Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Łucja: Cud za sprawą Matki Boskiej

Zgodnie z obietnicą złożoną MARYI i świętym Pańskim,do których się modliłam,składam moje świadectwo.Modliłam się Nowenną Pompejańską za moją córkę(klasa I gimnazjum).Dziecko tak opuściło się w nauce,że miała cztery zagrożenia,negatywny stosunek do nauki,do tego nie miałam żadnej pomocy i wsparcia ze strony jej ojca(jestem w separacji).Przy tylu zagrożeniach nawet zdawanie poprawki jest niemożliwe.już w trakcie części błagalnej dziecko zaczęło pilnie się uczyć i chodziło na poprawianie klasówek do nauczycieli.Było bardzo mało czasu(to był już koniec maja),nerwy i nieprzespane noce,itp.Jednym słowem gehenna!!!Jednocześnie modliłam się do św.Małgorzaty z Cortony,do św.Małgorzaty z Castello,do św.Rity.Któregoś dnia słyszałam głos w sercu:,,pomódl się do świętej Klary!”,więc i do Niej się modliłam!W kościele znalazłam obrazek z wizerunkiem i modlitwą do cystersa IWA ROWEDERA.Modliłam się więc do Niego oraz do sługi Bożej siostry RÓŻY NIEWĘGŁOWSKIEJ.Błagałam też o pomoc MATKĘ BOSKA KAZAŃSKĄ(która w pażdzierniku zeszłego roku przyśniła się mojej Babci).W połowie czerwca dziecko miało już poprawione część jedynek ,a tydzień przed wystawieniem ocen poprawiła resztę i dziś otrzymała PROMOCJĘ do klasy II!!!!Co jest CUDEM,bo po ludzku było to niemożliwe!!!!Do tego otrzymałam jeszcze jedną łaskę- jakby prezent od MARYI:w maju klasa jechała na wycieczkę zagraniczną.Pieniądze był y już wpłacone,wszystko załatwione,ale córka zaczęła gorączkować i kaszleć.Leczyłam ją domowymi sposobami,i za radą OBCEJ,NIEZNANEJ MI KOBIETY,która zaczepiła mnie na ulicy!!!(nie wiem,kto to był!!)błogoslawiłam córkę KRZYŻEM św.BENEDYKTA,który dostałam kiedyś od księdza proboszcza na kolędzie.Do wycieczki było tylko pięć dni!Na drugi dzień córce spadła trochę gorączka,a dwa dni przed wycieczką zeszła całkiem ,a gardło nagle PRZESTAŁO JĄ BOLEĆ!!!I pojechała na wycieczkę,na którą czekała od września!Módlcie się i nie ustawajcie! UFAJCIE MARYI!A pomoże WAM na pewno!Módlcie się do tych świętych,których ja prosiłam o pomoc dla mego dziecka!!!Z Bogiem!!!

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Robert
Robert
18.10.16 19:06

Boże, ale twoje owieczki są głupie.

Ola86
Ola86
11.06.16 10:52

Mnie nieustannie dziwi jak ktoś może uznać że fakt że przestało kogoś boleć gardło po kilku dniach jest cudem….albo że dzieciak się przestraszył i wziął za naukę…gdzie tu cud? Takie świadectwa nie pomagają mi za bardzo…jestem bardzo ciężko chora a jestem młoda..choroba zrujnowała mi życie już od dzieciństwa..szukam naprawdę budujących świadectw że ktoś został uzdrowiony z nieuleczalnej choroby w nadprzyrodzony sposób (bez leków itd.) a nie że komuś katar przeszedł po tygodniu….Życzę wszystkim Wiary, Zdrowia i Cudów jeśli tego potrzebują dla swojego Życia.

Ewa
Ewa
30.06.15 15:25

Czy mogę was kochani prosić o pomoc? Zaczęłam odmawiać nowennę, ale po dzisiejszym (czwartym dniu) zaczęłam się zastanawiać, czy poprawnie zmawiam nowennę. Co do jednego jestem pewna – powinnam rozważać tajemnicę, czego nie robiłam wcześniej, jednak jedno nie daje mi spokoju- czy po pierwszych pięciu tajemnicach powinnam znów zacząć kolejną część od intencji, następnie modlitw Wierzę w Boga, potem Ojcze Nasz itd, czy mam zaczynać bezpośrednio od dziesiątek? Ja robię to według drugiego sposobu, i czy jeżeli jest to niepoprawne, to mam zacząć od nowa, czy szybciutko to poprawić i zmawiać dalej?
Z góry Bóg zapłać 🙂

Łucja
Łucja
30.06.15 14:28

Do Zadowolonej oczywiście,że masz rację!modlimy się do BOGA OJCA,a On za wstawiennictwem Świętych i błogosławionych,udziela nam ratunku i pomocy w naszych codziennych problemach.

łukasz84
łukasz84
30.06.15 17:43
Reply to  Łucja

I nie zapominaj o Św. Łucji, to twoj święta
http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/12-13a.php3

Zadowolona
Zadowolona
30.06.15 12:54

Wszystko pięknie Łucjo…Tylko moja mała uwaga, że nie modlimy się do Matki Boskiej ani do Świętych czy Błogosławionych tylko do Boga za ich wstawiennictwem.Tak dla porządku…

Anna
Anna
30.06.15 12:25

Bóg dał nam Maryje Matkę Jezusa,dał nam Jezusa,dał nam świętych azeby orędowali za nami u Boga.Bogu nie beda dzięki,piekna wiara i świadectwo.

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x