Rok temu zmówiłam Nowennę Pompejańska w intencji syna. Miał 18 lat, szybko wpadł w alkoholizm, wizyty u psychiatry tylko pogorszyły sytuacje, choć później syn podejmował próby terapii. Dziś, po roku, skończył liceum, nad nałogiem stara się panować, ciężko mu zaakceptować, że jest to problem, ale stara się. Teraz, 4 maja 2015 r. pisze maturę. Matko Boska Dziewico Różańca Świętego z Pompejów. tylko Tobie to zawdzięczam. Składam to świadectwo, aby każdy mógł się do Ciebie uciekać. Królowo różańca świętego módl sie za nami
Anno każdy wpis dotyczący alkoholizmu jest mi bliski. Ja jeszcze skutków nie widzę choć powoli dociera do mnie co Matka Najświętsza zrobiła dla mnie podczas modlitwy. Chciałabym napisać piekne świadectwo ale jeszcze muszę z tym zaczekać. Z alkoholizmudługo się wychodzi stąd naszamodlitwa musibyć nieustanna i cierpliwa. Oby było jak najmniej krzywd.