Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agata: Siostra

Witam! Po raz kolejny chcę złożyć świadectwo łask, którymi obdarza mnie i moich bliskich Najświętsza Matka. Nowennę Pompejańską odmawiam od kilku lat a od kilku miesięcy próbowałam namówić do jej odmawiania moją siostrę, która w łaski jakie się otrzymuje nie do końca wierzyła i ciągle powtarzała, ze nie ma czasu bo ma malutkie dziecko.

Sytuacja zmieniła się, gdy 3 tygodnie temu odwiedziłam rodziców i brata a tam niestety znów płacz, ból smutek.Sytuacja trwa od kilku lat tak w życiu rodziców działa diabeł,kłótnie, wyzwiska, przeklinanie ,robienie sobie na złość jest na porządku dziennym, pokój panuje tylko chwilowo a w tym wszystkim jest mój brat. Bardzo mnie to boli od kilku też lat modliłam się za rodziców Nowenną Pompejańską stawiając różne intencje tak do końca sama nie wiedziałam o co mam się modlić, raz było dobrze raz źle, ale Matka Boża zawsze czuwała bo obronną ręką wyprowadziła tatę z poważnych sytuacji, które mogły skończyć się naprawę źle, myślę że rodzice dostali też wiele innych łask, o których nie wiem.W obecnej chwili poza tą sytuacją z rodzicami jest jeszcze sprawa z bratem, który chce ożenić się z pewną dziewczyną a rodzice szczególnie mama nie chce jej i znów są wyzwiska, przekleństwa itd. sytuacja jest poprostu okropna, dodam jeszcze, ze gdy brat był sam to odmawiałam za niego Nowenną Pompejańską aby poznał dziewczynę i miał dobrą żonę i właśnie w niedługim czasie poznała to teraz jest inny problem, nawet jak się pobiorą jakie będą mieli życie ciągle piętnowani…Nie mam pojęcia jak to się ułoży ale gdy widzę smutnego brata serce pęka…dlatego też obecnie odmawiam w intencji brata drugą już Nowennę Pompejańską wracają do rodziców to poprosiłam siostrę aby wsparła mnie modlitwą abyśmy wspólnie w jednej intencji zaczęły modlić się szturmować niebo i błagać o przemianę tego całego zła…Modlimy się w intencji kolejna łaska otrzymana w dniu wczorajszym planowaliśmy od tygodnia spotkanie przy grilu ze znajomymi ale pogoda była nie pewna a tu w dzień spotkania piękna pogoda,ciepło,słońce, zaczęliśmy tak rozmawiać o tej pogodzie, że zamówiona wiec powiedziałam bo ja się dużo modlę, potem zaczęłam zastanawiać się czy takimi stwierdzeniami nie uraziłam Matki Bożej…moja modlitwa bywa różna..

Oprócz łask napotyka na przeciwności tzn. zauważyłam, że szczególnie w pracy zaczęłam dużo przeklinać, obgadywać, podczas modlitwy nie mogę skupić się,gdzieś mi myśli uciekają i nie mogę modlić się klęcząc próbuje z tym walczyć ale z marnym skutkiem raczej modle się chodząc lub siedząc.Ciągle odkładam spowiedź nie mogę się jakoś przybrać. W mojej głowie też pojawiły się myśli, że ta nowenna i tak nic nie da , w moje serce wkrada się lęk a nawet rozpacz czasami tracę wiarę a przecież nie powinnam bo wiem że Matka Boża mnie i mojej rodziny nie opuści a mimo to tak się dzieje.

Obecnie odmawiam dwie nowenny za brata i rodziców także proszę też Was o chociaż, krótkie westchnienie do Boga w naszych intencjach.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agata
Agata
03.07.15 11:05

Małgosiu masz rację też myślę że od spowiedzi zły mnie chce odciągnąć, a i ataki lęku o rodziców i brata też od niego pochodzą ale uspokaja mnie myśl, ze przecież modlę się i Matka Boża i Bóg nie pozwolą aby stała im sie krzywda

A J
A J
02.07.15 23:52

Fajne efekty odmawiania nowenny. Matka wysluchuje swoje dzieci I nigdy nie zawodzi.

Malgosia
Malgosia
02.07.15 21:42

Chwala Panu i Maryi!:)

agata
agata
02.07.15 19:47

Moje świadectwo nie zostało w całości opublikowanie, nie wiem dlaczego, najważniejsze łaski, które otrzymaliśmy a szczególnie siostra zostały pominięte, dlatego w tym komentarzu wklejam to co zostało wycjęte….Modlimy się w intencji<o uzdrowienie i uleczenie rodziców z wszelkich złych, nieczystych duchów, które zawładnęły ich umysłem, ciałem, duszą i sercem obecnie odmawiamy część błagalną-dziś jest 21 dzień także jeszcze długa droga przed nami ale ja postanowiłam odmówić 3 takie nowenny następując po sobie bo to jest bardzo ciężka sprawa i do tego też namówię siostrę.W czasie odmawiania tej nowenny mąż siostry dostał awans na bardzo dobrych warunkach i dużą podwyżkę jak tylko… Czytaj więcej »

Malgosia
Malgosia
02.07.15 19:19

Słabosci sa wpisane w zycie czlowieka.j Nie potępiaj się. Modl sie i ufaj. Koniecznie przygotuj sie dobrze i idz do spowiedzi. Staraj się przyjmowac jak najczęściej komunię sw. Zlo bedzie walczyc o swoje, ale bedziesz bardziej jego swiadoma. Pamietaj w chwili rozpaczy( to nie pochodzi od Boga), ze Chrystus i jego Matka zwyciezaja zlo. Najpierw zmiana powinna zajsc w Tobie. Daj sie poprowadzic Jezusowi i jego Matce..

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x