompetencje… Zgodzę sie, ze Różaniec ma moc egzorcyzmu, ale z tymi podszeptami to już rożnie bywa… Nie możemy jednoznacznie określić, jako osoby postronne skąd to pochodzi… Może to zrobić albo osoba modląca sie albo kierownik duchowy. Ja z własnego doświadczenia wiem, ze te podszepty „ustały” u mnie dopiero w trakcie 6NP, chociaż i teraz sie zdarzają, ale nie są już tak silne. Inaczej… Nie wchodzę w nie aż tak bardzo, tego sie niestety człowiek musi nauczyć, a nie jest to proste, szczególnie na początku drogi.
Mi minęły po dwoch latach bluznierstwa podczas rozanca to było coś potwornego
Przepraszam za brak składni ,NP odmawiam trzy lata i po dwoch latach przestałam słyszeć bluznierstwa podczas odmawiania tej cudnej modlitwy ,pytałam ksiedza egzorcysty co to jest ,dlaczego tak mam to odpowiedział ze to wsciekłość szatana i ze to minie i miał racje a stało sie to po dwoch latach ,moj mąż podczas odmawiania rozanca przybiegł kiedys do mnie i powiedział ze przeleciało mu przez głowę to zdanie :zabiorę ci wszystko :i poczuł ogromny strach ,moja siostra po nałożeniu szkaplerze usłyszała ,to było po dwoch tygodniach od przyjęcia :ściągnie to gowno z tej szyji:była przerażona ,a jeśli chodzi o podszepty myśle… Czytaj więcej »
Ja nie mialam zadnych podszeptow a jestem w trakcie ukonczenia 3 i 4 nowenny. Ale tuz przed rozpoczeciem nowenny jakies 5 miesiecy temu, upadlam na prawe ramie i rozbilam tak mocno, ze boli mnie do tej pory. Potem zepsul mi sie nowiusienki mercedes i dwa razy cudem uniknelam wypadkowi samochodem. Teraz mam juz spokoj. Rozaniec ciagle mi sie zrywa, ale mysle ze dlatego ze jest ciagle uzywany.
Myślę, że zwalanie wszystkiego na diabła, złego ducha, to dla niektórych pewne usprawiedliwienie własnych słabości… To taka moja opinia. Oczywiście mogę się mylić bo nie mam monopolu na wiedzę… Mogę tylko mówić na podstawie własnych doświadczeń. Mam za sobą kilkanaście Nowenn na koncie i oczywiście były chwile lenistwa, niechęci czy zwątpienia ale zawsze brałam to „na klatę” a nie od razu szukałam w tym złego ducha…Wychodzę z założenia, że skoro jestem w stanie łaski uświęcającej, odmawiam różaniec- egzorcyzm to mogę się czuć bezpiecznie.
Zadowolona, nie chce sie z Tobą kłócić… Może mamy inne doświadczenia, jedni są bardziej narażeni na pokusy inni mniej. Ja tez pisze na podstawie własnych doświadczeń i tez posługuje w modlitwie wystawienniczej, wiem tez co sie dzieje ze mną przed każdymi rekolekcjach na których posługuje. Fakt jest faktem, ze nie możemy sie skupiać na tym co jest złe, na naszych słabościach. Mamy sie skupić na tym, ze Bog nad nami czuwa, ze jest zawsze i z każdej sytuacji znajdzie wyjście jeśli mu zamierzymy, ale mówienie, ludziom, ze coś jest ich słabością… A nie podszeptem jest lekkim przegięciem… Chyba ze masz… Czytaj więcej »
Tak jak napisałam piszę poprzez pryzmat własnych doświadczeń i szanuję Twoje inne w tej kwestii doświadczenia…A kłótnie to ostatnia rzecz na jakiej mi zależy szczególnie na forum poświęconym Nowennie…Natomiast jako osobie świeckiej wolno mi odnosić się tylko i wyłącznie do ludzkich słabości a rozpoznanie działania złych duchów pozostawiam kapłanom do tego upoważnionym. Chyba nikt z nas nie ma tutaj takich kompetencji, aby potwierdzić działanie złego ducha. Ten, kto „odmawia różaniec nie daje miejsca szatanowi, aby pracował w jego myślach” ( św.o.Pio)
Zostańmy przy swoich doświadczeniach:)
Zgadzam się z Darią ,nigdy tez nie zapomnę slow męża skierowanych do księdza ,moj mąż był dwa razy w życiu w kościele ,na studiach rozmawiano na temat Biblii a kończył prawo i nie wierzył w żadne piekło i uważał ze to jest wymysł ludzki ,słowa jego były nastepujące :proszę ksiedza jednej osobie moze się wydawać ale nie nam obojgu ,nie będę pisać co przeszliśmy ale powiem jedno waliło nam w ściany podczas odnawianej modlitwy ,popatrzyliśmy sie na siebie i dalej modliliśmy się do Boga ,dzisiaj jest dobrze ,kiedys się zastanawiałam dlaczego tyle sytuacji doświadczyłam a dziś wiem ,mowię każdemu głośno… Czytaj więcej »
Kochanie wszystko się zgadza ,tylko ze ja po 37 latach nawracalam się z moim mężem i rozpoczęła się batalia ,ja na początku nie wiedziałam z kąd to sie bierze myślałam ze mam coś z głową ,potem nastąpił etap z księdzem 80latkiem ,ktory powiedział ze z powodu nawrocenia mamy z mężem takie hity i ze to jest macha złego i walka duchowa ,nikt kto tego nie przejdzie nie zrozumie ,ksiądz był 40 lat egzorcystą i bardzo mądrym człowiekiem ,powiedział ze jak odmawiam NP to on wie ze przysyła mnie Maryja ,powiedział ze walka o każdego człowieka trwa codziennie czy tego chcemy… Czytaj więcej »
Zadowolona nie mierz wszystkich swoja miara!
Zadowolona wiem, ze nie taki bylzamiar Twojej wypowiedzi ale wlasnie odebralas mi i pewnie wielu innym osobom ostatnia nadzieje.Nadziejektora pokladalismy w modlitwie.
Oczywiście to nie znaczy, że mamy nie modlić się za drugiego człowieka szczególnie pogubionego życiowo. Jak to robić, jak formułować intencje pisze np. Ojciec Witko w modlitewniku ” Wołaj do mnie a ja Ci odpowiem”…Bo jak ktoś mi kiedyś powiedział: Każda taka modlitwa otwiera szerzej serce człowieka na działanie Boga.
Dziekuje Ci bardzo za the uwage, mam fokladnie tak samo az sie balem ze vos zemna nie tak
Bozenko tez tak mam, koncze jedna zaczynam druga, 28.07.koncze 5 i juz mysle nad intencja nastepnej. Nietety nie otrzymalam tego o co prosilam, widocznie tak mialo byc.Fakt nowenna zmienia nas, zmienia nasze zycie,nasze spojrzenie na pewne sprawy. Kto raz sprobuje nie moze juz zyc bez tej modlitwy. Nowenna to piekny dar dany nam od Boga przez rece naszej Kochanej Matki. Polecam wszystkim te modlitwe.
Dorotko, ja na pewną łaskę czekam 3 lata, nie poddaję się, jest ona związana po części z prośbami o które modlę się w tej chwili, czasem mam chęć rzucić to, mam bardzo trudna sytuację, wręcz beznadziejną ale to nie jest miejsce na uzewnętrznianie się, dodam, że od momentu ukończenia 1 NP dwa lata temu tak bardzo się pogorszyły moje relacje z mamą, sytuacja jest patowa i to trwa 2 lata, jest po ludzku nie do wytrzymania. Ale trwam na modlitwie różańcowej ponieważ czuję opiekę Matki Bożej. Odwagi i wytrwałości Dorotko. pozdrawiam Ciebie.
Bozenko moja sytuacja jest tez beznadziejna ale zawierzylam wszystko Maryji i Jezusowi i czekam. Tez nachodza mnie chwile zwatpienia ale trwam w modlitwie bo niewidze innej drogi. Dziekuje za Twoje slowa,kazde dobro slowo jest wazne,dodaje otuchy i nadziei.Zycze Ci zeby dobry Bog poukladal Twoje sprawy. W rozancu jest moc i sila, trwajmy. Pozdrawiam.