Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Michał: spokój, spokój i jeszcze raz spokój

Witam.

to juz moja 3 ukonczona nowenna a co do efektów to wciąż nie wiem i być może nigdy się nie dowiem czy to o co prosiłem sie spełniło ponieważ intencje w których sie modlilem byly za kogoś z kim nie mam kontaktu.

Chcialem podzielić się tym co przeżylem podczas ostatniej nowenny. Nie moglem skupic sie dobrze na modlitwie,czesto była ona takim zwykłym klepaniem różanca. Zniechecenie rosło z dnia na dzień i byly dwa momenty calkowitego poddania sie niemal. Pierwszy podczas dochodzenia do polowy a drugi na sam koniec nowenny. Byl wielki zal do Boga. Wrecz jakies wyrzuty. Ale wytrwałem.!!!! To tyle jezeli chodzi o moja walke w tym czasie. Podczas tej nowenny udalo mi sie bardzo zbliżyć i rozmyslac o tajemnicach różańcowych.to taki duzy plus tej nowenny. Dodatkowym ,,plusem,, jak sie później okazalo i to dosc przypadkowo…że jestem niebywale spokojny,trudno mnie z rownowagi wyprowadzić.nie denerwuje sie tak jak dawniej i to jest cos niesamowitego. Różaniec to lek na nerwy 🙂 co do intencji,to tak jak wczesniej już napisałem, nie wiem czy Dobry Bóg mbie wysłuchał czy jeszcze nie…ale ufam że tak sie stanie 🙂 prosze was,nie poddawajcie sie,bedziecie leżeć na ziemi,płakać ,wyć z bólu ale nie poddawajcie sie!!!! Warto walczyć!!!!!!

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jolanta Feldt-Lewandowski
Jolanta Feldt-Lewandowski
30.04.15 23:46

KOCHANI SLYSZALAM O NOWENNIE POMPEJANSKIEJ CHCE JA ZACZAC ODMAWIAC Bo Jezeli chodzi o cuda spodkalo mnie tyle pieknych rzeczy w zyciu ze calym sercem wierze ze Bog nas prowadzi Bogu niech beda dzieki Pozdrawiam wszystkich wytrwalych oplaci sie ..

Irena
Irena
30.04.15 15:24

Michał, jesteś niesamowitym człowiekiem i masz ogromną dyscyplinę wewnętrzną, którą zapewne zawdzięczasz swoim modlitwom. Niech Cię Bóg błogosławi.

weronika ...
weronika ...
30.04.15 09:45

Warto walczyć – trzeba walczyć a w tej walce pomaga nam Najświętsza Maryja Matka Boga i nas. Pozdrawiam wszystkich

Katarzyna
Katarzyna
30.04.15 02:24

Ja tez mam ciezkie momenty ale brne do przodu .to moja 5nowenna ale 4 poprzednich diabel nigdy mie dal mi skonczyc a modle sie o nawrocenie pewnej osoby ale niea zadnej poprawy ma razie ale ufam maryi i woli jej syna

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x