Witam, nie chce się za bardzo rozpisywać. zresztą nie jestem w tym dobra. to co chce przekazać innym,szczególnie niedowiarkom to że podczas odmawiania nowenny dzieją się prawdziwe cuda!!!Byłam w totalnym dole psychicznym ale dzięki tej modlitwie to się zmieniło,moje życie się zmieniło oczywiście na lepsze!!!
Dziękuję Ci Joanno za świadectwo. Może i moje zdrowie psychiczne się poprawi, bo jak na razie jest coraz gorzej. Odmawiam moją 1 nowennę pompejańską jestem w 8 dniu części dziękczynnej. 2 dni temu byłam na mszy św. o uzdrowienie i w czasie modlitw przed Najświętszym Sakramentem nie mogłam powstrzymać łez, a w czasie nakładania rąk przez ojca egzorcystę miałam spoczynek w Duchu Św. Mam wrażenie, że ten ,,Spoczynek” mi zaszkodził, bo bardzo się źle czuję, jestem jakaś roztrzęsiona i nie mogę spać. Mam również problemy z koncentracją i myśleniem. Oby to było przejściowe i pozwoliło mi skończyć nowennę.