Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Grażyna: Nie mogło być inaczej. Moje prośby zostały wysłuchane!

Jakiś czas temu odmówiłam dwie Nowenny Pompejańskie. Modlitwa ta towarzyszy mi już od jakiegoś czasu. Wszystkie wcześniejsze prośby zostały wysłuchane przez Maryję. I tak było również w tym przypadku. Jedną Nowennę odmówiłam w intencji mojej córki, aby znalazła dobrą pracę.

Była świeżo po obronie, więc po wakacjach rozpoczęła poszukiwanie pracy. Bardzo się stresowała, przeżywała i brakowało jej wiary w siebie. Zresztą każdy z nas wie, jak ciężko jest o jej znalezienie. Podczas odmawiania Nowenny córka została zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Dostała się do drugiego etapu. Kilka dni później zadzwonili z firmy i zaprosili ją do współpracy. Firma zaoferowała dobre warunki. A ostatnio nawet przedłużyli jej umowę. Wiem, że to wszystko dzięki naszej Matce Przenajświętszej.

Drugą Nowennę ofiarowałam w intencji egzaminu mojego syna, który wówczas był na pierwszym roku aplikacji. Wszyscy straszyli, że potrzebne są znajomości, aby zdać egzamin, zresztą sam syn wiedział, jak duża jest selekcja po każdym roku. Mimo braku jakichkolwiek znajomości, wytrwale uczył się do samego końca. I choć nie raz pojawiało się zwątpienie, to udało się! Pan Bóg Pobłogosławił i syn zdał egzamin. Ciężka praca została doceniona.

Dzięki Ci, Maryjo, za wszystkie wypraszane łaski, które towarzyszą podczas odmawiania Nowenny.

Zachęcam wszystkich do trwania w tej modlitwie, a Pan Bóg na pewno nas nie zostawi z tymi wszystkimi problemami. Maryja naprawdę wyprasza wiele łask. Nie poddawajcie się, choć wiem, jak nie raz jest ciężko… Bogu niech będą dzięki.

Pozdrawiam,

Grażyna

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Grażyna
Grażyna
12.01.15 22:39

Twoje prośby na pewno zostaną wysłuchane, tylko ufaj i się nie poddawaj. Musi tylko przyjść odpowiedni moment, ten najlepszy dla Twojego syna. I sama zobaczysz, ile łask spłynie dla Waszej Rodziny. Przynajmniej będziesz wiedziała, że ta praca jest dobra, bo pochodzi od Boga. Pomodlę się o Twoją wytrwałość, a Ty trzymaj się dzielnie i się nie poddawaj!

Matka 2 synów
Matka 2 synów
11.01.15 18:28

Grazynko , pieknie napisałaś o swoich przezyciach z Nowenna Pompejańską..Ja modlę sie tez o prace dla syna, ale moje prosby jeszcze nie zostały wysłuchane, ale wierzę, że Maryja nie opuści mnie i wysłucha moje prosby.Musze pewnie jeszcze poczekać, taki jest plan Bozy..czekam i modle się na różancu nieustannie, bo tylko Bóg może mi pomóc….

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x