Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Bogusia: Dziękuję Ci Maryjo, że każdego dnia jesteś ze mną

O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od siostry około pół roku temu. Wtedy wydawała mi się ona nie potrzebna, nie miałam żadnych intencji w jakich mogłabym się modlić przynajmniej tak mi się wydawało. Jeszcze z kilka razy o tej Nowennie słyszałam ale nie podjęłam modlitwy aż do momentu, w którym zaczęło się nie układać w moim życiu a ściśle mówiąc w moim związku. Z dnia na dzień zaczęliśmy się od siebie odsuwać, rzadziej pisać aż w końcu kontakt był niewielki. Jesteśmy ze sobą prawie 4 lata wcześniej układało nam się bardzo dobrze nie chciałam tak łatwo rezygnować z tej miłości chociaż bardzo to przeżywałam, często płakałam, nie mogłam znaleźć sobie miejsca wszystko mi go przypominało, prawie nie jadłam czułam ogromny ból ale nie mogłam go zostawić coś mi na to nie pozwalało. W zesłanie Ducha Świętego moja siostra opowiedziała mi historię młodej pary, która za przyczynną Nowenny Pompejańskiej odnalazła swoja drogę. Ze złami w oczach odszukałam strony z nowenną i natknęłam się na świadectwo osoby, która była w podobnej sytuacji. I już wiedziałam, że muszę zawierzyć swoje sprawy Maryi i oczywiście Maryja nie zostawiła mnie, Matka Boża nikogo nie zostawia!!! Potrzeba jedynie wiary! Moje relacje z chłopakiem poprawiły się, 10 czerwca spotkaliśmy się i od tego czasu jest już coraz lepiej. Podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej Matka Boża obdarowała mnie ogromnym spokojem, zaczęłam więcej czasu poświęcać Bogu, uwielbiać Go w każdej sytuacji. Matka Boża otworzyła mi serce na piękno Boże oraz otrzymałam wiele innych łask, Maryja postawiła na moje drodze ludzi bardzo życzliwych, którzy pomogli mi w tych trudnych chwilach. Dziękuję Ci bardzo Maryjo, że każdego dnia jesteś zemną. Zachęcam wszystkich do odmawiania tej nowenny.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dominika
Dominika
07.07.15 12:28

dziękuję za to świadectwo! Niech Wam Bóg błogosławi.

Agnieszka
Agnieszka
06.07.15 10:21

Cieszę się, że Wam się układa. Ja jestem w podobnej sytuacji, od kilku miesięcy modlę się o powrót mojego chłopaka. Byliśmy już po zaręczynach i wszystko się rozpadło. Ja do tej pory bardzo cierpię i wierzę, że wróci. A Ciebie Bogusiu proszę o modlitwę za mnie i mojego chłopaka, żebyśmy przezwyciężyli trudności z Bożą pomocą,

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x