Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marzena: nocne zmory

Nowenne odmawiałam w intencji pomocy materialnej, tak tez sie stało Maryjapomogła mi przez moj apracę wyjśc z długów.Ale najwazniejsze było to że nie męcza mnie juz nocne zmory,

W nocy nieraz tak mnie męczyło ze strach paralizował mi oddech,bałam sie zasypiac ,kładłam sie nieraz spać o 2 giej w nocy bo bałam się ze znowu przyjdzie,juz nawet do jakiegoś egzorcysty sie wybierałam, w trakcie nowenny spokojne noce wróciły, minęło juz pól roku a nocne zmory juz nie wróciły,Jak Was męczy w nocy odmawiajcie nowennę, łozko jest dla mnie miejscem wypoczynku nic po mnie nie łazi ,nie dusi,nie straszy,Maryja to zło przepędza!!!!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sylwia
Sylwia
18.05.15 14:08

Nosze Szkaplerz i Cudowny Medalik , ponalozeniu mowię sobie : Mamusiu kochana jestem Twoja

Robert
Robert
18.05.15 13:32

Dobrze jest tez miec medalik z Maryja na szyji,koniecznie poswiecony,- to zle duchy nie beda nas

nawiedzaly i nie bedziemy miec nieprzyzwoitych snow.

Sylwia
Sylwia
18.05.15 12:42

Ja miałam takie same hity w nocy ,podczas NP zobaczyłam jakby w półśnie i jawie postac człowieka z twarzą wilka ,to dziadostwo mnie dusiło ,było to tylko raz ,uświadomiłam sobie ze Bog mi pokazał po zwrocie ku Niemu jakie miałam towarzystwo ,dzisiaj trwam trzeci rok w NP i mam spokojne noce i śpię jak mops a wcześniej było nieciekawie i to bardzo .

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x