Dziękuję Królowej Różańca Świętego za nawrócenie mojego syna. Mimo młodego wieku, skomplikował sobie życie podejmując szereg błędnych decyzji, które były rezultatem odejścia od Pana Boga. Wspierałam go razem z mężem, ale w końcu zrozumiałam, że pomóc mogę mu tylko modlitwą. Zrozumiałam, że jeśli wróci do Pana Boga, wszystkie inne sprawy wrócą na właściwe miejsce. Zaczęłam odmawiać Nowennę w Środę Popielcową, skończyłam dziś, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Dzisiaj mój syn wyspowiadał się….
W czasie odmawiania Nowenny sama też czułam się obdarowana łaskami, pokochałam jeszcze bardziej Matkę Bożą, odkryłam piękno modlitwy różańcowej.
Zaświadczam o wielkiej mocy tej modlitwy i oddaję moje życie i moją rodzinę Królowej Różańca Świętego.