Trzy miesiące temu mój mąż źle się poczuł. Poszedł do lekarza na badania, diagnoza: podejrzenie guza trzustki. Wtedy zaczęłam się modlić Nowenną Pompejańska o zdrowie dla męża. Po szczegółowych badaniach i operacji okazało się, że to niegroźna torbiel śledziony! Mąż czuje się dobrze – Maryja wysłuchała mojej modlitwy.
Ja również chciałam złożyć podobne świadectwo. Kilka dni temu zakończyłam odmawiać Nowennę Pompejańską o zdrowie bardzo bliskiej mi osoby. Kiedy dowiedziałam się, że może mieć podejrzenie guza od razu chwyciłam za rózaniec i prosiłam Najlepszą Lekarkę o zdrowie i pomyślne wyniki badań. To była modlitwa przez łzy. Nim zakończyłam Nowennę okazało się, że to nic poważnego. Dziekuję Ci Królowo Różańca Świetego!Wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną. M.