Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zdzisław: Doświadczenie

Zacząłem wcześniej pisać świadectwo, ale złośliwość rzeczy martwych sprawiła, że muszę zacząć od nowa. Obecnie trwam już w 16 nowennie z rzędu – począwszy od października 2012 roku, czyli od początku naszego kryzysu małżeńskiego. Tak po ludzku patrząc to w naszym małżeństwie coraz gorzej się dzieje. Jednak dalej tą nowennę odmawiam. Od blisko roku jesteśmy po rozwodzie cywilnym, którego zresztą nie chciałem. Tą nowennę odmawiam od 06 lutego- od pierwszej soboty miesiąca. Tak się dziwnie składa, że w tym roku w grudniu minie 16 rocznica naszego ślubu. Nowenna jest tez teraz 16 z rzędu. Tę nowennę- jeżeli Pan Bóg pozwoli zakończę 01 kwietnia, a to jest dzień tragiczny tak po ludzku w życiu naszego małżeństwa , gdyż dokładnie 01 kwietnia w sądzie w Świdnicy zapadł wyrok- nasze małżeństwo zostało skazane na śmierć cywilną. Czyżby jednak tutaj w tych datach i w tych dniach Pan Bóg miał mi i naszemu małżeństwu coś do powiedzenia? Pierwsza sobota, miesiąca – dzień rozpoczęcia nowenny, 01 kwietnia, środa – dzień kiedy minie rok po naszym rozwodzie, ale tez dzień poświęcony Matce Bożej i Świętemu Józefowi, a zarazem ostatni dzień przed rozpoczynającym się w tym roku Triduum Paschalnym. To wszystko wydaje mi się teraz takie dziwne. Wierzę, że Pan Bóg również i w tym zestawieniu dat i dni rozpoczęcia i planowanego zakończenia tej kolejnej nowenny ma swój plan. Dlatego pisząc to świadectwo – doświadczenie już teraz dziękuję Bogu i Matce Najświętszej, że mimo wszystko mogę trwać w tej kolejnej nowennie i w tym wszystkim co Pan Bóg przygotował na te dni dla mnie i dla mojej żony Doroty i dla naszego małżeństwa i naszej rodziny już teraz Bogu dziękuję i uwielbiam Boga w tym w czym przygotował . Uwielbiam tez tutaj w szczególny sposób Krew Jezusa, która przed ponad 15 laty doprowadziła nas do ołtarza i proszę , aby na nowo ta Święta Krew popłynęła w życiu naszego małżeństwa z moją żoną Dorotą. W tym miejscu pragnę dodać, że z moją żoną Dorotą poznaliśmy się też dzięki jej i mojemu zaangażowaniu we Wspólnocie Krwi Chrystusa. W tej nowennie, która teraz odprawiam proszę Boga , by właśnie Krew Jezusa na nowo popłynęła w życiu naszego małżeństwa i była w nim uwielbiona. Nie wiedziałem tak naprawdę o co mam się modlić w tej naszej obecnej sytuacji małżeńskiej w tej właśnie kolejnej nowennie. Wszystkich czytających to moje doświadczenie bardzo proszę o wspólne wraz ze mną uwielbianie w tych dniach Krwi Chrystusa obecnego w naszym małżeństwie, obecnego w mojej żonie Dorocie i w naszej obecnej sytuacji małżeńskiej i rodzinnej, tej Krwi, której Maryja jest też Królową tej Krwi.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
mariusz
mariusz
09.04.15 10:59

Tak sobie myśle, że ktoś kto ma taką wiarę na pewno zostanie wysłuchany

angora
angora
07.04.15 04:14

Zdzislawie, dziekuje za Twoja piekna i dojrzala wiare, ktora nas bardzo umacnia.
Ja wierze, ze wymodlisz powrot swojej zony, bo Twoja wiara jest bardzo mocna i
otrzymasz o co prosisz. Pomodle sie w Twojej intencji 🙂
Szczesc Boze!

Krysia
Krysia
04.04.15 16:37

Czytam to świadectwo i przypomniał mi się mój kuzyn ś.p. Ożenił się .Piękna żona i dwoje małych dzieci .Potem kochanek i żona zostawia dzieci i jego na ponad 20 lat .Sam wychował syna i córkę .Po 20 latach kochanek wygonił z domu .I ona chce wrócic do meża swego .W domu walka dzieci jej nie chcą .W końcu wybaczają i kuzyn wybacza i przyjmuje pod swój dach …Nie było im dane zyć ze sobą długo .Po 2 latach On umiera ..Jak Ona płacze nad jego grobem na pogrzebie .A my rodzina w rozterce ….Kazdy miał inne myśli .Szepty w rodzinie… Czytaj więcej »

Arkadiusz Król
Arkadiusz Król
04.04.15 08:02

Bądź wraz żoną 4 czerwca tego roku w święto Bożego Ciała i Krwi na koncercie ekumenicznym BĄDŹ JAK JEZUS w Mysłowicach…
Bądź ! / bądźcie !
http://www.badzjakjezus.pl

Sławomir
Sławomir
03.04.15 23:25

W Nowennie Pompejańskiej wszyscy modlimy się za siebie jednocząc się w modlitwie za innych ją odmawiających słowami. Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony… Czyli wszyscy modlimy się w jednej modlitwie za wszystkich czcicieli

Sławomir
Sławomir
03.04.15 22:23

Mam podobną sytuacje trwam w modlitwie i wierzę że przez moc imienia Jezus naszego Pana i odkupiciela jego Świętych ran, przelanej za nasze grzechy Świętej Krwi oraz bolesnej męki uda się nam wszystkim pokonać to zło. Które niszczy Polskie małożeństwa, rozbija rodziny. Nie tylko w Polsce ale i na całym świecie. W pojedynke nie jest to droga łatwa Mamy tylko koraliki Różanca i jesteśmy miczym jak Dawid przed ogromnym i silnym Goliatem. Ale Dawid nie był skazany mimo swoich słabości na niepowodzenie… Miał po swojej stronie wiare i Boga. My mamy Różaniec i Matke Boską z Panem Jezusem Synem Ojca… Czytaj więcej »

Mariusz
Mariusz
03.04.15 19:04

Gratuluje woli walki z takim podejsciem i z wiarą napewno Wasze małżeństwo powróci z lepsza jakościa Bożą, życze Ci, aby te święta były przełomowe…boo są szczególne same w sobie 🙂 daj znać co sie dzieje u Ciebie 🙂
Pozdrawiam!!
Z Pane, Bogiem!! 🙂

Maciej
Maciej
03.04.15 16:31

Bóg bogaty w miłosierdzie uzdrowi Wasze małżeństwo. Krew Chrystusa obmywa wszystkie rany duszy. Pomodlę się za Was dzisiaj. Z Bogiem!

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x