Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Smutek i żal

Witam.

Moje Świadectwo nie będzie niestety zbyt krzepiące. Pierwszą Nowennę skończyłam dość dawno i mogę powiedzieć z pełną Świadomością że została wysłuchana. Niestety kolejne nie co napawa mnie coraz większym smutkiem i żalem. Drugą skończyłam 7 pazdziernika w Święto Matki Bożej Różańcowej – prośba nie została wysłuchana, następną rozpoczęłam 16 pażdziernika kończąc 8 grudnia również w Święto Maryjne w tej odmawiałam 4 tajemnice i również nic. Tego samego dnia 8.12 rozpoczęłam następną która miała się zakończyć 30 stycznia niestety 27 stycznia nie zdążyłam odmówić 3 dziesiątek ostatniej tajemnicy i tak oto nie spełniłam założeń tejże Nowenny. A tak mało zabrakło. Modliłam się z taką wiarą i zaufaniem a mimo to nie otrzymałam upragnionej łaski. Z wielkim żalem piszę to świadectwo ale mimo to 18 lutego znów zwrócę się do Matki Bożej z ogromnym zaufaniem i wiarą. Strzeż Nas Najświętsza Matko!

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dall
Dall
22.05.20 22:29

Każda modlitwa jest wysłuchana, tylko nie zawsze spełniona prośba od razu. Więcej zaufania woli Bożej, to On wybierze czas i miejsce . Na pewno otrzymass więcej niz prosisz, a może zupelnie co innego. Bóg jest miłosierny, nie jest jakimś tranem ktory odmierza i wylicza każdy błąd, kazda minute itd. Nie ważne hak bardzo byliśmy”świeci” i tak nigdy nasze zasługi nie beda na tyle wystarczające by dorównać bożym darom. Modlitwa to nie handel z Bogiem, ale rozmowa, zaufanir, poznawanie Go, tego co On dla nas chce. Nie poddawaj sie nie poddawaj sie zwatpieniu, bo Bog juz dawno Cie wyslichal, a może… Czytaj więcej »

Ania
Ania
25.02.15 09:25

Pokój z Tobą, pojawił się taki artykuł, na stronie internetowej podany był tylko fragment. Matka Boża wie co jest dla Ciebie lepsze. Być może najlepsze dla Ciebie jest powierzenie się jej, zaufanie, nierozliczanie z próśb. Pan Bóg wie, czego nam potrzeba. Wiary, nadziei, miłości. A łaski zsyła zależnie od zaufania. Zatem, czemu nie ufasz córko, czy brak Ci wiary? Proś o wiarę i ufność Ducha Świętego, a kiedy będziesz miała ufność bez względu na wszystko, Twoje serce będzie otwarte na przyjęcie łask. Być może jest jeszcze zamknięte,ale nie bój się wpuścić tam Chrystusa, bo Chrystus ma dla Ciebie najlepszy plan.… Czytaj więcej »

Marianna
Marianna
24.02.15 23:30

Ja też nie otrzymałam tego o co prosiłam w ostatniej mojej nowennie ale nie czuje żalu ani niepokoju z tego powodu. Mogę zapewnić nawet, że jestem szczęśliwa z tego powodu. Prosiłam o kredyt na budowe domu i wszystko na początku szło gładko ale zaczęłam mieć wątpliwości i wtedy powiedziałam na modlitwie, że jeśli to nie jest zgodne z Bożym planem to ja tego nie chcę i wtedy wszystko potoczyło się szybko. Nagle okazało się, że jednak kredyt jest niedostępny. A ja jestem całkiem spokojna i nie rezygnuje z moich marzeń o domu ale wiem, że Bóg ma inny pomysł na… Czytaj więcej »

RycerzeMBNP
RycerzeMBNP
24.02.15 22:35

Zgadzam się z Klaudiag. To nie są czary i nasze prośby zostają spełnione jeśli jest taka wola Boga. Musimy się modlić za każdym razem z pełną wiarą, jeśli jednak nasze prośby nie zostaną wysłuchane to widocznie Bóg ma wobec nas inny plan. Często zamiast realizacji naszej prośby otrzymujemy inną łaskę, której się wogóle nie spodziewaliśmy. I często nawet takiej „nowej” łaski zauważamy. Trwają w modlitwie, a napewno otrzymasz stosowne łaski. Niech Matka Boża Nieustającej Pomocy ma Cię w swojej opiece.

Sławek
Sławek
24.02.15 21:22

Potraktuj modlitwę jak rozmowę dziecka z mamą. Nie zawsze to o co prosimy, jest dla nas dobre z punktu widzenia rodziców. Może tak będzie Tobie łatwiej.

Anna
Anna
24.02.15 20:36

Nie podchodzę do modlitwy jak do magicznego zaklęcia, ale skoro Matka Boża powiedziała że jeśli ktoś będzie prosił przez Nowennę Pompejańską to otrzyma upragnione łaski to odmówienie Nowenny jest w pewien sposób wykonaniem zadania i spełnieniem założeń. Nie oznacza to również że uważam ten czas za stracony. Dał mi bardzo dużo.

beata
beata
24.02.15 19:54

Ja też czekam, widocznie wszystko w swoim czasie.

Bożena
Bożena
24.02.15 17:09

Życzę wytrwałości, zły tylko czeka aby Ciebie oskarżyć przed Bogiem. Trwaj w modlitwie, nie poddawaj się, przy tej nowennie, nawet jesli nie dostaje się tego co chce, to Maryja daje inne aski. Czasami tego nie widzimy:))

Klaudiag
Klaudiag
24.02.15 16:39

Nie mozemy podchodzic do tego ze cos sie wykona i w zamian za to na pewno cos otrzyma. To brzmi tak troche magicznie. Matka Boza jako Ta przez ktora otrzymujemy łaski i dary daje nam to co zgodne jest z wolą Boga. Może nie od razu otrzymamy to, o co prosilismy, może otrzymamy cos innego. Ale nie nalezy sie poddawac i zniechecac. Modlmy sie na rozancu- Bóg pragnie abysmy przez Nią szli do Niego. Bóg pragnie aby Maryja była bardziej czczona, poznana i kochana. Maryja tez nic nie zostawia dla siebie ale modlitwy zanoszone do Niej przekazuje Bogu.

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x