O Nowennie Pompejanskiej dowiedzialam sie od babci. wczesniej nie zdarzalo mi sie zbyt czesto odmawiac rozanca, czasem w Kosciele przed msza albo gdy cos zlego sie wydarzylo w moim zyciu i chcialam prosic Matke o pomoc. jestem osoba gleboko wierzaca a wiary nauczyla mnie babcia. od bardzo dawna prosze Boga o zmiane mojego ojca, uleczenie go z pijanstwa i nawrocenie. udalo mi sie jedynie wyprosic za wstawiennictwem Jana Pawla II rzucenie palenia przez niego.
moj ojciec pije odkad pamietam, mojego wspomnienie z dziecinstwa doteczace jego to codzienne pijanstwo, awantury. nie potrafie sobie wyobrazic przez co przeszla moja mama przez cale zycie z nim, w dodatku relacje miedzy moimi dziadkami a rodzicami nie sa najlepsze- dziadkowie sa uprzedzeni do ojca przez jego picie to wszystko jest naprawde nie do zniesienia. te wszytskiie sytuacje sprawily sprawily ze zaczelam coraz powazniej myslec o odmawianiu nowenny. czytalam duzo swiadectw ogladalam filmiki o nowennie. pozytywne swiadectwa coraz bardziej przekonywaly mnie do niej. jednak szatan caly czas podpowiadal ze nie dam rady, codziennie pracuje i nie bede miala czasu na odmawianie rozanca. postanowilam ze na wakacjach kiedy bede miala wiecej czasu zaczne nowenne. jednak od pewnego czasu moj ojciec zaczal zachowywac sie jeszcze gorzej niz wczesniej, wiecej pic i awanturowac sie wtedy powiedzialam sobie dosc. wczesniej gdzies w swiadectwach przeczytalam ze mozna tez sie modlic sluchajac rozanca. wgralam wiec sobie go na telefon i tak zaczelam nowenne. odmawiam gdy jade do pracy i w kazdej wolnej chwili. czesc blagalna przeszla mi szybko, czulam radosc podczas odmawiania jednak gorzej z druga czescia- nie chce mi sie odmawiac rozanca, szatan caly czas kusi, podpowiada mi ze robie cos zle i nie zostane wysluchana, wiec powinnam ja przerwac jednak nie poddam sie. mam jeszcze 2 tyg do konca nowenny, jednak nie widze poprawy w ojcu. jedynie to ze na swieta poszedl do spowiedzi , wiem ze to zasluga Maryi. to wszytsko mnie przytlacza wierze ze Matenka wszytsko zmieni gdy skoncze nowenne. to bedzie nagroda za moja wytrwalosc. gdy sie nie uda zaczne kolejna nowenne. wiem ze moim obowiazkiem jest zmienic i nawrocic mojego ojca. blagam wam o modlitwe w jego intencji. nie ustawajcie w modlitwie, zawierzcie swoje zycie i problemy naszej Matce, Ona was nigdy nie zostawi gdy uwierzycie w Jej obecnosc i pomoc.
prosze was o modlitwe za mojego ojca, nie widze w ogole w nim poprawy, nie mam juz sil trace nadzieje ze bedzie jeszcze kiedys dobrze. tyle sie za niego modle a on jest jak skala.
Pomodlę się za Twojego tatę 🙂
Dlaczego uwazacie ze ja basia i aa to ta sama osoba?a moze jest nas wiecej ktorych uszy bola od wypowiedzi niektorych tu na forum.i yrzeba o tym mowic glosno.katolik to wojownik a nie tchorz.i jesli komus nalezy sie braterskie upomnienie to nie mozna milczec.to diecinada z tymi oficjalnymi wystapieniami z forum i deklaracjami ze sie tu nigdy wiecej nie wejdzie.a to nigdy trwa dzien albo pol godziny.i co to ma udowodnic?czemu sluzyc?jesli to forum ma sluzyc budowaniu to powinny obowiazywac zasady nieobrazania innych,takie nawet niepisane kazda osoba wierzaca nosic winna w sercu.nie jestesmy dziecmi by nie panowac nad emocjami.osoby wymieniaja… Czytaj więcej »
Dobrze że nie mogę być w trzech osobach 🙂 to by się dopiero działo
Dajcie już spokój tym przepychankom.Przykro to wszystko czytać na tym forum .Czasem lepiej ugryźć się w język niż bezsensownie licytować się na słowa.Ciągle jedni uważają się tu za lepszych od innych .Czemu to ma służyć .Zanim coś napiszecie proponuję odmówić dziesiątkę różańca a może rozwaga w was wstąpi
basia mnie nazwalas bezboznica… jakis czas temu… tylko dlatego ze zwrocilam uwage za to za ostro traktujecie nic nie wiem
bardzo was prosze, nie badzcie zlosliwi wobec siebie. ta strona powinna was natchnac do czegos wrecz przeciwnego.
ta strona powinna Was natchnąć do modlitwy za osobę chorą. a cieszycie się, że się oddaliły jakieś niewygodne dal Was osoby.
będzie chociaż trochę spokoju na tej stronie bez wrednych uwag
Zgadzam się z tobą całkowicie, to jest forum katolickie wiec do czegoś to zobowiązuje. Jednak na pewno nie będę spokojne tolerować jak ktoś mnie atakuje i będę się bronić. Mało tego jak będę widzieć że ktoś szkaluje słabszego na tym forum stanę w jego obronie.
Jezus kazal nadstawiac drugi policzek, a nie sie bronic. Nie poczytaj tego jako atak (tak jak wiele osob), ze kogos bronie. Nie bronie nikogo, ale staram sie zrozumiec. Sama jestem nie wysluchana i mimo, ze walcze sama z wlasnymi myslami to probuje wierzyc, ale wiem co to rozgoryczenie i do jakich wnioskow sie dochodzi. Bogu dziekuje, ze postawil na mojej drodze osoby, ktore mnie wspieraja, ale co bedzie jutro po jutrze nie wiem, nie wiem czy nie zwatpie totalnie.
Każdy ma własny wybór, wie co dla dla niego najlepsze
zawierzcie Maryi wszystko, nie zawiedziecie sie. i jesli wahacie sie czy zaczac nowenne i czy dacie rade nie wątpcie w siebie i zacznijcie jak najszybciej, a wasze prosby zostana wysluchane.
dario.np dyskutuj na temat nie mieszaj do tego Jezusa bo Jezus wrednosci nie popiera
a wy jestescie wredne…
daria.np kto tu jest wredny osadzi to sam Jezus
naginasz wszystko pod siebie, jesli Ty obrazasz jest ok, jesli inni to juz nie
Nikt nie da sobie w kasze dmuchać, czasem trzeba odpowiednio zareagować, ale wiadomo że nikomu nie chce się zrobić krzywdy.
tak aa zgadzam sie ze nerwy moga puscic, ale… jesli ktos z jednej strony glosi milos a z drugiej strony obraza to cos jest nie halo
daria.np zostaw to bo nie ma sensu
aa twój problem polega na tym, że myślisz że lulu, nic nie wiem, luko to jedna i ta sama osoba, w swoich obraźliwych i na bardzo niskim poziomie komentarzach skutecznie się nas pozbyłaś, pokazałaś jaka to jesteś katoliczka i jak bardzo ci zależy na tej katolickiej stronie, Otóż nic nie wiem przyszła tutaj w tym roku, ja tu byłam od 4 lata i nikomu nie przeszkadzałam i nikt mnie nie wyrzucał, myślę że ty aa Basia i Ańia to jedna i ta sama osoba, jeśli administratora to w ogóle interesuje może to sprawdzić, ale widocznie nie interesuje się tym. Od… Czytaj więcej »
Lulu nie dramatyzuj, nikt cie stąd nie wyrzuca, szanuj jedynie poglądy innych i będzie oki. Poza tym nic o mnie nie wiesz, więc twoje oceny są błędne. Nie jesteś królową razem z „nic nie wiem” na tym forum i nikt ci tu nie podlega.
Lulu, jeszcze jedno, przestań stosować gadki z wykasowaniem moich komentarzy. Działa to na mnie jak płachta na byka i wtedy się wkurzę na maksa.
bez obaw Pan Marek już nie musi kasować twoich komentarzy, pisz, ble coś wartościowego ja już nie będę się odzywać, nawet tu zaglądać
może sie jednak dogadamy, czas pokarze
Nic nie kasuję – system Zgłoś działa tak, że jeśli jest duż zgłoszeń, to sam zawiesza komentarz.
Faktycznie „to na zawsze” trwało baaaardzo długo:)Droga Lulu tak jak napisała AA nikt Cię stąd nie wyrzuca, ale sama doprowadziłaś do tego że ludzie tak Cię odbierają. Ja rozumiem konstruktywną krytykę ale to co Ty piszesz na pewno nią nie jest.
Kochani gdzie jestescie? chodzcie podyskutujmy o czymś poczciwym dobrym i pomocnym
Śledzę to forum już od dawna i w głowie mi się nie mieści chamstwo niektórych ludzi, Dlatego postanowiłam jakoś zareagować, mam nadzieję że wyjdzie z tego jakieś dobro. Serdecznie pozdrawiam Basiu
aa chciałabym zeby na tym forum było jak dawniej kiedy ludzie mądrze dyskutowali doradzali sobie wspierali jeszcze latem takbyło a teraz to jest okropnie ale mam nadziej e ze dobro i kultura wygra
żeby sie coś zmieniło na lepsze cudu potrzeba, kultury na tym forum nie ma już dawno
aa cuda się zdarzają !
dobrze że chociaż ty masz wiarę 🙂
będziemy za tobą tęsknić, może kwiatki na pożegnanie 🙂
droga aa jestem z Tobą fajna z Ciebie osoba tak trzymaj dobrze ze się pojawiłaś wiesz co ja myslę że ta lulu lola i luko to to samo . wspaniały dobry duszku tej strony bądz zawsze tu kochamy Cię dzięki Ci zaodwagę w nazywaniu rzeczy po imieniu super jesteś !!!!!!!
Ja tez jestem z wami.
idąc BASI tokiem rozumowania aa , osoba 🙂 , BASIA i Ańia to ta sama osoba 🙂 Z racji , iż mam 4 siostry jestem uodporniony na babskie gadanie i swego czasu jeszcze przed moim nawróceniem , gdy słuchałem ich rozmowy powiedziałem , że jedyną kobietą jaką nie obgadają jest Matka Boska . Tutaj jest dokładnie to samo . Nie potraficie nie odpowiadać na zaczepki, jeśli je za takie uważacie ?? . Przecież nie musicie odpisać na każdą wiadomość . Jest teraz opcja „zgłoś ” Wystarczy 5 osób by admin dostał wiadomość , że coś się komuś nie podoba .… Czytaj więcej »
bardzo mądre słowa, szkoda że nie zrozumieją, bo im nie chodzi o to żeby zrozumieć
faktycznie dobry pomysł z tym forum 🙂 obawiam się tylko, że kółko wzajemnej adoracji same by tam pisało
To bylo oczywiscie do lulu
jeszcze raz powtarzam,że lulu, to nic nie wiem, CZY NIE ZAUWAŻYLIŚCIE TEGO LUDZIE?!!! 😀
mam pytanie skąd ta pewność ze ta sama osoba podszywa sie pod inny nick ? jezeli potrawisz odpowiedzieć bede wdzieczna
Nie mozesz klikac w kogos kto ma odmienne zdanie bo to zle o tobie swiadczy.zaloz moze lepiej osobne forum dla siebie i towarzystwo wzajemnej adoracji ,beda cie uwielbiac i przyklaskiwac.
nie strasz mnie panienko bo dzieckiem nie jestem
To się okaże, potrawie być bardziej wredna od twojej koleżaneczki
lulu jak ja zacznę cie kasować to z podziwu nie wyjdziesz !
nie zależy mi 😛
Karolino, nie miej żadnych wątpliwości, że postępujesz słusznie. Nigdy nie będziesz mogła cieszyć się własnym szczęściem, jeśli będzie Ci ciążyło nieszczęście ojca. Piękna jest Twoja wiara i godna naśladowania. Powinnaś żyć własnym życiem, ale nigdy nie zapominać o rodzicach. Nie ustawaj w modlitwie za ojca, okazuj mu miłość i szacunek. Alkoholik tym bardziej potrzebuje miłości!!! Nie znaczy to jednak, że nie trzeba wyznaczać mu granic, dla jego własnego dobra. W Starym Testamencie zawarte są nauki względem rodziców: „Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi,… Czytaj więcej »
Karolinko trwaj w modlitwie. To bardzo piękne,ze modlisz się za ojca,przez którego doznałaś wielu zranień. Panu miłe są właśnie takie modlitwy. Mimo wszystko zwyciężyła w tobie miłość. Przykazanie 4 mówi -czcij ojca swego i matkę swoją(jacy by oni nie byli) -to nasz obowiązek. Pozdrawiam
taa czcij ojca i matkę swoją, jacy by nie byli choćby cię zabili? marnowanie sobie życia tylko dlatego że ojciec postanowił zmarnować swoje własne nie jest wyrazem czci tylko głupotą i grzechem
To co jest grzechem a co nie, to nie ty decydujesz tylko Bóg
mylisz się, to co jest grzechem a co nie to ja decyduje, wybierając świadomie i dobrowolnie dobro lub zło
Karolina poczytaj o współuzależnieniu i sama rozpocznij leczenie, zawalcz o siebie
Nie pouczaj jej nie jesteś panem Bogiem, sama zdecyduje o swoim życiu
Uczynki miłosierdzia względem ducha:
„Nieumiejących pouczyć
Wątpiącym dobrze radzić”
Pouczanie nie jest zarezerwowane tylko dla Boga
Dobranoc
Lulu cytat specjalnie dla Ciebie: „Miłosierdzie względem ojca nie pójdzie w zapomnienie, w miejsce grzechów zamieszka u ciebie.”
Joanno K. w przypadku osoby uzależnionej nie należy mylić miłosierdzia z litością względem nich. Proszę najpierw porozmawiać z osobami prowadzącymi terapię osób uzależnionych i współuzależnionych, to potem możemy podyskutować. Nie namawiam Karoliny do nienawiści do ojca, tylko właśnie do miłosierdzia. Ale chyba się nie zrozumiemy na tym etapie.
Wiem na ten temat więcej, niż Ci się wydaje. Pisałam o granicach w tym względzie. Ojciec, to ojciec i miłość oraz szacunek mu się należą. Kto mu pomoże, jeśli dzieci się od niego odwrócą? Złamać człowieka jest bardzo łatwo. A miłość i Jezus są lekarstwem na zranienia alkoholika i jego rodziny. Nie wierzysz, bo widocznie nie próbujesz lub nie umiesz żyć z miłością, w miłości i zgodnie z dekalogiem.
nie oceniaj mnie fałszywie, nie masz takiego prawa
Dodam jeszcze ze najwazniesza rzecza tu na ziemi jest modlitwa o zbawienie dusz.to cudowne ze modlisz sie o zbawienie dla swego ojca.
Karolino nie ustawaj w modlitwach za ojca.tylko w ten sposob mu pomozesz.jak nie masz sily to pros innych o modlitwe.Ofiaruj w jego intencji Komunie Sw.Msza Sw to najwiekszy i najwspanialszy dar jaki mozemy ofiarowac innym bo przeciez tam sam Jezus umiera za nas.post i modlitwa i stan laski uswiecajacej.i wtedy mozemy u Boga uprosic wszystko.polecam ci Wspolnote Milosc i Milosierdzie Jezusa i Msze Sw o uzdrowienie i uwolnienie.Msza Sw jest najwazniejsza.
Droga Karolino „wiem ze moim obowiazkiem jest zmienic i nawrocic mojego ojca” NIE!!!, to nie należy do twoich obowiązków, odmówiłaś za niego nowennę pompejańską wystarczy, do twoich obowiązków należy dobrze przeżyć swoje życie, a ojca zostaw Matce Bożej, za chwile obudzisz się mając 40 parę lat i się okaże że twoje życie polegało na walce z nałogiem ojca a swojego nie miałaś wcale, wierz mi nie warto aż tak się poświęcać, skończ nowennę i zostaw to, żyj swoim życiem bo masz do tego prawo i masz taki obowiązek. Wiesz dlaczego większość osób przegrywa z nałogiem? Bo najbliższa rodzina się nad… Czytaj więcej »
„odwrócić się „czynnego” alkoholika to najwyższy heroiczny akt miłości do niego” – takie słowa wypowiedział anonimowy alkoholik dający swoje świadectwo
dla mnie modlitwa i starania o nawrocenie i uwolnienie z pijanstwa nie sa straconym czasem, jest to dla mnie najwazniejsze. chce aby zostal zbawiony a ja jako jego corka musze sie do tego przyczynic i nie moge zostawic go z tym wszystkim samego.
Mój ojciec też jest alkoholikiem. Mam 38 lat i prawie zawsze było ciężko. 2 lata temu, gdy już od dwóch miesięcy ani na chwilę nie trzeźwiał, przyszedł moment opamiętania. Mój brat zawiózł go na wszywkę, od tamtej pory jest dobrze. Jak długo, trudno powiedzieć. Tylko od niego zależy, ale chyba boi się zacząć pić, bo był już na dnie i wie że w to go może zabić. W domu wreszcie spokój, a i on jest innym człowiekiem, opanowanym, spokojnym. Nie przerywaj modlitwy, ja też wątpiłam wiele razy że dla mojego ojca jest jeszcze szansa poprawy, a jednak nastąpiła ta łaska… Czytaj więcej »
Nie ustawaj w modlitwie.Ja dziś zaczynam swoją drugą Nowennę w podobnej intencji